Conlanger

widmo

Język elfów na Argus możemy podzielić na osiem ogólnych etapów rozwoju, które w przyszłości opiszę w dziale "Nauka Conlangów", ale dla porównania zdanie "a'quellar nia dairthir" czyli "Król Elfów" w każdym z ośmiu etapów:

PIERWSZORZĘD (m.in. brak przedimków okr. i nieoker., bardziej rozbutowany system fonetyczny)

1 faza rozwoju: qilin di deritu
2 faza rozwoju: qeilin di deirritu
3 faza rozwoju: qweilin din deirrithu

DRUGORZĘD (m.in. pojawienie się przedimków okr., zachowana do dzisiaj forma dwuznaków, łączenie przedimków z rzeczownikiem)

1 faza rozwoju: queiliam im'dairrthui
2 faza rozwoju: queilliam i'dairrthuis

TRZECIORZĘD (m.in. formowanie się dwóch rodzajów przedimków okr., powstanie przedimka nieokr., połączenie zaimków wy i ty)

1 faza rozwoju: e'queillah mi'dairthuy
2 faza rozwoju: a'quellar mie dairthur

CZWARTORZĘD (obecny etap języka elfów)

1 faza rozwoju: a'quellar nia dairthir

Gwanunig

Wszystko ładnie, pięknie. Na piśmie prezentuje się okazale i naprawdę mi się podoba (choć jeszcze nie wiem, jak to brzmi), ale muszę się przyczepić do malutkiego szczególiku:

[Pan Czepialski:]"Król Elfów" (po co duża litera tak poza tym?), to nie jest zdanie... Ogólnie chodzi o to, aby znać chociaż podstawy wyrażania się po polsku na temat, o którym się pisze/mówi... I w sumie jest to uwaga do wszystkich, anonimowo (do mnie też)... I wybacz mi, że piszę to w tym temacie, ale już nie wytrzymałem, a ten był pod ręką.[/Pan Czepialski]

Boże! Z wiekiem staję się coraz gorszy...

Vilén · Gość

Serpentinius

a nie wzięliście pod uwagę, tego że to może być imię lub taki przydomek jak "Bóg" w naszym polskim.

Gwanunig

Ale nie o to chodzi...

Jeśli chodzi o imię, to ich się nie tłumaczy, a mi chodzi o polskie słowa. I jakoś wątpiłem, aby to było zawsze zapisywane z dużej litery. Myślałem, że widmo "król' dał z dużej, bo wyraz ten zaczynał tłumaczenie (co poniekąd też jest błędem). A chodziło mi o te niszczęsne "elfy", które, tak jak inne nazwy ras piszemy z małej.