Conlanger

Eldarion I

Ja kiedyś nazywałem Amerykę Południową Gujaną. Przydałoby się jakieś zróżnicowanie Razz

Vilén · Gość

Vilén · Gość

Tak się zastanawiam - na północnym wschodzie Ameryki Północnej mamy na razie kilka małych państewek, czy nie lepiej by było je połączyć w jedno państwo, czyli Nową Anglię? Jak sądzicie?

P.S. Ny Angland zamiast Nyangland to nie bug, to ficzer ;).

Rémy

Nyangland i tak nie mogłoby powstać wg nowych zasad anglijskiej ortografii, gdyż elizja zachodzi. Wtedy są trzy opcje: albo Ny Angliand, albo Nangland, albo też Nys-Angland. Wink

Vilén · Gość

Gwanunig

Dobra, to żeby nie było, że z nas jacyś ignoranci, to Azja opowiada się za Nys-Angland (czuję się przedstawicielem Azji, choć jej połowa należy do Pawła - ale cóż to za Azja - Ruski i Chińczyki - Hindusi, Japończycy, Arabowie - to jest azjatyckie Wink

).

Rémy

Trzy czwarte Europy też woli Nys-Angland od Nangland i Ny Angland, bo ładniej się owo wymawia.

Approximative IPA:
1. Ny Angland ['niaŋland]
2. Nangland [naŋ'land]
3. Nys-Angland ['nyzaŋland]

Vilén · Gość

Chodziło mi raczej o wypowiadanie się w kwestii, czy wolicie Nową Anglię, czy tych 5 państw ;).

Gwanunig

Ja pisałem i o nazwie, i o istnieniu kraju 5krajów -> 1kraj, bo takie małe to to się tam pałęta, a tak to chociaż nie będzie potrzeba paszportu, żeby do ciotki (najukochańszej siostry któregoś z rodziców, żeby za daleko nie mieszkała) się wybrać Wink

.

Rémy

Skoro rozważamy nazewnictwo, to chyba jasne że chcemy jednego w cenie pięciu?

Gwanunig

Vilén · Gość

Eldarion I

No to eee... jedna ósma? Jedna szesnasta? Jedna jakaś Europy mówi, że chce 5 państw Razz

Vilén · Gość