Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Eocen - alternatywna ewolucja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conworldy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Śro 13:48, 26 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Jak chcesz Wink . A może "ludzie" pochodziliby od laurazjaterów ?


Co to jest laurazjater?

Z bardziej znanych zwierząt, świnie też są ponoć bardzo inteligentne. Jak zapatrujecie się na ideę Sus sapiens ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Śro 14:03, 26 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:57, 26 Sie 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Klad (grupa obejmująca wszystkich potomków pewnego przodka) obejmujący większość owadożernych, kopytne, drapieżne i jeszcze parę grup.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Śro 22:37, 26 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Są obok nich na kladogramie i zakładam, że wspólny przodek bardziej przypominał Mesonychia niż parzystokopytne.


Dlatego obie grupy mogą pochodzić od arktocjonidów. Rodzaj Chriacus uważany jest za przodka kladu Cetartiodactyla, natomiast rodzaj Arctocyon jest możliwym przodkiem mezonychów.
W niektórych systematykach triisodontydy uważane są za bazalną grupę dla wszystkich mezonychów, jednak ich pochodzenie nie jest do końca pewne, dlatego pewni fachowcy lokują tą rodzinę wśród rzędu prakopytnych jako siostrzaną wobec arktocjonidów.
Wspólny przodek obu grup musiał być do tego stopnia pierwotny, że nie posiadał cech charakterystycznych dla grup potomnych (czyli nie był parzystokopytnym ani mezonychem).

Cytat:
Zakładam, że Dichobunidae były bezpośrednimi przodkami innych Suoidea, Cameloidea, Hippopotamoidea i Ruminantia, ale nie przeżuwały i nie pływały, czyli można je zaliczyć do Suoidea. Chyba że lepiej je zaliczyć do nowej nadrodziny.


Ostatecznie zgodzę się z pozycją tej rodziny w szerzej pojętej grupie świniokształtnych.
Dichobunidy współwystępowały z innymi prymitywnymi parzystokopytnymi - z pakicetami. Chyba, że linia pakiceta stanowi odrębną grupę. Istniały uzasadnione podejrzenia, mówiące że pakicet mógł być przodkiem linii Cetacea. Ostatnio jednak teoria ta została podważona odkryciem przedstawiciela rodzaju Indohyus. Szczątki tego osobniki były znacznie starsze, a budowa anatomiczna zwierzęcia wykazywała więcej cech związanych z przystosowaniem do środowiska wodnego.

Cytat:
W jakimś czasopismie o dinozaurach chyba kiedyś widziałem stwierdzenie, że pierwsze drapieżne pochodziły od prakopytnych. Poza tym Według biologów molekularnych nieparzystokopytne są na kladogramie bliżej drapieżnych niż parzystokopytnych.


Z [link widoczny dla zalogowanych] wynika, że grupa kopytnych (jako jednostka monofiletyczna) została zdezaktualizowana.
Może kopyta u różnych grup pojawiły się niezależnie w wyniku konwergencji.

Cytat:
Na kladogramie z Mikko's Phylogeny Archive kreodonty są siostrzaną grupą do współczesnych drapieżnych. Podobno istnieją teorie, według których drapieżne pochodzą od kreodontów, a jeśli nie pochodzą od znanych kreodontów, to wspólny przodek był chyba bardziej podobny do kreodontów niż do drapieżnych, czyli można go zaliczyć do kreodontów. Więc kreodonty pochodzą od pierwszego drapieżnego przodka współczesnych Carnivora, czyli też można je zaliczyć do Carnivora. Chyba że wspólny przodek nie był drapieżny.


No tak. Choć ja przeczytałem, że obie grupy są pochodną owadożernych paleoryktydów (rodzina Palaeoryctidae w rzędzie Cimolesta). Dlatego sugerowałbym taki podział, w którym Caniformia i Feliformia otrzymałyby status infrarzędów w podrzędzie "nowoczesnych drapieżnych" (Fissipedia byłyby nadrodziną Caniformia), a kreodontom przypadłby osobny podrząd.

Cytat:
Zaliczyłem je do podrzędu nieprzeżuwajacych, tak jak dilofozaury do Coelophysida, bo przeżuwanie pojawiło się u nich najprawdopodobniej niezależnie niż u przeżuwających. Myślisz, że powinny mieć osobny podrząd?


Jeśli dzielisz parzystokopytne według zdolności przeżuwania, to nie.

Cytat:
Dziękuję. Ale wcale nie wiem, czy to jest takie dopracowane.


Ale podobać się może Smile .

Cytat:
Trudno mi sobie wyobrazić, że ludzie nie pochodzą od małp ani niczego podobnego, ale w sumie delfiny dorównują inteligencją szympansom, więc chyba jakoś jednak mogłoby tak być.


A gdyby nadrzewne ssaki z rodzaju [link widoczny dla zalogowanych] rozpoczęły ewolucję zbieżną z naczelnymi ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:05, 27 Sie 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:

Dlatego obie grupy mogą pochodzić od arktocjonidów. Rodzaj Chriacus uważany jest za przodka kladu Cetartiodactyla, natomiast rodzaj Arctocyon jest możliwym przodkiem mezonychów.
W niektórych systematykach triisodontydy uważane są za bazalną grupę dla wszystkich mezonychów, jednak ich pochodzenie nie jest do końca pewne, dlatego pewni fachowcy lokują tą rodzinę wśród rzędu prakopytnych jako siostrzaną wobec arktocjonidów.

Skoro tak twierdzisz. Może być.

Artaxes napisał:

Wspólny przodek obu grup musiał być do tego stopnia pierwotny, że nie posiadał cech charakterystycznych dla grup potomnych (czyli nie był parzystokopytnym ani mezonychem).

Tylko czy to ma dobre uzasadnienie, czy to tylko założenie kladystów

Artaxes napisał:

Dichobunidy współwystępowały z innymi prymitywnymi parzystokopytnymi - z pakicetami. Chyba, że linia pakiceta stanowi odrębną grupę. Istniały uzasadnione podejrzenia, mówiące że pakicet mógł być przodkiem linii Cetacea. Ostatnio jednak teoria ta została podważona odkryciem przedstawiciela rodzaju Indohyus. Szczątki tego osobniki były znacznie starsze, a budowa anatomiczna zwierzęcia wykazywała więcej cech związanych z przystosowaniem do środowiska wodnego.

Jeżeli czegoś nie pomieszałem, pakicetus pochodzi od częściowo wodnych przodków hipopotamów i można go zaliczyć razem z innymi nie w pełni wodnymi prawaleniami do Hippopotamoidea.

Artaxes napisał:

Z [link widoczny dla zalogowanych] wynika, że grupa kopytnych (jako jednostka monofiletyczna) została zdezaktualizowana.
Może kopyta u różnych grup pojawiły się niezależnie w wyniku konwergencji.

Moze. Zakładałem, że nie licząc Paenungulata kopytne tworzą grupę parafiletyczną. Ale może Cimolesta przypominały owadożerne, a kopyta koni i pradrapieżnych powstały niezależnie.

Artaxes napisał:

No tak. Choć ja przeczytałem, że obie grupy są pochodną owadożernych paleoryktydów (rodzina Palaeoryctidae w rzędzie Cimolesta). Dlatego sugerowałbym taki podział, w którym Caniformia i Feliformia otrzymałyby status infrarzędów w podrzędzie "nowoczesnych drapieżnych" (Fissipedia byłyby nadrodziną Caniformia), a kreodontom przypadłby osobny podrząd.

Infrarzędy mogą być, ale podział na częściowo wodne i lądowe jest dla mnie ważniejszy niż jakieś szczególne cechy kotokształtnych.

Artaxes napisał:
Jeśli dzielisz parzystokopytne według zdolności przeżuwania, to nie.

Wychodzi, że dzielę. Tak było w Larousse - Ziemia, Rośliny, Zwierzęta, a to moja pierwsza książka na ten temat.

Artaxes napisał:

A gdyby nadrzewne ssaki z rodzaju [link widoczny dla zalogowanych] rozpoczęły ewolucję zbieżną z naczelnymi ?

