Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Język rodzki (rodzku jezuk)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan van Steenbergen




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)

PostWysłany: Wto 11:08, 24 Lis 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:
Zresztą, onegski został już dawno zarzucony, a stworzony był w czasach, kiedy mało wiedziałem o języku prasłowiańskim, więc jest kreacją dość raczej, hm, kiepską. Można o nim właściwie zapomnieć, choć może kiedyś do niego wrócę.

A szkoda. Chociaż przyznam, że zrobiłem mniej więcej to samo z wozgijskim. Tyle, że zachowałem nazwę języka, do której miałem jakąś słabość. Stare wydanie wozgijskiego (nie wiem, czy w sieci są jakiekolwiek ślady po nim) było też bardziej oparte na językach germańskich, w kształcie niektórych przemian z zakresie współgłosków typowych dla języków germańskich.

Cytat:
I do języków północnosłowiańskich innych autorów?

Hm, nie odnosi, nie wzorowałem się na nich szczególnie. No, może jedyny związek z innymi jest taki, że powstał jako niejako odpowiedż (w stylu „ja mogę zrobić to lepiej”) na język sweński Toivonena, ale z niego także nie czerpie bezwzględnie żadnych wzorców.

Co prawda, rozwój umlautowanych jest w większości kradziony z pittmrgowego rańskiego, ale rański nie jest północnosłowiański ;p.[/quote]
No właśnie, coś takiego miałem na myśli. Znasz na pewno artykuł Tilmana Bergera na temat sztucznych języków słowiańskich, w których również porównuje wszystkie znane wówczas języki północnosłowiańskie. Bo chociaż wszystkie te projekty mają innych autorów i powstały w oparciu o różnych założeniach, wszystkie miały ze sobą parę rzeczy wspólnego: inne traktowanie jerów, inne traktowanie sekwencji TorT itd., a również umlaut.

Cytat:
Cytat:
Jakie elementy określiłbyś jako "typowo północnosłowiańskie", albo innymi słowy, co odróżnia języki północnosłowiańskie od reszty?

Hm, spółgłoski umlautowane? ;p. A na poważnie, myślę że odróżniają je od reszty języków słowiańskich, liczne wpływy albo języków skandynawskich (większość sztemonowych, gardneński, sweński…), albo języków ugrofińskich (naszczyzna, wozgijski, proszę-o-nim-zapomnieć-onegski).

No, i bałtyckich (skuodyjski). Nowogrodzkiego chyba nie można zaliczyć do tej kategorii, bo trzyma się o wiele bliżej innych języków słowiańskich. O nowszych projektach wiem niestety mało, a informacje na ich temat są fragmentaryczne. Co do języków sztemonowskich trzeba powiedzieć, że są czasami tak mocno oparte na jego fascynacji z językami irańskimi, że nazywanie je "północnosłowiańskie" (a jednocześnie auxlangami) wydaje się nie do końca na miejscu. Wyjątkiem tu jest seversk.

Cytat:
Ale z drugiej strony, większość języków północnosłowiańskich jest tak różna od siebie, że czasem trudno określić jakieś jednoznaczne kryteria na to, co odróżnia je od reszty. Musiałbym pomyśleć ;p.

No to pomyśl. Wink Jak rodzki traktuje np. prasłowiańskie jery? Jak wyglądają prasłowiańskie sekwencje TorT, TolT itd? Jakimi regułami kieruje się umlautowanie?

Cytat:
Cytat:
Aha, czy podałeś już gdzieś liczby?

Drugi Gorenc się znalazł? ;p. Ale nie, chyba nie podawałem. W sumie tak na szybko, myślę że zakres 0-10 będzie brzmieć: nola, jödin, dva, tri, ššetüri, pet, šest, sem, ösm, devet, deset; ale to wstępny i niedefinitywny szkic.

