Conlanger

pittmirg

Czyli, czy obowiązuje generalnie ruch prawostronny, czy lewostronny, a może jest to nieokreślone i dochodzi do krwawych zatargów? Razz

Poza tym, czy obowiązuje "zasada prawej ręki" i jak to wygląda z innymi przepisami ruchu? Jak wyglądają ewentualne znaki?

Ja przyznam się, że jeszcze nie dotarłem do tego tematu w swoim świecie, ale prawdopodobnie w Świętym Państwie Hachskim (czyli tam, gdzie używa się języka dwiŋ) przeważał bedzie ruch lewostronny...

Kwadracik

W Jawie nie ma samochodów, ale w teorii na drogach funkcjonuje ruch prawostronny. W praktyce jest po prostu tak, że piesi, konni, dorożki i kolumny krów poruszają się środkiem drogi, a do uściślenia, kto ma rację w przypadku zatargów, używany jest bogaty zasób veltańskich przekleństw.

Canis

Pijotrfieczerst · Gość

Arabstia leży na Półwyspie Iberyjskim (na terenie trochę większym niż Andaluzja). A ponieważ Arabastianie nienawidzą Anglików za odebranie Gibraltaru, tępią wręcz ruch lewostronny.
O zasadach fizyki nie muszę chyba już nawet wspominać, skoro kraj mój jest na Ziemi. Potraktowałem natomiast w dość lekki sposób topografię.
Nie tworzę też historii alternatywnej - wszystkie wydarzenia, które się wydarzyły, to się wydarzyły (11 września, II wojna światowa), a arbstyjski powstaje m.in. właśnie po to, by móc w oryginalny sposób je opisać.

pittmirg

Rémy

Cóż, w Ancorze i Vinlandach dyliżansy i jeźdźcy prują zwykle środkiem drogi, nie zwracając uwagi na to, co jest wokół. Duże wozy i konwoje natomiast trzymają się lewej strony. Wszyscy bez wyjątku na skrzyżowaniach trzymają się zasady "kto pierwszy ten lepszy". Place zazwyczaj objeżdża się od lewej strony (a więc tak jak ronda w Wielkiej Brytanii), chociaż jeśli plac jest mały i niezbyt ruchliwy, oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przejechać środkiem. Dodatkowo w Ancorze, podróżujący kupcy zwykle korzystają z gorzej utrzymanych bocznych traktów, a nawet wąskich ścieżek, byleby tylko ominąć duże miasta, w których obowiązuje prawo składu.

Pijotrfieczerst · Gość

Ach, maj mistejk w takim razie :wink:
Arabstię dotykają wszystkie konsekwencje ruchu prawostronnego, tak na rondzie, jak i prostej drodze.

Luntrus

Zwierzynia - lewa strona (wszystko musi być inaczej jak w Polsce ;x)
Torx - lewa strona (pozostałość po angielskim kolonialiźmie)

zavadzky

W Cerolii z kolei obowiązuje ruch lewostronny i wszystkie jego skutki poboczne. Oczywiście na zachodzie kraju, gdzie jest ćwierćdziko, wszyscy zapieprzają środkiem - jak w Ancorze. Plus, w regionach autonomicznych mają własne zasady ruchu drogowego. Generalnie jest dziwnie.
Inna anomalia to trasy o zmiennym kierunku ruchu wprowadzone pilotażowo w niektórych miastach - centrach aglomeracji
Od godziny 1 do 10 (wzmożony ruch DO miasta)

Vilén · Gość

Rémy

Właśnie. Nawet gdzieś coś takiego działa, przeglądałem kodeks ruchu drogowego i są oznaczenia dla pasów o kierunku ruchu zmiennym zależnie od pory dnia / miesiąca / roku Wink

Vilén · Gość

Qrczak

zavadzky

Luntrus