Może jakoś by je dogoniły. Jeśli uważasz, że to możliwe, może być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Czw 18:45, 27 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Tylko czy to ma dobre uzasadnienie, czy to tylko założenie kladystów


Charakterystyczna budowa kostki pojawiła się dopiero u parzystokopytnych. Inaczej ma się sprawa waleni, które (podobnie jak eoceńskie prawalenie) posiadają zęby typowe dla Mesonychia, co być może oznacza, że najpierwotniejsze parzystokopytne cechował ten sam model uzębienia. Więc może nie do końca jest tak, jak napisałem poprzednio Embarassed .

Cytat:
Jeżeli czegoś nie pomieszałem, pakicetus pochodzi od częściowo wodnych przodków hipopotamów i można go zaliczyć razem z innymi nie w pełni wodnymi prawaleniami do Hippopotamoidea.


Nie wiem, jakie relacje genetyczne łączą pakiceta z antrakoterami (być może bezpośredni przodkowie hipopotamowatych). To najprawdopodobniej wszystkożerne zwierzę prowadziło naziemny tryb życia, najpewniej pływało okazjonalnie.

Cytat:
Ale może Cimolesta przypominały owadożerne, a kopyta koni i pradrapieżnych powstały niezależnie.


Niektóre Cimolesta przypominały owadożerne solenodony. W skład tego rzędu wchodziły też duże zwierzęta wszystkożerne oraz drapieżniki.
Chyba raczej koni i praparzystokopytnych :wink: .

Cytat:
Infrarzędy mogą być, ale podział na częściowo wodne i lądowe jest dla mnie ważniejszy niż jakieś szczególne cechy kotokształtnych.


W swojej wersji uwzględniłem jedynie fakt dot. pochodzenia płetwonogich od niedźwiedziopodobnych przedstawicieli Caniformia.

Cytat:
Wychodzi, że dzielę. Tak było w Larousse - Ziemia, Rośliny, Zwierzęta, a to moja pierwsza książka na ten temat.


Ssaki prehistoryczne to temat, który kręci mnie od dawna (od pierwszej emisji serialu Wędrówki z Bestiami). Większość tego co wiem opiera się na źródłach pochodzących z internetu :wink: .

Cytat:
Może jakoś by je dogoniły. Jeśli uważasz, że to możliwe, może być.


Czy ja wiem ?... Skoro już w eocenie istniały pierwsze małpy, to ewentualny prześcig nie wchodzi w grę. Zostańmy przy małpach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:52, 28 Sie 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:

Charakterystyczna budowa kostki pojawiła się dopiero u parzystokopytnych. Inaczej ma się sprawa waleni, które (podobnie jak eoceńskie prawalenie) posiadają zęby typowe dla Mesonychia, co być może oznacza, że najpierwotniejsze parzystokopytne cechował ten sam model uzębienia. Więc może nie do końca jest tak, jak napisałem poprzednio Embarassed .

Aha. Tylko teraz trzeba wyjaśnic sprawę zębów hipopotamów, świń, przeżuwaczy i wielbłądów. Czy bardziej prawdopodobne jest, że powstały niezależnie z zębów mezonycho-waleniowych, czy że zęby waleni są wynikiem ewolucji zbieżnej?

Artaxes napisał:

Nie wiem, jakie relacje genetyczne łączą pakiceta z antrakoterami (być może bezpośredni przodkowie hipopotamowatych). To najprawdopodobniej wszystkożerne zwierzę prowadziło naziemny tryb życia, najpewniej pływało okazjonalnie.

Znalazłem takie coś: [link widoczny dla zalogowanych]
I takie: [link widoczny dla zalogowanych]
To z grubsza zgadza się z tym, czego się spodziewam, chociaż nie mogę znaleźć drzewa, które zgadzałoby się z drzewem z Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Cetartiodactyla) i uwzględniało np. Indohyus, Pakicetus i Ambulocetus.

Artaxes napisał:

Niektóre Cimolesta przypominały owadożerne solenodony. W skład tego rzędu wchodziły też duże zwierzęta wszystkożerne oraz drapieżniki.

To mnie przekonało do zmiany klasyfikacji: [link widoczny dla zalogowanych]

Artaxes napisał:
Chyba raczej koni i praparzystokopytnych :wink: .

