Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"wiek XXVI" - futurystyczny szkic

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:45, 23 Paź 2010    Temat postu: "wiek XXVI" - futurystyczny szkic

takie sobie wypociny, które miałem zamiar rozwinąć i przedstawić w odcinkach, zanim się nie zniechęciłem i postanowiłem rzucić w diabły. tzn. do windowsowego kosza. Smile
podążając za trendem postanowiłem pokazać chociaż zaczątek. i zająć się czym innym...

----

Prolog

Sześć lat wcześniej...
- Tu program informacyjny Głosu Wspólnoty. Mija dziesiąta rocznica katastrofy w Tanaru. W najbliższy wtorek odbędą się główne uroczystości rocznicowe. Swoje przybycie zadeklarowały przedstawicielstwa rządów wszystkich państw WNZ... - obwieścił domownikom prezenter, którego głos wydobywszy się zza ekranu domowego rozumnika rozległ się w mieszkaniu obwieszczając najważniejszą wiadomość dnia.
- ... inne wiadomości: na dziś zaplanowano przeprowadzenie doświadczeń dotyczących teorii...
Ale nikt już nie słuchał.

Tymczasem...
Czarny Księżyc powoli przesuwał się nad światem, chował się za horyzontem śladem słońca, skrywając niezwykłą tejemnicę.
Powoli nastawał mrok. Proste, polne drogi wśród zieleni pustoszały. Mieszkańcy miasteczka wrócili do domów.

----

- Wszyscy na zewnątrz? - spytał.
Spojrzał po uczniach, szukając kogoś wzrokiem.
- Panie Yaza? Ach, tu Pan jest.
Profesor, zbliżając się do dyrektora, zerknął niepewnie.
- Tak, wszystko w porządku.
- Cieszę się. Przed chwilą byliśmy świadkami próby mechanizmów przeciwpożarowych. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem, nauczyciele i uczniowie wzorowo się spisali. W razie niebezpieczeństwa jesteśmy na nie całkowicie przygotowani.
W tej chwili komunikator powiadomił cicho Yaka o nadchodzącej wiadomości.
- Możecie wracać na lekcje. - kontynuował dyrektor - I nie zapomnijcie o zbliżającym się apelu organizacyjnym 20 sierpnia.
*
Yaza powoli przechadzał się holem szkoły. Zaczął się nowy okres w jego życiu, przeczuwał. Złą passę przerwała przeprowadzka do Ramiyu, gdzie zamierzał spokojnie spędzić resztę swego życia.
Rozmyślania przerwał sygnał dźwiękowy.
- Klasa pierwsza: fizyka, lekcja organizacyjna, sala 31. Klasa druga: historia, lekcja organizacyjna, sala 32. Klasa trzecia... - komunikował miły głos w głośniku.
*
Ósmy Zespół Szkoł w Ramiyu był dość staroświeckim kompleksem, zbudowanym w stylu wczesnego śródmillenium na początku dwudziestego czwartego wieku. Złożony z pięciu segmentów i, jak w większości budynków tamtego okresu, piętra nie pokrywały się dokładnie, pozostając na kształt schodów. Ponadto każda część miała osobne wejście i hol. Przecisnąwszy się przez jeden z nich, w sali na trzecim piętrze jedna z klas zaczynała naukę.
- Witam, nazywam się Yako Yaza, będę tu uczył fizyki. Na pierwszą klasę przewidziane są tematy: kinematyka, hydrodynamika, aerodynamika. Jako, że jesteście klasą pierwszą, może niech każdy wyjdzie na środek, przedstawi się i opowie coś o sobie...
Wiadomość czekała.
*
- Każdy wiek ma swoją charakterystyczną cechę - profesor fizyki przechadzał się po szkolnym korytarzu dyskutując z młodym nauczycielem historii.
- Racja. Wprawdzie wiek dziewiętnasty to wiek przemysłu, dwudziesty - wojen, dwudziesty pierwszy - nauki.
- Właśnie, w wieku dwudziestym pierwszym nastąpił duży rozwój techniki. Później, wiemy, kryzys...
Rozmawiali dalej o przyczynach i skutkach zastoju ekonomicznego w dwudziestym drugim wieku.

----

resztę mogę streścić, jeśliście zainteresowani i lubiący narrację w stylu Józefa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Sob 21:55, 23 Paź 2010    Temat postu: Re: "wiek XXVI" - futurystyczny szkic

Milya0 napisał:
resztę mogę streścić, jeśliście zainteresowani i lubiący narrację w stylu Józefa.

Yako Yaza trafił do XXVII wieku. Dowiedział się, że wszyscy mają tu pięć rąk i trzy nogi. Potem pojawił się Wako, pojawiła się Dot, potem Wako umarł, Dot umarła, i Yako też umarł.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin