Conlanger

Rémy

Najlepiej po prostu się nią nie interesuj. Wtedy oszczędzisz sobie bólu brzucha ze śmiechu bądź opuchniętych od łez policzków.

Vilén · Gość

Rémy

Nie wiem jeszcze na ile mi się to rozciągnie, ale do wakacji powinno być już po wszystkim.

Eldarion I

Vois, 21.01.07
Król w końcu się wypowiada
Dziś po otrzymaniu informacji o wypowiedzeniu Swebii wojny przez jedną z frakcji aragonskich król wypowiedział się w telewizji publicznej w orędziu do obywateli w te słowa:
A więc jedna z trzech frakcji aragońskich wypowiada naszemu krajowi wojnę. Dziwne to dla mnie, bowiem dość mają roboty u siebie. Dość, że jeśli tylko jeden aragoński żołnierz wejdzie w granice kraju, nasze wojska nie pozostaną bierne. Mówią, że ich kraj upada przez Swebię? Czy to Swebia stoi za zamachem na ich prezydenta? Bynajmniej. Czy to Swebia nie radzi sobie ze swą wielonarodowością? Nie, Swebia coraz lepiej ten problem rozwiązuje, bez wywoływania wojny domowej. Niech nie rzucają oszczerstw, kiedy nie mają dowodów. Obywatele, oto i nasz kraj stoi w obliczu wojny domowej, do której próbują doprowadzić demokraci w naszym kraju, chwytając się każdego najmniejszego pretekstu. Istotnie hańbą jest, że ludzie, będący obywatelami Swebii uczestniczyli w próbie zamachu stanu na Saint-Pierre, ale nawet wywiad tegoż kraju potwierdził, że ani ja, ani nikt z mego otoczenia nie miał z tym nic wspólnego. Próbują podkopać fundamenty naszego państwa, rozbić je. Nie pozwólmy na to! Oto mówię do Was, Wy, którzy ten chaos powiększacie: spójrzcie, do czego już doprowadziliście! Oto coraz więcej walk ulicznych w większych miastach, oto ja mówię do Was przez ekran telewizora, bowiem nie wiem, czy pod balkonem pałacu królewskiego nie znalazłby się zamachowiec! Zaprzestańcie, kiedy jeszcze da się wszystko naprawić!
Tymczasem zaś król nawiązuje coraz szerszą współpracę z Katalończykami. Wojska stoją w gotowości już nie tylko w miastach, ale i na granicach, na wypadek ataku demokratów aragońskich. Tymczasem w Vigos miał już miejsce zbrojny napad demokratów na tamtejszą komendę policji. Zginęło co najmniej dwadzieścia osób, wiele jest rannych. Wojsko przyszło policji na pomoc i spacyfikowało atakujących. Ministrowie obawiają się, czy ten atak nie sprowokuje następnych.

Rémy

Agencia de noticias castillana
Gibraltar, 21 I 2007
Blokada
Flota kastylijsko-portugalska zamknęła dziś Cieśninę Gibraltarską. Każdy statek przez nią przepływający jest kontrolowany - sprawdzany jest przede wszystkim ładunek, nieoficjalnie mówi się, że Kastylijczycy szukają broni, która miała być przekazana którejś z walczących w Aragonii frakcji. Do płynącego z Nowego Jorku do Aten statku otworzono ogień, gdyż ten nie zwolnił na wezwanie.

Tymczasem prezydent Kastylii powiedział: Kilka miesięcy temu Półwysep Iberyjski z przyjemnością nazywaliśmy "oazą spokoju". A teraz? Wojna domowa w Aragonii, zamieszki w Swebii, kryzys polityczny w Portugalii i chaos w Kastylii wywołany chaosem u sąsiadów. Wszyscy na tym tracimy. Wciąż mamy jednak nadzieję na pokój i zaoferujemy w porozumieniu z Republiką Federalną Francji każdy rodzaj mediacji między przeciwnymi frakcjami i każdą możliwą pomoc humanitarną, jaka być może okaże się potrzebna mieszkańcom regionów swebskich i aragońskich dotkniętych walkami. Pragnę również poinformować, że wycofanie ambasadora z Aragonii nie oznaczało bynajmniej zerwania stosunków z tym krajem, proszę zauważyć, że ambasador Aragonii wciąż reprezentuje swój kraj u nas, w Kastylii. Wycofaliśmy dyplomatów na tereny przygraniczne jedynie ze względów bezpieczeństwa. Każde państwo, które zdecyduje się w jakikolwiek sposób wtrącić się w wewnętrzne sprawy Aragonii, jakkowiek te sprawy by się nie potoczyły, na pewno spotka się z interwencją Kastylii. Należy to uznać jako ostrzeżenie przed wtrącaniem się do wojny domowej, a także po części wyjaśnia blokadę cieśniny.

Gwanunig

Sziraz, 21.I.2007r.
Feridun ogłasza wojnę z wrogami Swebii

Feridun Kēhrpat, zastępca i najstarszy syn Kartira IV na czas choroby wywołał skandal dzisiejszym oświadczeniem, którego wcześniej nie przedłożył Radzie Magów. Głosił w nim, że Swebowie i ich święty król są zagrożeni przez jakąś aragońską i bandycką frakcję. Dlatego należy im pomóc i wysłać wojska do Aragonii, aby ukróciły tam samowolę niektórych osób.

Ponadto Feridun ogłosił, że pieniądze dla FPiM z funduszu ODAM-u pójdą na rozwój miasta stołecznego, które dostało już dużo z tych funduszy w ostatnim roku. Zaratusztriańskie organizacje same przyznają, że teraz należałoby wspomóc Persów i Medów z ziem przyłączonych po ostatniej wojnie, ale Feridun jest... obrażony na tamtych ludzi, gdyż gdy wczoraj do nich przybył "nie powitali go jak zastępcę Naczelnego Maga witać się powinno, więc poczekają rok...", jak to sam wyraził.

Mahoe Suren, Wielki Minister już postarał się, aby zebrała się Rada Magów. Został nawet zaproszony na to posiedzenie rady. Przedtem zdążył jeszcze potępić działania Feriduna i uznać, że nie mają one żadnej mocy urzędowej.

Rémy

Agencia de noticias castillana / Agência portuguesa de prensa
Lisboa / Madrid, 21 I 2007
Wspólnota Iberyjska odnawia współpracę
Kastylijczycy, Portugalczycy oraz aragońscy dyplomaci dziś ogłosili przywrócenie współpracy na polu militarnym (przypomnijmy: Unia Europejska nie posiada organu militarnego). Oznacza to, że w wojnie domowej w Aragonii zetrą się nie tylko interesy wewnętrzne poszczególnych frakcji, ale także krajów ościennych (Katalończykom wsparcia udzieliła oprócz Swebii także Francja, a nacjonalistom - Zjednoczone Królestwo).

Vilén · Gość

Cóż, ZSRR na razie robił rozeznanie w całej sytuacji i teraz reaguje, oczywiście spóźniony - obecni socjaldemokraci nie mają takiego wigoru jak kiedyś komuniści.

Agencja Telegraficzna Związku Radzieckiego
Moskwa, 21 stycznia 2007
Rząd ZSRR popiera demokratów i nawołuje do walki z faszyzmem

Jak przekazały źródła rządowe, władze ZSRR udzieliły wsparcia frakcji demokratycznej w Aragonii. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, w obliczu zagrożenia ze strony faszyzującej reakcji nacjonalistycznej, wzywamy lud pracujący Aragonii do podjęcia walki z siłami imperialistycznymi dążącymi do zachwiania sytuacji na Płw. Iberyjskim.

Nie jest znana reakcja Kastylii, która wcześniej ostrzegła przed wtrącaniem się do wojny domowej, jednak rząd zaznaczył, że nie jest to próba ingerencji w wewnętrzne sprawy Aragonii.

P.S. Akurat ;).

Eldarion I

23.01.07
Walki na południu kraju
Dziś od samego rana regularne oddziały bojówek demokratów zaatakowały kilkanaście komend i stanowisk wojskowych w południowo-zachodniej Swebii, głównie w okolicy Vigos. Jeden z ich przywódców, Mark Korend teraz ogłosił się naczelnym wodzem opozycjonistów i w wysąpieniu w mieście Iosifer nieopodal Vigos zapowiedział, że ataki będą się powtarzały, jeśli król nie abdykuje. Jan XIII postanowił wobec tego przekazać czasowo zarząd nad Dolnym Biegiem Essli Kastylii. Potępił tych, którzy prowokują walki, niezależnie od tego, z której strony barykady by stali.

Rémy

Agencia de noticias castillana
Madrid, 23 I 2007
Radość w Dolnym Biegu Essli
Ogromna mniejszość kastylijska nie ukrywa, że jest zadowolona z przebiegu wydarzeń w Swebii, mało tego, liczy na to, że wojna w ich kraju potrwa jak najdłużej. Kastylijskie władze utworzyły w regionie "Prowincję Tymczasową León". Jak wiadomo z historii, wszystkie prowincje tymczasowe w niedługim czasie stawały się pełnoprawnymi prowincjami w obrębie Kastylii. Można więc uznać, iż Kastylia Dolnego Biegu Essli nie będzie chciała tak łatwo oddać, ale to jedynie spekulacje dziennika El Pais.