Chodziło mi o to, że kopyta koni i pradrapieżnych (kreodontów) rozwinęły się niezależnie od kopyt parzystokopytnych. Pomyliłem kreodonty z mezonychami. Kreodonty nie mają kopyt, więc wystarczą tylko dwa razy. A to nie za dużo dla ewolucji równoległej. Zresztą kopyta podobne do słoniowych (według badań molekularnych niespokrewnione) i tapirzych miały też dinozaury, czyli najwyraźniej łatwo powstają. A kopyta koni i parzystokopytnych nie są zbyt podobne.

Artaxes napisał:

W swojej wersji uwzględniłem jedynie fakt dot. pochodzenia płetwonogich od niedźwiedziopodobnych przedstawicieli Caniformia.

No tak. Ale to wbrew założeniu, żeby o granicach taksonów decydowały wyraźne cechy.

Artaxes napisał:

Ssaki prehistoryczne to temat, który kręci mnie od dawna (od pierwszej emisji serialu Wędrówki z Bestiami).

Ja też interesuję się wymarłymi zwierzętami, chociaż akurat ssakami nie tak bardzo. Ostatnio najwięcej informacji znalazłem przygotowując klasyfikację na złość kladystom.

Artaxes napisał:
Większość tego co wiem opiera się na źródłach pochodzących z internetu :wink: .

Ze mną jest tak samo.

Artaxes napisał:

Czy ja wiem ?... Skoro już w eocenie istniały pierwsze małpy, to ewentualny prześcig nie wchodzi w grę. Zostańmy przy małpach.

Aha. Proponuję takie coś: Z małp wyewoluowały nadrzewne drapieżniki, z plezjadapidów coś co zastąpi małpy i będzie przodkami ludzi, inne naczelne wymierają. Czy to prawdopodobne, czy plezjadapidy też nie mogą wyprzedzić małp?

A ogólnie przyda się drzewo, które pokaże, jakie linie żyły w eocenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Pią 22:20, 28 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Aha. Tylko teraz trzeba wyjaśnic sprawę zębów hipopotamów, świń, przeżuwaczy i wielbłądów. Czy bardziej prawdopodobne jest, że powstały niezależnie z zębów mezonycho-waleniowych, czy że zęby waleni są wynikiem ewolucji zbieżnej?


Tutaj jest duży problem. Najbardziej prymitywne uzębienie cechuje (bazalną) rodzinę Triisodontidae (właśnie z tego względu czasami zaliczane bywają do prakopytnych), więc wygląda to na ewolucję zbieżną.

Cytat:
To z grubsza zgadza się z tym, czego się spodziewam, chociaż nie mogę znaleźć drzewa, które zgadzałoby się z drzewem z Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Cetartiodactyla) i uwzględniało np. Indohyus, Pakicetus i Ambulocetus.


Ja też jeszcze nie spotkałem się z takim wykresem. Poszukam w google.

Cytat:
To mnie przekonało do zmiany klasyfikacji: [link widoczny dla zalogowanych]


Do rzędu Cimolesta zaliczane bywają także Pantodonty (prawdopodobnie wszystko- lub roślinożerne), [link widoczny dla zalogowanych], tilodonty (krewni teniodontów), dydelfodonty, pantolesta, itd.

Cytat:
A kopyta koni i parzystokopytnych nie są zbyt podobne.


I ta odmienność daje do myślenia o zbieżności ewolucyjnej.

Cytat:
Czy to prawdopodobne, czy plezjadapidy też nie mogą wyprzedzić małp?


Plezjadapidy znacznie bardziej przypominały małpiatki niż małpy, więc raczej nie. Chyba, że przyjmiemy iż pewna ich grupa "przyspieszyła" rozwój i powstałyby "drugie małpy". Nie wiem jednak, czy pierwotne małpy nie wyeliminowałyby niszowej konkurencji. Ale można spróbować Rolling Eyes .

