Conlanger

Marusza Trollsdottir

Jak wiadomo, tu nie można się nie pochwalić swymi "osiągnięciami". Mój język, itereš, rozgrywa się w świecie o tej dźwięcznej nazwie.

Kraina ta dzieli się na pięć kontynentów:
1. Teliog Seleqige (Wyspy Wschodu)
2. Cogenug Seleqige (Ziemie Wschodu)
3. Cogenug Lenugeg (Elfie Ziemie)
4. Sumaru {rubież)
5. Rascal (Archipelagi)

Muszę powiedzieć, że to tylko pobieżny zarys... Jestem w trakcie pisania książki i to wszystko dopiero tężeje...

Mogę napomiast powiedzieć co nie co o mieszkańcach Oleacogen.

Bardzo ciekawe są trytony. To lud nadmorski zamieszkujący basen Morza Koralowego (Cogenug Seleqige), Zielone Wyspy i Wyspy Mana (Wyspy Wschodu). Ponoć zamieszkują też południe Rubieży.
Mają niebieską karnację i włosy, świetnie pływają (za sprawą deformacji stóp i skrzeli zewnętrznych do kompletu z płucami). Jest ro rasa konserwatywna - głównie za sprawą kultu Ygidy, Pani Mórz, Wiecznej Dziewicy. (na tym punkcie to mają absolutnego hopla) Rozumiecie?
Ponadto opanowali piekilnie dobrze budownictwo i fortyfikację, że o szkutnictwie nie wspomnę. Żyją ok. 540 lat, rozmażają się wolno i maja niesamowity szacunejk dla kobiet i życia (do tego stopnia, że nie słyszano jeszcze o gwałtach dokonywanych przez trytona...)

Kwadracik

Ciekawe

Czy język itereš to język jakiejś konkretnej nacji (trytonów, np.) czy całej krainy?

Marusza Trollsdottir

itereš to język, którym poługują się naukowcy elficcy, a za nimi większość Oleacogen. Jest to jedyny "naprawdę" sztuczny język tego świata.

Co do Ygidy - jej rola w historii świata jest większa, niż można by się spodziewać - nalezy się jej nawyższy szacunek (nie lubi radia...)

Co do wolnego rozmnażania - jek na 300 do 400 lat płodności rodzą do siedmiorga dzieci... Bez insynuacji. Są w tych sprawach naprawdę konserwatywni

Oskargot

Proponuje sprawdzic w slowniku ang. slowo RASCAL...

Wiktor

Marusza Trollsdottir

No, jak się wam podoba, to mogę pisać dalej. Choć Rascal to w miarę mało opisany obszar. A o znaczeniu słowa po angielsku nie sprawdzałam. Udał mi się dowcip.

Gwanunig

Ja kiedyś kraj nazwałem "Stench". To sprawdźcie w słowniku. Kraj zmienił nazwę na "Sech". Tak gwoli ścisłości.

Marusza Trollsdottir

Zresztą Rascal powinien teraz zostać Rascaw, biorąc pod uwagę drobne zmiany w języku.

Marusza Trollsdottir

A mam kolejne szczegóły...

Lesze, lud dość długowieczny, zamieszkujący lasy, o zielonym pigmencie skóry, oczu i włosów. Lud liberalny, szanujący naturę. Swoboda obyczajów jest tu wielce widoczna. W kwestiach damsko męskich przeciwieństwo trytonów. Pasjunują się łucznictwem, produkcją papieru, ziołolecznictwem.

Wiktor

Kwadracik

Silmethúlë

Skwarku, miłośnicy zwierząt jedzą mięso Wink

.

Wiktor

A pacyfiści walczą o swe prawa? Smile

Marusza Trollsdottir

Ja bym to ujęła jako symbiozę z naturą... Kultura ślinie z nią związena i tyle

Zyx

Szacunek do natury wcale nie musi być w konflikcie z produkcją papieru czy zabijaniem zwierzątek. W religii/obyczajach mogą istnieć pewne obrzędy i praktyki odprawiane przez np. kapłanów, dzięki którym i wilk będzie syty, i bóstwa zadowolone.