Eldarion I

Vois, 24.01.07r.
Demokraci zarzucają Janowi XIII działanie na szkodę państwa
Dziś rano Mark Korend w wystąpieniu w telewizji "VTV", którą przejął wypowiedział się w te słowa:
Ludzie, obudźcie się, czy nie widzicie? Oto nasz król, Jan XIII, ten, który mieni się być naszym opiekunem umniejsza granice naszego państwa! Może oddajmy się całkowicie pod władzę Kastylii i znów czekajmy 284 lata na wolność? Proszę bardzo! Ot, co robią Santiagoni! Dali nam świetną flotę, która nie może wpływać na Morze Śródziemne, z powodu blokady, której utworzenie sprowokował nasz król! Dali nam nowy język, ale co z tego, kiedy jest on niepodobny do innych języków Europy i wśród przyzwyczjonych do kastylijskiego Swebów rośnie analfabetyzm? Dali nam wolność słowa, ale co nam po niej, gdy możemy wołać o nasze prawa do króla, a nie możemy ich otrzymać? Żyjemy w ostatnim w pełni autorytarnym państwie Europy, jako jedyni na kontynencie nie mamy konstytucji, jesteśmy reliktem przeszłości, a przez kogo? Przez Santiagonów, którzy pozorną wolnością mamili naszych dziadów, odwodząc ich od dopominania się o swoje! Teraz jednak milczenie się skończyło! Chcemy wolności, prawdziwej wolności, a jeśli król nam jej nie odda, to ją sobie weźmiemy!
Sytuacja w kraju jest coraz gorsza. Dziś około południa demokraci zlinczowali kilkunastu obywatelów, którzy nie chcieli przyłączyć się do nich, Czerwona Galicja zaczyna bójki w okolicach Ferronu i Koruniel, zaś rozproszony przez demokratyczne bojówki oddział policji napadł na jedną z placówek zajętych przez nich i mimo próśb nie zostawił przy życiu nikogo. Na południo-zachodzie chaos panuje niż niepodzielnie, w reszcie kraju póki co spokojnie, ale władza słusznie obawia się ewentualnych ataków bojówek socjalistów. Rodzina królewska, tj. żona i dzieci Jana XIII są już w Kastylii, skąd mają być przewiezione do Francji. Sam monarcha pozostał w kraju i próbuje wciąż załagodzić sytuację.

Gwanunig

Krótkie informacje:
Feridunowi jeszcze 21.I odebrano wszelkie uprawnienia Zastępcy poza tytułem i nałożono na niego areszt domowy. Kraj i kościół zaratusztriański chwilowo nie mają przywódcy, ale stan Kartira IV poprawia się i prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu powróci on do władzy. Żadna decyzja Feriduna nie została wypełniona.

mikiapole3

Agencija Informatej Kencirlish
Prishtine, 25.07.2007, 20:50
Prezydent Medi Hasi przeszedł zawał serca

Dziś, o godzinie 20:41, prezydent Republiki Kencyrli Medi Hasi, doznał zawału serca. Pomoc natychmiast zaniosła przebywająca z nim sekretarka, zadzwoniła po pogotowie. Prezydent został bezzwłocznie przewieziony do Szpitala Akademii Medycznej w Prisztinie. Trwają próby ratowania jego życia.

Informacja o zawale serca prezydenta natychmiast obiegła cały kraj. O 20:48 premier Erja Nolanej oficjalnie objął tymczasowo funkcję p.o. prezydenta republiki, która zgodnie z prawem będzie sprawował do powrotu prezydenta do zdrowia. Program przerwały wszystkie publiczne i prywatne stacje telewizyjne oraz radiowe. Przed Szpitalem Akademii Medycznej oraz Pałacem Prezydenckim zbierają się ludzie.

Rémy

Presse.fr
Clichy-sous-Bois, 25 I 2006
Swebska rodzina królewska objęta ochroną
Władze miasta Clichy-sous-Bois pod Paryżem, w którym przebywa swebska rodzina królewska, zdecydowały się na rodzaj aresztu domowego wobec gości. Jest to spowodowane nieprzychylnym stosunkiem młodych Francuzów oraz licznych w aglomeracji paryskiej przybyszów z Półwyspu Iberyjskiego, zwłaszcza Aragończyków i... Swebów-imigrantów. Do ochrony domu, w którym ulokowano rodzinę królewską, oraz swebskiej ambasady w Paryżu przy bulwarze St-Germain zaangażowano dużą część policji regionu Île-de-France, w koniecznych podróżach towarzyszy rodzinie i ambasadorowi wojsko.

Tymczasem do Paryża przybył Ferenc IX, król Węgier i książę Rumunii, oraz Józef Maškěvič, prezydent Polski. Cel wizyty dwóch najważniejszych przywódców Porozumienia Śrokowoeuropejskiego jest nieznany.