Przekonałem się, że Dichobunidae lokowane są w Tylopoda.
[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Nadrodzina: Canoidea (psokształtne) - prawdopodobnie przodkowie następnych i płetwonogich
Rodzina: † Miacidae (miacydy) - przodkowie następnych i kotokształtnych
Rodzina: Mustelidae (łasicowate) - przodkowie następnych i płetwonogich
Rodzina: Canidae (psowate)
Rodzina: Procyonidae (szopowate) - przodkowie następnych
Rodzina: Ursidae (niedźwiedziowate)


Wyspecjalizowane łasicowate nie mogą być przodkami prymitywnych psowatych (ich prymitywizm polega na anatomii, nie inteligencji). Najbliższymi krewnymi są szopowate, a nieco dalej niedźwiedziowate i płetwonogie. Psowate znajdują się w osobnej linii Caniformia.

Niektóre źródła podają, że Miacydy i Wiwerawidy były grupami siostrzanymi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Pią 23:58, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:58, 29 Sie 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:

Tutaj jest duży problem. Najbardziej prymitywne uzębienie cechuje (bazalną) rodzinę Triisodontidae (właśnie z tego względu czasami zaliczane bywają do prakopytnych), więc wygląda to na ewolucję zbieżną.

Jeżeli zaliczyć Triisodontidae do Mesonychia i przyjąć kladogram z Mikko's Phylogeny Archive, to wyjdzie, że parzystokopytne jednak pochodzą od mezonychów.

Artaxes napisał:

Do rzędu Cimolesta zaliczane bywają także Pantodonty (prawdopodobnie wszystko- lub roślinożerne), [link widoczny dla zalogowanych], tilodonty (krewni teniodontów), dydelfodonty, pantolesta, itd.

Tak. Tylko nie mogłem znaleść informacji o nich i nie wiem, czy da się jakoś oszczędzić podrzędów. Według MPA:
†Didelphodonta - małe owadożerne lub drapieżne, być może przodkowie drapieżnych
†Apatotheria - owadożerne, nadrzewne, duże siekacze
†Taeniodonta - średnie wszystkorzerne i duże roślinożerne?
†Tillodonta - średnie i duże bulwożerne, pazurzaste?
†Pantodonta - roślinożerne, małe i duże
†Pantolesta - ?
Pholidota - łuskowce - owadożerne, spokrewnione z Pantolesta
Nie pomieszałem? Wiesz coś więcej?

Artaxes napisał:

I ta odmienność daje do myślenia o zbieżności ewolucyjnej.

No właśnie.

Cytat:
Plezjadapidy znacznie bardziej przypominały małpiatki niż małpy, więc raczej nie. Chyba, że przyjmiemy iż pewna ich grupa "przyspieszyła" rozwój i powstałyby "drugie małpy". Nie wiem jednak, czy pierwotne małpy nie wyeliminowałyby niszowej konkurencji. Ale można spróbować Rolling Eyes .

Dokładnie. Czyli trzeba zdecydować.

Artaxes napisał:

Przekonałem się, że Dichobunidae lokowane są w Tylopoda.
[link widoczny dla zalogowanych]

To ciekawe. I jak to interpretować? Zdolność przerzuwania nie jest najważniejszą cechą wielbłądów? Dichobunidae przeżuwały?

Artaxes napisał:

Wyspecjalizowane łasicowate nie mogą być przodkami prymitywnych psowatych (ich prymitywizm polega na anatomii, nie inteligencji). Najbliższymi krewnymi są szopowate, a nieco dalej niedźwiedziowate i płetwonogie. Psowate znajdują się w osobnej linii Caniformia.

To by pasowało. W MPA zaznaczyli, że bazalnie przedstawiciele psowatych rozumianych jako klad bywają zaliczani do miacydów.

Artaxes napisał:

Niektóre źródła podają, że Miacydy i Wiwerawidy były grupami siostrzanymi.

No tak. Zrobiłem tak, jak zasugerowałeś. Zresztą nazwy Viverridae i Viverravidae sugerują, że jeśli te rodziny nie były blisko spokrewnione, to mamy do czynienia z ewolucją równoległą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Sob 21:02, 29 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Tak. Tylko nie mogłem znaleść informacji o nich i nie wiem, czy da się jakoś oszczędzić podrzędów. Według MPA:
†Didelphodonta - małe owadożerne lub drapieżne, być może przodkowie drapieżnych
†Apatotheria - owadożerne, nadrzewne, duże siekacze
†Taeniodonta - średnie wszystkorzerne i duże roślinożerne?
†Tillodonta - średnie i duże bulwożerne, pazurzaste?
†Pantodonta - roślinożerne, małe i duże
†Pantolesta - ?
Pholidota - łuskowce - owadożerne, spokrewnione z Pantolesta
Nie pomieszałem? Wiesz coś więcej?