Dzięki. Drugi Gorenc, to chyba za dużo powiedziane, aczkolwiek muszę powiedzieć, że też kiedyś zbierałem liczby. Mam do niego szacunek za jego wytrzymałość i za to, że mimo tego, iż ludzie się często z niego nabijają lub się na niego wydzierają, udało mu się zbudować zbiór, który jest jedyny w swoim rodzaju. Wariat? Może, ale czy nie jesteśmy wszyscy wariatami do pewnego stopnia? Uważam, że popełnia tylko jeden błąd: nigdzie nie określa gdzie jego zdaniem zaczyna się conlang, a kończy się luźny szkic. Gdybym teraz podał liczby "1-al 2-bul 3-del 4-cal 5-pil 6-shel 7-sil 8-ul 9-nol 10-del" jakiegoś tam nowego szkiclangu pn. filopejski, który jest niczym więcej, niż te liczby, to rzecz jasna te liczby nie powinny się znaleźć w żadnym zbiorze.

Aha, ale mam zamiar napisać coś na temat języków północnosłowiańskich, a liczby akurat są dobrym materiałem do porównania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Wto 12:33, 24 Lis 2009    Temat postu:

Jan van Steenbergen napisał:
A szkoda.

Niom, szkoda. Może za jakieś pół roku do niego wrócę, kiedy skończę rodzki, alzacki, i się wczytam w tą ruską książkę o dialekcie staronowogródzkim, do której dawałem linka.

Cytat:
No właśnie, coś takiego miałem na myśli. Znasz na pewno artykuł Tilmana Bergera na temat sztucznych języków słowiańskich

Słyszałem o nim, ale nie czytałem – niestety, ale bariera językowa języka niemieckiego jest dla mnie nie do pokonania ;p.

Cytat:
Bo chociaż wszystkie te projekty mają innych autorów i powstały w oparciu o różnych założeniach, wszystkie miały ze sobą parę rzeczy wspólnego: inne traktowanie jerów, inne traktowanie sekwencji TorT itd., a również umlaut.

No to i rodzki to ma. Z drugiej strony, zapewne nowa wersja onegskiego, o której myślałem już nawet zanim o nim tu wspomniałeś, będzie miała raczej standardowe traktowanie TorT-ów (albo będzie miała pełnogłos, albo metatezę do TroT)…

Cytat:
No, i bałtyckich (skuodyjski).

Akurat o skuodyjskim, to nie znalazłem za dużo materiałów w sieci, więc za bardzo o nim nie mogę się wypowiedzieć.

Cytat:
Nowogrodzkiego chyba nie można zaliczyć do tej kategorii, bo trzyma się o wiele bliżej innych języków słowiańskich.

Anoś. Raczej jak miałbym nazwać grupę, do której należy nowogródzki, nazwałbym go językiem północnowschodniosłowiańskim.

Cytat:
Co do języków sztemonowskich trzeba powiedzieć, że są czasami tak mocno oparte na jego fascynacji z językami irańskimi, że nazywanie je "północnosłowiańskie" (a jednocześnie auxlangami) wydaje się nie do końca na miejscu.

Może. Nie wiem, nie wczytywałem się za bardzo w nie, aczkolwiek z pobieżnego przejrzenia zdawało mi się, że większość to była wzorowana na skandynawskich… (i tak, też zauważyłem to że ś.p. Sztemon był zafascynowany irańskimi)

Cytat:
Jak rodzki traktuje np. prasłowiańskie jery?

Ha, wiedziałem że padnie to pytanie ;p. A traktuje je w sposób Jedyny Słuszny: wokalizowane są wszystkie jery prócz tych na końcu wyrazu. Jedyne wyjątki, to jery przed końcówką przymiotnikową -sku, oraz niektóre jery w wyrazach często używanych – najczęściej w zaimkach (np. kto zamiast **keto), oraz m.in. w liczebniku dva (zamiast **deva). Zresztą, ogólnie zaimki często wykazują nieregularny rozwój (i tak, całkowicie z góry zaplanowany, nie jest to żaden efekt mojej nieuwagi czy ignorancji ;p).

Cytat:
Jak wyglądają prasłowiańskie sekwencje TorT, TolT itd?

Nie ulegają metatezie, nawet na początku wyrazu.

Cytat:
Jakimi regułami kieruje się umlautowanie?

Kradzionymi z pittmrgowego rańskiego, czyli umlautowana jest każda samogłoska stojąca przed dawnymi spalatalizowanymi (zaś palatalizacja została w późniejszym okresie utracona, i właśnie jedynymi jej śladami pozostały umlauty).

