Conlanger

Rémy

A ja właśnie za nią nie przepadam. Teraz jest bardziej słowiańska.

Eldarion I

Krew i wolność! Krew i wolność!
Ale na serio to była tylko sugestia, wziąłeś - decydujesz.

Rémy

Z tytułu używania jezyka polskěho zamiast języka polskiego, wszystkie nazwy własne na terenie Polski oraz polskie odpowiedniki nazw obcych zostały dostosowane do zmienionej ortografii. Część nazw różni się natomiast na tyle znacząco, że warto o nich wspomnieć tutaj:

Elbląg - Žulavské Laźně
Gdynia - Chyloníe
Inowrocław - Vysoká Sól
Władysławowo - Baltická Věliká Věs
Wrocław - Břecláv
Terespol - Polskí Břeśt

Gwanunig

Teraz (w sensie 4 godziny temu) się zorientowałem, że prawosławna Polska, jakkolwiek nierealna, co podkreślam, daje nowe możliwości związane z rokiem 1453... Czy jest możliwe, że nie tylko Wielkie Księstwo Moskiewskie miałoby prawo do podjęcia bizantyjskiego dziedzictwa? Jest, jeśli Polska była prawosławna... Więc słucham...

I jeszcze jestem całkiem przeciwny Czechom i Węgrom... A jak już prawosławne, to i nie habsburskie, bo Habsburgowie raczej się wojaczką nie parali, a na unię katolicko-prawosławną bym nie liczył...

Vilén · Gość

Gwanunig

Chłopie, widzisz gdzieś u mnie superdemokratyczne, ultraspokojne, megapokojowe cacy państwo? Może Arabia? Albo FPiM? Indie? No chyba nie powiesz, że ZFI Wink

...

A co do WKMoskiewskiego, to nic do niego nie mam, ale wiedząc, że Polska była od niego wtedy potężniejsza (w realu) naprawdę dostałbym chyba zawału, gdyby będąc prawosławną nie rościła sobie prawa do przywództwa nad prawosławiem. To by znaczyło, że alternatywna historia coraz bardziej odchodzi od wszelkiej rzeczywistości i prawdopodobieństwa...

Rémy

Rościć, rościła. Ale krótko, bo pojawiło się wiele zjawisk - liberum veto, sześć konfederacji, wojny z państwami niemieckimi / Niemcami, cztery bezkrólewia, no i oczywiście rozbiory. Zrzeknięcie się "płaszcza bizantyjskiego" dało Polsce kilkadziesiąt lat spokoju.

Gwanunig

1453 - upadek Konstantynopola
ok. 1650 - pierwsze liberum veto
po 1750 - rozbiory
Konfederacje? Uznajmy nawet, że od 1550, cztery w takim rozkładzie czasowym, to bardzo mało i bardzo rzadkie...

Jeśli chodzi o bezkrólewia, to Polska sobie z nimi świetnie radziła.
Wojny z Niemcami... Jak Niemcy byli słabsi (czyli powiedzmy od Grunwaldu), to nie atakowali. Grunwald 1410 przypominam...

Poza tym - sojusz Polski z WKMoskiewskim, albo księstwami ruskimi = brak rozbiorów. To by była kolejna rzecz niemożliwa...

Vilén · Gość

zavadzky

Właśnie przeglądałem stare tematy... i biorę się za adwokatowanie diabłu. Razz

Piszesz, Paweł, że jego pomysły są nierealistyczne. A powiedz mi, czy ZSRR był w jakiś sposób realistyczny? Razz

Tak poważnie, chodzi mi o to, że hjistoria jest pełna przykładów nielogiczności i braku realizmu, posługując się Twoją ich definicją: dajmy na to Polskę i Litwę. Jakby RPONu nie było, a ktoś by tutaj wpadł na pomysł unii, uznałbyś, że to nielogiczne? Sądzę, że tak.
Więc nie wnikaj w czyjeś pomysły i nie wywieraj wpływu na nie.

To tyle.

Jakby mój wywód został uznany za nielogiczny, życzę takiego bólu głowy jaki teraz mam Razz

Dziękuję.

Gwanunig

Powstanie ZSRR było bardzo możliwe, tak samo jak unia... Nie było zbyt wielkich sił przeciwnych. A w przypadku chrztu z Biznacjum są -> Niemcy.

zavadzky

Bardzo możliwe? To kolejny przykład: Komuna Paryska.

Gwanunig

Aha, to komuna paryska przetrwała co najmniej około roku. No to fajnie, że Polska bizantyjska miała naprawdę długi żywot...

Vilén · Gość

zavadzky

-_- ALE CZY TO BYŁO REALNE, PYTAM SIĘĘĘĘĘ!

Wybaczcie Razz