Do pantolestów należał wspomniany [link widoczny dla zalogowanych].
Tilodonty i teniodonty pochodziły od wspólnego przodka, więc wśród cimolestów są sobie najbliższe (trudno dostać większą ilość informacji na ich temat).
Przodkami ferungulatów mogły być pantodonty lub pantolesty, aczkolwiek nie jestem pewien. Jeżeli przyjąć teorię o niezależnym powstaniu kopyt u mezonycho-parzystokopytnych i nieparzystokopytnych oraz istnienie kladu Pegasoferae, to Pantodonta pasują jako przodkowie koni i itp. . Jednak w takim przypadku pozostaje problem związany z rodziną Phenacodontidae, zaliczaną do prakopytnych Confused .
Z resztą bym się zgodził.

Cytat:
To ciekawe. I jak to interpretować? Zdolność przerzuwania nie jest najważniejszą cechą wielbłądów? Dichobunidae przeżuwały?


Jestem w trakcie zdobywania informacji. Niedługo powinienem dowiedzieć się czegoś więcej na ich temat.

Cytat:
Dokładnie. Czyli trzeba zdecydować.


Hmm... Niech będzie Twoja propozycja.

Cytat:
No tak. Zrobiłem tak, jak zasugerowałeś. Zresztą nazwy Viverridae i Viverravidae sugerują, że jeśli te rodziny nie były blisko spokrewnione, to mamy do czynienia z ewolucją równoległą.


Wiwerawidy były przodkami wszystkich Feliformia, łącznie z łaszowatymi, od których pochodzą hieny i kotowate. Prawdopodobnie przodkami kotowatych były pierwotne hieny (odszukam kladogram).

[link widoczny dla zalogowanych] (holenderski)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Nie 12:21, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:58, 30 Sie 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:
Do pantolestów należał wspomniany [ur=http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Kopidodon_macrognathus.jpg]Kopidodon[/url].


O! To ciekawe. A pantolestes prawdopodobnie lubił wodę. [link widoczny dla zalogowanych]

Artaxes napisał:
Tilodonty i teniodonty pochodziły od wspólnego przodka, więc wśród cimolestów są sobie najbliższe (trudno dostać większą

ilość informacji na ich temat).

Coś znalazłem: [link widoczny dla zalogowanych]

[quote="Artaxes"]Przodkami ferungulatów mogły być pantodonty lub pantolesty, aczkolwiek nie jestem pewien.
Cytat:

To znaczy przodkami wszystkich przedstawicieli kladu pies+krowa+koń+nietoperz?

[quote="Artaxes"]Jeżeli przyjąć teorię o niezależnym powstaniu kopyt u mezonycho-parzystokopytnych i nieparzystokopytnych oraz istnienie

kladu Pegasoferae, to Pantodonta pasują jako przodkowie koni i itp.

Zgadzam się.

Cytat:

Wiwerawidy były przodkami wszystkich Feliformia, łącznie z łaszowatymi, od których pochodzą hieny i kotowate.

A czy dałoby się zaliczyć wiwerawidy do łaszowatych?

Cytat:
Prawdopodobnie przodkami kotowatych były pierwotne hieny (odszukam kladogram).

[link widoczny dla zalogowanych] (holenderski)

Coś takiego tam jest? Myślałbym, że hieny i kotowate pochodzą wprost od łaszowatych. Chyba czytałem, że cywety potrafią nawet chować

pazury.

Artaxes napisał:
Hmm... Niech będzie Twoja propozycja.

Dziękuję. Trzeba by przyjąć, że dość długo się ukrywały.

