Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sztuka?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:13, 02 Lip 2011    Temat postu: Sztuka?

Dzisiaj na [zajęciach z] rysunku przyszło mi do głowy takie coś:
Czy językotwórstwo jest sztuką?

Jak odpowiedzielibyście na to pytanie? Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:30, 02 Lip 2011    Temat postu:

Dla mnie jest. Ale zależy jaki rodzaj językotwórstwa bierze się pod uwagę.
Artlangi, oczywiście, uważam za sztukę. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:42, 02 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Razz

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:56, 02 Lip 2011    Temat postu: Re: Sztuka?

Mścisław Ruthenia napisał:
Dzisiaj na [zajęciach z] rysunku przyszło mi do głowy takie coś:
Czy językotwórstwo jest sztuką?

Jak odpowiedzielibyście na to pytanie? Twisted Evil

Zależy od definicji sztuki.

Milyamd napisał:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?diff=26258669 Razz

O, Hafkman zaczął wandalizować i wikipedię.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:58, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Henryk Pruthenia




Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig, Silesia

PostWysłany: Sob 17:28, 02 Lip 2011    Temat postu:

To nie jest sztuka...
To po prostu robienie kodów i tyle.
Taka dziwna zabawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:36, 02 Lip 2011    Temat postu:

Henryk Pruthenia napisał:
To nie jest sztuka...
To po prostu robienie kodów i tyle.
Taka dziwna zabawa.

Jak malarstwo (robienie pikseli na papierze), poezja, teatr itd. (?)

Nie lubię słuchać twych teorii, bo mnie drażnią. Sad

Paweł Ciupak napisał:
Mścisław Ruthenia napisał:
Dzisiaj na [zajęciach z] rysunku przyszło mi do głowy takie coś:
Czy językotwórstwo jest sztuką?

Jak odpowiedzielibyście na to pytanie? Twisted Evil

Zależy od definicji sztuki.


To też miałem powiedzieć. Smile
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.

Paweł Ciupak napisał:
Milyamd napisał:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?diff=26258669 Razz

O, Hafkman zaczął wandalizować i wikipedię.


Very Happy Jednak nie jest to Hałkman.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kmitko




Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:10, 02 Lip 2011    Temat postu:

Cytat:
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.


Sztuką jest to, co w danym momencie historii jest powszechnie uznawane za sztukę Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:15, 02 Lip 2011    Temat postu:

kmitko napisał:
Cytat:
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.


Sztuką jest to, co w danym momencie historii jest powszechnie uznawane za sztukę Smile.

No to czyli conlangerstwo to nie sztuka. Zresztą, sama próba określania tego jako „sztuka” to moim zdaniem forma samomasturbacji i próby łechtania własnego ego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:15, 02 Lip 2011    Temat postu:

kmitko napisał:
Cytat:
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.


Sztuką jest to, co w danym momencie historii jest powszechnie uznawane za sztukę Smile.


Aha. Very Happy
Czyli conlangerstwo w tym przypadku nie jest sztuką. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Nie 9:47, 03 Lip 2011    Temat postu:

Vilén napisał:
kmitko napisał:
Cytat:
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.


Sztuką jest to, co w danym momencie historii jest powszechnie uznawane za sztukę Smile.

No to czyli conlangerstwo to nie sztuka. Zresztą, sama próba określania tego jako „sztuka” to moim zdaniem forma samomasturbacji i próby łechtania własnego ego.


E tam, ostatnimi czasy "sztuka" to niemal obelga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:17, 03 Lip 2011    Temat postu:

Vilén napisał:
kmitko napisał:
Cytat:
A więc wybierzmy odpowiednią definicję.


Sztuką jest to, co w danym momencie historii jest powszechnie uznawane za sztukę Smile.

No to czyli conlangerstwo to nie sztuka. Zresztą, sama próba określania tego jako „sztuka” to moim zdaniem forma samomasturbacji i próby łechtania własnego ego.


Bez przesady...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:53, 03 Lip 2011    Temat postu:

Oj tam, oj tam, języki też mogą mieć walory artystyczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:23, 03 Lip 2011    Temat postu:

Milyamd napisał:
Oj tam, oj tam, języki też mogą mieć walory artystyczne.

No właśnie, zwłaszcza artlangi. Smile
I do tego dodać przecudowne spółgłoski boczne szczelinowe oraz drżące wargowe...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pingijno dnia Nie 16:25, 03 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:48, 03 Lip 2011    Temat postu:

W ogóle to pomysł na ten temat zrodził się w czasie rysowania. Pomyślałem sobie tak:
Jak zabieram się za rysunek, najpierw go sobie rozplanuję, tak jak język. Opracuję fonetykę, pojawi się jakaś idea.
Później zabieram się za szkice najważniejszych częsci rysunku. Tak i tu tworzę kolumny, podstawy pod gramatykę.
Następnie zabieram się za szczegóły, jedna część rysunku jest lepiej opracowna, druga ledwie "ryśnięta". Tak jest i z konlangami.
Jeszcze na dodatek zauważyłem analogię w sposobie rozwijania rysunków i conlangu przeze mnie:
Zarysuję jakieśtam tło, i od razu biorę się za szczegóły. W językotwórstwie robię kawałek gramatyki potrzebny do jakiegośtam tekstu, tłumaczę i dopiero idę dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 13:16, 07 Lip 2011    Temat postu:

Cóż... Należałoby zacząć od tego, czym jest dla mnie sztuka. A nie będzie to łatwe... Tego, czy coś jest sztuką nie poznajemy po wyglądzie czy nawet sposobie wykonania. Sztuka to bardziej... przeznaczenie, funkcja. Sztuka nie jest po to, żeby coś było użytecznego, bo wtedy jest to rzemiosło. Sztuka ma coś przedstawiać, przemawiać, mieć jakieś tam walory. Ale nie może mieć praktycznego zastosowania.

Tak więc, artlangerstwo i ogólnie conlangerstwo "dla przyjemności", gdzie język nie jest po to, by się inni go uczyli, ale żeby sobie "istniał" - to wtedy można podpiąć to pod sztukę.

Ale auxlangerstwo już nie. Auxlangi to rzemiosło w czystej postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin