Conlanger

Henryk Pruthenia

12 czerwca 1168 roku upadła Arkona.
A rok liczy się od przesilenia zimowego (wg RW-ców, oczywista)

Viego

Nick: Viego, sporadycznie rozwijane do Viego del Fuego (to ciekawe dopasowanie zauważyłem dopiero po powstaniu nicka)
Imię i nazwisko: Jakub A.
Wiek: 14 miliardów lat z hakiem. W tym ułożeniu atomy sobie hasają od zaledwie szesnastu i kilku miesięcy.
Data: przesilenie letnie 1994
Płeć: XY
Kolor włosów: w okolicach brązu
Ważniejsze conlangi: Ipelsu Erfelane (zobaczycie w najbliższym czasie)
Zainteresowania: głównie fizyka/astrofizyka, jednak mam podejście a'la Cezar: "Kto nie jest przeciwko mnie, jest ze mną."
Ulubiony gatunek muzyczny: Również podejście a'la Cezar, jednak głównie rock. Ogólnie oprócz samej muzyki zwracam uwagę i na tekst i tak dokonuję selekcji.
A zespół? skoro już, to Dire Straits oraz Rainbow.
Poznane (dość dobrze) języki: polski, angielski
Poznawane języki: hiszpański, japoński, francuski, pewne kroki w kierunku arabskiego i kabylskiego.
Pisma: łacińskie, lepiej niż gorzej greckie, cyrylica, katakana, w nieco mniejszym stopniu arabskie i Tifinagh.
Przynależność narodowa: wolę się uznawać za po prostu człowieka, niż pogłębiać podziały. A jeśli już, pół na pół.
Religia: mam styczność z kilkoma, żadna do mnie nie przemawia i co więcej, nie chcę być członkiem jakiejkolwiek organizacji. I bez tego mogę szanować ludzi i świat wokół mnie.
Ideologia: świat da się zorganizować bez tych wszystkich utrudnień. Ale trzeba chcieć.
Wzorem Pruthenii ulubiona spółgłoska: [v] (stąd mój nick), tuż za nią łeb w łeb [ʋ] i [β], mimo to ciągle mnie ciekawi [ʕ]
Coś przypominającego motto: Vi Veri Vniversum Vivus Vici.

Henryk Pruthenia

Ale moją ulubioną jest [ʋ], a nie [v]...
To wielka różnica. Very Happy

Viego

Pisząc "Wzorem Pruthenii" miałem na myśli umieszczenie takiego samego pytania Smile

A między tymi głoskami widzę (właściwie słyszę) różnicę, jednak mój mózg czasami mi próbuje wmówić, że są łudząco podobne. Ah, te mózgi... tylko zombie docenią ich prawdziwą wartość.

piaskowy

wartość odżywczą?

Feles

Między innymi.

piaskowy

zawsze chciałem spróbować mózgowia ssaka. czy ktoś może wie jak smakuje? jak kurczak?, budyń?, mydło?

Henryk Pruthenia

Drogi Viego, nigdy nie wpadłem, ze "wzorem kogoś" może znaczyć "używając wzoru konstrukcji czegoś stworzonej przez kogoś". Niezły jesteś. Widać, że dobrze trafiłeś. Very Happy

Mścisław Ruthenia

To ja jeszcze dodam alfabety, o których zapomniałem i ulubiony czasownik oraz zmienię rok w dacie urodzenia Very Happy

Henryk Pruthenia

Drogi Mścisławie Ruhenio! Ja nie dałem takiej daty dla żartów, ja używam tamtego kalendarza. Nie jest to jakiś mój głui wybryk, "aby było ciekawiej".
(nie chcę, by liczono lata od błędnej daty urodzenia człowieka, który mógł nigdy nie istnieć, a tak, to liczę czas, jak część RW-ców)

spitygniew

Nick: nie no, to ma być śmieszne czy co?
Imię: Paweł Paliga
Wiek: 10, 142 lat marsjańskich
Data urodzenia: 8 stycznia 19 roku p.c.s. (prae cathastropa smolenski)
Płeć: mangiskaja
Kolor włosów: kirunos (czy jakoś tak)
Ważniejsze konlangi: zachodniołużycki, nanga
Zainteresowania: jak w profilu - duszenie zwierząt, golf, samogwałt
Ulubiony gatunek muzyczny: post indie melodic symphonic nu metal
Zespół: Bitelsi
Poznane języki: polski (nejtyw), angielski, (umiem czytać, nie umiem mówić), niemiecki (potrafię coś tam, coś tam ciekawe, kto to jeszcze pamięta;p), węgierski (trochę więcej niż niemiecki), mniej lub więcej: rosyjski, walijski, gocki, esperanto
Poznane pisma: łacinka, greckie, cyrylica, futhark, hebrajskie, trochę hangyl (i nawet nie wiem po co mi to)
Ideologia: jedyna słuszna (czyli socjalliberalizm of koz)
Ulubiona głoska: welarne [l], [q], [ts]
Religia: 5 w skali ateizmu Dawkinsa[/b]

Artaxes

Pingijno

Silmethúlë

Hmm, mojej zdarzało się jeść, i najwyraźniej lubi, świński mózg... Ale ja nie próbowałem i raczej nie spróbuję. I nie mam zielonego pojęcia jak smakuje.