Trzeba zebrać fakty. Stan na koniec eocenu (wg [link widoczny dla zalogowanych] i Wikipedii):

Didelphodonta - już wymarłe
Apatotheria - przetrwały
Taeniodonta - właśnie wymierały
Tillodonta - właśnie wymierały
Pantodonta - przetrwały
Pantolesta - przetrwały
Pholidota - przetrwały
Leptictida - przetrwały
Plesiadapiformes - już wymarłe
Creodonta - przetrwały
Multituberculata - właśnie wymierały
Triconodonta - już wymarłe
Macropodiformes - jeszcze nie było
Ruminantia - przetrwały
Sirenia - przetrwały
Takie coś na razie znalazłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Nie 15:29, 30 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Coś takiego tam jest?


Wspomniany kladogram był gdzieś na wikipedii. Link podałem jako osobne źródło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Pią 13:06, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:07, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Już wróciłem i czekam na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Pią 13:16, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
A czy dałoby się zaliczyć wiwerawidy do łaszowatych?


Czasami uważa się je za jedną rodzinę, z tym, że wiwerawidy są nieco prymitywniejsze. Mogą być także ogniwem pośrednim pomiędzy miacydami a łaszami.

Cytat:
Coś takiego tam jest? Myślałbym, że hieny i kotowate pochodzą wprost od łaszowatych. Chyba czytałem, że cywety potrafią nawet chować pazury.


Często spotykałem się z informacjami, że hienowate są najbliższymi krewnymi kotowatych. Ale całkiem prawdopodobne jest, że obie gałęzie pochodzą od jednej, specyficznej(?) gałęzi łaszowatych.
Najbliższymi krewnymi cywet są mangusty, obecnie na mocy jakichś badań uważane za odrębną rodzinę. Chowanie pazurów przez cywetę być może świadczy o kolejnej konwergencji.
Tak czy owak, wszystkie Feliformia są do siebie anatomicznie podobne.

Cytat:
Didelphodonta - już wymarłe
Apatotheria - przetrwały
Taeniodonta - właśnie wymierały
Tillodonta - właśnie wymierały
Pantodonta - przetrwały
Pantolesta - przetrwały
Pholidota - przetrwały
Leptictida - przetrwały
Plesiadapiformes - już wymarłe
Creodonta - przetrwały
Multituberculata - właśnie wymierały
Triconodonta - już wymarłe
Macropodiformes - jeszcze nie było
Ruminantia - przetrwały
Sirenia - przetrwały
Takie coś na razie znalazłem.


Dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:58, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:

Czasami uważa się je za jedną rodzinę, z tym, że wiwerawidy są nieco prymitywniejsze.

Tak przyjmę, chyba że znajdzie się jakiś dobry powód żeby je oddzielić.

Artaxes napisał:

Mogą być także ogniwem pośrednim pomiędzy miacydami a łaszami.

To wiadomo. Pytanie tylko, czy należy napisać "innymi łaszami". Chociaż MPA sugeruje, że bardziej prawdopodobne jest, że to boczna linia.

Artaxes napisał:

Często spotykałem się z informacjami, że hienowate są najbliższymi krewnymi kotowatych. Ale całkiem prawdopodobne jest, że obie gałęzie pochodzą od jednej, specyficznej(?) gałęzi łaszowatych.

Według [link widoczny dla zalogowanych] linzangi są bliżej spokrewnione z kotami, a inne łaszowate (nie licząc łasz palmowych) z hienami.

Artaxes napisał:

Najbliższymi krewnymi cywet są mangusty, obecnie na mocy jakichś badań uważane za odrębną rodzinę.

W sensie kladystycznym najbliższymi współczesnymi krewnymi łaszy, których nie zaliczam do łaszowatych są prawdopodobnie hieny. (A mangusty jednak zaliczam do łaszowatych. Za to kladyści zaliczają ornitozuchy i krokodyle do jednego kladu, mimo, że ornitozuchy są blizej spokrewnione z eoraptorem (dzieli je mniejszy okres ewolucji) - na to nie ma rady.)

Za to ciekawe, że Nandiniinae (według Wikipedii najbardziej bazalne) nie były zaliczane do Herpestidae. To moze znaczyć, że u mangust zaszła ewolucja wsteczna, albo że mamy do czynienia z ewolucją równoległą.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Artaxes napisał:

Chowanie pazurów przez cywetę być może świadczy o kolejnej konwergencji.

