Conlanger

Constantine Frank Hawkman · Gość

Chciałbym niniejszym podziękować niektórym członkom społeczności forumowej za pomoc w moich badaniach behawiorystycznych z zakresu zachowania się jednostki ludzkiej w skonfrontowaniu z róznymi, wybranymi cechami środowiskowymi.

Przeprowadzone ostatnio przeze mnie badanie mające miało celu udowodnienie podejrzenia, iż jednostka ludzka w środowisku szerszym, wystawiona na presję otoczenia dokonuje celowej deformacji swoich pogladów, by zgodnie z instynktem stadnym lepiej zaaklimatyzowować się, dostosowac do warunków i herarchii panujących w grupie do przynalezności w ramach której jednostka owa aspiruje.
Rezultaty obserwacji zachowań zindukowanych czynnikiem w postaci postu o gatunku yaoi/shounen ai przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Jestem niemozliwie wręcz zadowolony z rezultatów i uzyskanych danych, ktore okazały się być ogromnie przydatne w rozwiązaniu zagadnienia kwestii psychologicznego przystosowania kosztem redukcji cech charakteryzujących osobowo.

Obserwacje:
-Podmiot czując się zagrożony przez nieakceptowaną w grupie jednostkę ma tendencję do przesadzania w swych wypowiedziach. Powołując się na autorytet grupy przedstawia swoje odczucia jako odczucia większej liczby jednostek. Usiłuje stwierdzić zatem nie "ja nie lubię", lecz "wszyscy nie lubią", co faktycznie czesto okazuje się kłamstwem.
-Podmiot usiłując zdobyc dla siebie szacunek i poważanie tj. awansować w hierarchi grupy gotów jest w wielu przypadkach przyjmowac i głosić poglady niezgadzające się z jego własnymi, lecz popierane przez członkow grupy. Dla przykładu jednostka będzie głosić hasła popierające środowiska homoseksualne, jednakże nawet aluzję, która mogłabyby zarzucać jej rzekomą homoseksualność potraktuje jako powazny i dotkliwy policzek, na który odpowie atakiem proporcjonalnym do tego, jak bardzo poczuła się dotknięta.
-Jednostka aspirująca do członkowstwa w grupie bądź też neofita o nieugruntowanej jeszcze pozycji będzie starał/a się nasladować położone na tym samym poziomie lub wyżej w hierarchii osobniki. Może to się objawiać na przykład rozrostem zjawiska fali w szkolnictwie - dzieci nie będa reagować na krzywdę kolegi, a wręcz przyłaczą się do jego dręczycieli. Takowy neofita często nie potrafi konkretnie określić powodu swojego zachowania, usiłując usprawiedliwić swoje stanowisko rzeczami błachymi, np. w wcześniej przytoczonym kazusie cechami charakteryzującymi osobowośc ofiary - "...bo on czyta <nazwa>", "bo on ogląda <takie>, a to są debilizmy".

Rémy

Ja też dziękuję za wyczerpującą analizę.

Canis

Ziew. Hawkman, planowałeś odejście z forum od dawna, dlatego pozwoliłeś sobie na trolling, obrażanie i atakowanie innych użytkowników, żeby narobić hałasu, skoro już ci nie zależy. Myślałem, że jesteś mądrzejszy niż wyglądasz. Tym razem myliłem się.

Eldarion I

A ja powiem mtylko, że pan CH moim zdaniem już powoli przegiął i dostał ode mnie ostrzeżenie. Popatrzę sobie tydzień - jak się nieco przestraszy i skończy się wydurniać i kreować na ofiarę, of kors zdejmę.