Cytat:
Aha, ale mam zamiar napisać coś na temat języków północnosłowiańskich, a liczby akurat są dobrym materiałem do porównania.

No to fajno.


Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Wto 15:09, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasnysfinks




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wto 13:59, 24 Lis 2009    Temat postu:

Jezyk podoba mi się coraz bardziej. Tak trzymać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 15:46, 24 Lis 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:

Ha, wiedziałem że padnie to pytanie ;p. A traktuje je w sposób Jedyny Słuszny: wokalizowane są wszystkie jery prócz tych na końcu wyrazu. Jedyne wyjątki, to jery przed końcówką przymiotnikową -sku, oraz niektóre jery w wyrazach często używanych – najczęściej w zaimkach (np. kto zamiast **keto), oraz m.in. w liczebniku dva (zamiast **deva). Zresztą, ogólnie zaimki często wykazują nieregularny rozwój (i tak, całkowicie z góry zaplanowany, nie jest to żaden efekt mojej nieuwagi czy ignorancji ;p).


Cholera. Będą mówili, że zimny to zrzynka z rodzkiego, bo jery traktuje niemalże w taki sam sposób (sporą różnicą jest to, że jery miękkie nie zanikały nawet na końcu wyrazu). Musicie mi uwierzyć na słowo, że wpadłem na to samo niezależnie.

Swoją drogą, zimny pokazuje oznaki powolnego budzenia się ze snu. Widocznie studjowanie rosyjskiego obudziło w RWHû slavlangerski potencjał. Very Happy

Paweł Ciupak napisał:

Kradzionymi z pittmrgowego rańskiego, czyli umlautowana jest każda samogłoska stojąca przed dawnymi spalatalizowanymi (zaś palatalizacja została w późniejszym okresie utracona, i właśnie jedynymi jej śladami pozostały umlauty).


No to mój drugi slavlang - wandowski/wandyjski (Vanstine) - to zapewne nazwa finalna (wcześniej używałem nazwy kodowej Vinstine, ale z powodu polskiej wersji owej nazwy, zmieniłem ją), będący wciąż w wersji dalekiej od opublikowania, także jest zrzynką. Jednak reguła dotyczy jedynie ö (to jedyny prawdziwy umlaut w tym języku, ä, ë i ü to refleksy kolejno prasłowiańskich *ѣ, *y i *ju) i też nie zawsze (bowiem palatalizacja przez *e, *ę, *ѣ, *i zanikła jeszcze przed zajściem umlautu, zostały jedynie miękkie jery oraz j po spółgłosce). Ale podobieństwo jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Wto 16:17, 24 Lis 2009    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Cholera. Będą mówili, że zimny to zrzynka z rodzkiego, bo jery traktuje niemalże w taki sam sposób

E tam, ja się nie będę czepiał ;p.

Cytat:
Swoją drogą, zimny pokazuje oznaki powolnego budzenia się ze snu. Widocznie studjowanie rosyjskiego obudziło w RWHû slavlangerski potencjał. :D

Ło, w końcu. Sam jestem cierkaw, jak wam wyjdzie zimny.

Cytat:
Jednak reguła dotyczy jedynie ö (to jedyny prawdziwy umlaut w tym języku, ä, ë i ü to refleksy kolejno prasłowiańskich *ѣ, *y i *ju)

Ach ta twoja miłość do jaci ;). Aczkolwiek ja w tym przypadku bym ö wyprowadził z e w tych samych warunkach, w jakich w rosyjskim е przeszło w ё – oczywiście jakbym się dowiedział, w jakich warunkach w ruskim zaszła ta zmiana ;p.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 17:04, 24 Lis 2009    Temat postu:

Wydaje mi się, że "w sylabie akcentowanej oprócz pozycji przed spalatalizowaną" opisuje ten proces w miarę dokładnie, jeśli pamięta się o uwzględnieniu wyrównań analogicznych jak берёзе, крадёте i o tym, że nietknięte pozostało ě.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Nie 0:18, 03 Sty 2010    Temat postu:

Właściwie od spisania tego powinienem zacząć, bo jak teraz zachciało mi się to spisywać z pamięci, to się okazało że nie byłem w stanie sobie dokładnie przypomnieć, co ja takiego wymyśliłem ;p. Ale enyłej, zmiany fonetyczne jakie przeszedł rodzki od języka prasłowiańskiego:

Samogłoski:

y → u / i (na końcu wyrazu)
a e ę ě [na początku wyrazu] → ja jö ję jě
ę ǫ → e o
a o u [przed C*(ь e ě i j)] → ä ö ü
ъ, ь → e / Ø (na końcu wyrazu; przed końcówką przymiotnikową -sk-)
ě → i
o [z wyjątkiem pierwszej sylaby wyrazu, pozycji na końcu wyrazu, oraz -o- łączącego w złożeniach] → å
ij, iji [między spółgłoskami] → i

-uj -aja -oje -ije [w końcówkach przymiotników] → -u -a -e -i
-i [w końcówce bezokolicznika] → -Ø

Spółgłoski:

tj dj sj zj → ts dz š ž
Cj → C
č ž šč ždž → šš š šk šg
tl dl → kl gl

A teraz dla odmiany, lista rzeczy które nie zaszły w dialekcie prasłowiańskiego, z którego wywodzi się rodzki:

– II i III palatalizacja.
– uproszczenie kt gt [przed samogłoskami przednimi] → c.
– uproszczenie -tti -dti [w końcówkach bezokolicznika] → -sti.

Lista oczywiście nie obejmuje nieregularności oraz wyrównań analogicznych. Swoją drogą, przy okazji uporządkowałem sobie sytuację z umlautem przed -jV oraz åkaniem.


Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Pon 11:15, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pon 11:59, 18 Sty 2010    Temat postu:

Ufaka ufaka, dzisiaj wchodzi w życie tzw. mała reforma języka rodzkiego:

1. Prasłowiańskie tl dl przechodzą w kl gl (zamiast lt ld), np. mydlo → muglo.
2. Przegłos samogłoskowy przed j jest traktowany konsekwentniej, np. przedreformowe kraj to teraz kräj.
3. Wprowadzone zostały pewne zmiany w odmianie rzeczownika, a także doszły dwa nowe wzorce deklinacji.
4. Zrobione zostały także porządki w słownictwie, które można zobaczyć w powstającym właśnie [link widoczny dla zalogowanych].
5. Obowiązuje także nowa kolejność alfabetu: a ä å b ch d e g i j k l m n o ö p r s š šš t u ü v z.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jasnysfinks




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wto 16:13, 19 Sty 2010    Temat postu:

Ten język już zarzucony?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jasnysfinks dnia Wto 16:13, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Wto 17:29, 19 Sty 2010    Temat postu:

jasnysfinks napisał:
Ten język już zarzucony?

Tak, możesz sobie go przejąć na własność⸮
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:49, 19 Sty 2010    Temat postu:

Padłem. Towarzyszu Ciupak, jesteście kapitalni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:13, 19 Sty 2010    Temat postu:

Popieram mojego przedmówcę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 0:55, 21 Sty 2010    Temat postu:

Rzecznowniki, crectd vrzhn:

W języku rodzkim, rzeczowniki mają przyporządkowany jeden z trzech rodzajów (męski, żeński, nijaki), oraz jeden z sześciu wzorców deklinacji (I, II, III, IV, V, VI). Należy zwrócić uwagę, że te dwie rzeczy są od siebie niezależne, i odmiana według danego wzorca nie implikuje posiadania danego rodzaju – np. mimo że do wzorca III należą w większości rzeczowniki rodzaju żeńskiego, można trafić czasem tam na rzeczownik rodzaju męskiego, jak np. möškina (nom. m III). Rzeczowniki męskie I deklinacji, dodatkowo mogą być pobłogosławione posiadaniem takiej kategorii jak żywotność.

W prezencie dla jasnegogwinta, tabelki!:



W I deklinacji, końcówka biernika zależy od posiadania przez rzeczownik żywotności – rzeczowniki nieżywotne przyjmują końcówki -Ø / -i, zaś żywotne, -a / -u. W mianowniku i bierniku liczby mnogiej rzeczowników V deklinacji, z kolei końcówka zależy od rodzaju – rzeczowniki rodzaju męskiego i żeńskiego przyjmują końcówkę -i, zaś rodzaju nijakiego, końcówkę -a.

Rzeczowniki określone tworzone są przez dodanie odpowiedniej końcówki odmiany określonej do odmienionego przez liczbę rzeczownika w mianowniku. Dodatkowo, jeżeli rzeczownik kończy się na spółgłoskę, przed końcówkę wstawia się -e-, zaś jeżeli kończy się na -o, zamieniane jest ono na -å-.

Oczywiście, podkreślenie oznacza przegłos ostatniej samogłoski przed końcówką.

Końcówka -tö to nie błąd w druku, tylko nieregularne uproszczenie dawnej końcówki *-töj. Z kolei końcówka -ti komórkę wyżej, to uproszczenie *-töji.

Kura przekroczyła ulicę, bo zupa była za słona.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan van Steenbergen




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IJmuiden (NL), Opoczno (PL)

PostWysłany: Czw 10:29, 21 Sty 2010    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:
Ufaka ufaka, dzisiaj wchodzi w życie tzw. mała reforma języka rodzkiego:

1. Prasłowiańskie tl dl przechodzą w kl gl (zamiast lt ld), np. mydlo → muglo.

Dobre! Pamiętam, że kiedyś też rozważałem tl/dl > kl/gl i szczerze mówiąc nie pamiętam nawet, dlaczego to nie weszło w życie wtedy. A może i weszło? Po drugiej stronie, przemiana tl/dl > lt/ld téż mi się podoba! Że ja na to nigdy nie wpadłem! Rozważam możliwość kilku reform w wozgijskim, więc może ukradnę ten pomysł od ciebie! Smile

Cytat:
2. Przegłos samogłoskowy przed j jest traktowany konsekwentniej, np. przedreformowe kraj to teraz kräj.

To ma sens. Wiem, że też kiedyś się z tym bawiłem. W końcu chyba cofnąłem to, ponieważ w wozgijskim było i tak już za dużo tych umlautów.

Cytat:
3. Wprowadzone zostały pewne zmiany w odmianie rzeczownika, a także doszły dwa nowe wzorce deklinacji.

Złodziej! Smile

Żartuję oczywiście. Myślę, że to dobry pomysł. Tym bardziej, że w staronowodgrodzkim też istniało coś takiego. Zabawne jest to, że kiedy zacząłem tworzyć wozgijski (14 lat temu) nie miałem o tym bladego pojęcia. Wiedziałem, że to istnieje w bułgarskim i w językach skandynawskich, ale zrobiłem to przede wszystkim dlatego, że chciałem mieć jakiś rodzajnik. Fajnie się to potem ułożyło. Wink

Powtarzam, szalenie mi się podoba ten rodzki. Nie przestań go rozwijać, proszę!

Jan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 12:08, 21 Sty 2010    Temat postu:

Jan van Steenbergen napisał:
Dobre!

Ukradłem to starożytnym nowogrodzianom ;p.

Cytat:
Po drugiej stronie, przemiana tl/dl > lt/ld téż mi się podoba! Że ja na to nigdy nie wpadłem! Rozważam możliwość kilku reform w wozgijskim, więc może ukradnę ten pomysł od ciebie! :)

No to mnie zaszczyt kopnął, skoro sam Wielki Steenbergen kradnie od mnie ;o.

Cytat:
To ma sens.

No ma, bo poprzednia wersja najmniejszego sensu nie miała…

Cytat:
Złodziej! :)

Niom. A od kogo ukradłem tym razem? ;p

Cytat:
Wiedziałem, że to istnieje w bułgarskim i w językach skandynawskich, ale zrobiłem to przede wszystkim dlatego, że chciałem mieć jakiś rodzajnik.

No, w sumie ja też zrobiłem jedynie sufiksowany rodzajnik w stylu bułgarskim tylko dlatego, że to samo miał szwedzki…

Cytat:
Powtarzam, szalenie mi się podoba ten rodzki. Nie przestań go rozwijać, proszę!

Trudno żebym przestał rozwijać język, który mi się IMHO najbardziej udał…
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin