Conlanger

milosz · Wysłany: Nie 16:27, 19 Mar 2006 Temat postu: Sindarin

Czy ktokolwiek mógłby umieścić w dziale "nauka conlangów" samouczek sindarinu? please

Silmethúlë · Wysłany: Pon 0:26, 20 Mar 2006 Temat postu:

Raczej nikomu nie chciałoby się tego robić, jak szukasz takiego kursu, polecam: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Sinda · Wysłany: Pon 11:33, 20 Mar 2006 Temat postu:

A ja mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że sindarin ma bardzo niekompletną gramatykę, w większości opiera się na domysłach i ma zaledwie 1 500 słów; dlatego też, jeśli chcesz stworzyć chociażby wiersz (i to dość prosty) musisz się dość trochę namęczyć.

zavadzky · Wysłany: Pon 18:51, 20 Mar 2006 Temat postu:

Bo sindarin był tworzony nie jako conlang typowy, tylko jako fikcyjny język do Śródziemia.

Sinda · Wysłany: Pon 22:55, 20 Mar 2006 Temat postu:

Tj. język artystyczny, magiczny. Nie został stworzony do komunikacji, a tylko i wyłącznie dla przyjemności Profesora. Dlatego ma tak mało słów.

zavadzky · Wysłany: Wto 18:04, 21 Mar 2006 Temat postu:

Dzięki za uściślenie. Sindarin jest więc jak ffikcyjne języki na egzaminach Smile

Ale jest łądniejszy.

Silmethúlë · Wysłany: Wto 19:02, 21 Mar 2006 Temat postu:

Profesorowi zapewne chodziło o stworzenie języka pięknego, w którym będzie mógł tworzyć poezje, przelewać niektóre myśli na papier itd... i wszystko co stworzył o językach, to w sumie jakieś zapiski w nich, a samo Śródziemie powstało jako tło dla tychże języków Mistrza.

i sindarinu quenyi itd. nie można "umieć" można je znać, znać tekjsty w nich, proste zasady, teorie na temat gramatyki...

zavadzky · Wysłany: Wto 20:49, 21 Mar 2006 Temat postu:

Języki Śródziemia były rozwijane, kiedy po prostu były potrzebne. Muszę napisać Ojcze Nasz w sindarinie? Rozbuduję tryb rozkazujący itp...

Silmethúlë · Wysłany: Wto 21:33, 21 Mar 2006 Temat postu:

Nie muszę, raczej chcę, gdyż to Śródziemie miało być tłem dla języków...

zavadzky · Wysłany: Śro 18:14, 22 Mar 2006 Temat postu:

No, to był przykład Mr. Green