Fakt.

Artaxes napisał:

Cytat:
Didelphodonta - już wymarłe
Apatotheria - przetrwały
Taeniodonta - właśnie wymierały
Tillodonta - właśnie wymierały
Pantodonta - przetrwały
Pantolesta - przetrwały
Pholidota - przetrwały
Leptictida - przetrwały
Plesiadapiformes - już wymarłe
Creodonta - przetrwały
Multituberculata - właśnie wymierały
Triconodonta - już wymarłe
Macropodiformes - jeszcze nie było
Ruminantia - przetrwały
Sirenia - przetrwały
Takie coś na razie znalazłem.


Dobrze.

To teraz trzeba się zastanowić, co zmieniamy. Planem było inne wymieranie na przełomie eocenu i oligocenu. Więc czy Taeniodonta, Tillodonta i Multituberculata miały szansę przetrwać chociaż trochę dłużej?

Czy nibymałpy mają pochodzić od Plesiadapiformes (które w naszym świecie też musiałyby przetrwać co najmniej do końca eocenu), czy od bardziej nowoczesnych małpiatek?

Chyba kangury nie musiały się pojawić. Czyli duże dwunożne ssaki to łozyskowce (Leptictida), a nie torbacze. A czy zgodzisz się na wymarcie syren? Chyba "krowy morskie" (jako duże wodorostożerne stwory) nie muszą być ssakami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Pią 18:04, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
To wiadomo. Pytanie tylko, czy należy napisać "innymi łaszami". Chociaż MPA sugeruje, że bardziej prawdopodobne jest, że to boczna linia.


Cóż, można napisać "nowocześniejszymi łaszami".

Cytat:
Według kladogramu z Wikipedii linzangi są bliżej spokrewnione z kotami, a inne łaszowate (nie licząc łasz palmowych) z hienami.


Akurat linzangi zdają się być najbardziej podobne do kotów. Mamy więc żyjącą linię pośrednią.

Cytat:
Za to ciekawe, że Nandiniinae (według Wikipedii najbardziej bazalne) nie były zaliczane do Herpestidae. To moze znaczyć, że u mangust zaszła ewolucja wsteczna, albo że mamy do czynienia z ewolucją równoległą.


Prawdopodobne.

Cytat:
czy Taeniodonta, Tillodonta i Multituberculata miały szansę przetrwać chociaż trochę dłużej?


Myślałem, aby "dać szansę" multituberkulatom conajmniej do miocenu.

A gdyby tak z gryzoni powstały średnie lub większe zwierzęta roślinożerne rywalizujące z ungulatami ? W niszę gryzoni mogłyby wejść jakieś zwierzęta podobne do tupaji lub prymitywne zajęczaki. To byłaby taka równowaga pomiędzy Laurasiatheria a Archontoglires :wink: .

Cytat:
Czy nibymałpy mają pochodzić od Plesiadapiformes (które w naszym świecie też musiałyby przetrwać co najmniej do końca eocenu), czy od bardziej nowoczesnych małpiatek?


Od bardziej nowoczesnych małpiatek to zdają się pochodzić wyraki, a od nich współczesne małpy.
Nibymałpy mogą pochodzić od plezjadapidów.

Cytat:
Chyba kangury nie musiały się pojawić. Czyli duże dwunożne ssaki to łozyskowce (Leptictida), a nie torbacze.


Czemu ? Przecież mogłaby zaistnieć taka konwergencja. Chociaż u nas linia prowadząca do kangurów mogłaby wydać czworonożne drapieżniki.
Czytałem kiedyś w "Wiedza i Życie" o wymarłym, drapieżnym gatunku kanguroszczura. W internecie o dziwo nie ma kompletnie nic na temat tego gatunku.

Cytat:
A czy zgodzisz się na wymarcie syren?


Raczej tak. A co z desmostyliami ?
Słonie powstają z rodzaju Moeritherium, czy może w ich miejscu powstanie rodzina dużych, świniopodobnych roslinożerców (jako krewni Entelodontów) z wielkimi, słoniowymi kłami wystającymi z pyska ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conworldy Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin