Conlanger

Marusza Trollsdottir

Zapraszam na moją wiki: [link widoczny dla zalogowanych] - na razie 16 haseł, ale umówiłam się z bratem, że jak do 15 dociągnę, to zacznę się reklamować. Z chęcią posłucham komentarzy.

Hapana Mtu

Więc ja mam kilka pytań (mam dzisiaj czepialski dzień):

1. Wzór, "spinająca płaszczyzna bytu" - z czym to się je? To jest bliższe doktrynie filozoficznej, opisowi świata, czy stanowi raczej rodzaj oleakogeńskiej alchemii/magii/taumaturgii?
Czy np. wzór O + wiatr -> metal + OE może mieć zastosowanie praktyczne? Ew. czy dałoby się znaleźć przykład takiej reakcji w naturze?

2.

Marusza Trollsdottir

1. Wzór to podstawa technologii etealu (to zarówno nazwa żywiołu, jak i substancji o wielkim potencjale gromadzenia energii) jak i alchemii/magii w wydaniu Oleacogen. (Rozgraniczenia między tymi naukami na dniach)

Nazwy żywiołów zaczerpnięte zostały od środowisk, z których są zaczerpnięte. Istnieją istoty uczące się tych reakcji oraz ich przeprowadzania, jednak większość stosujących je osób robi to w sposób intuicyjny.
2. Języków jeszcze nie umieściłam bo:
a) Na razie może nad dwoma dałoby się porozwodzić.
b) Chyba rzecz przeoczyłam Laughing

3. Co do ilustracji - nie miałam poinstalowanego skanera po zmianie kompa. Poza tym jeszcze nie wiem, jak obrobić graficznie obrazki.

EDYCJA: natchnąłeś mnie, chłopie. Ilustracje są w większości na papierze (cały dzień skrobałam), dwie zrobione cyfrowo i na wiki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli masz ochotę na więcej - trochę poczekać trzeba (to co zrobione mogę niedługo powrzucać). Siedzę nad językami.

Hapana Mtu

Marusza Trollsdottir

z rospędu przy porządkowaniu innych plików na serwerze popsułam swoją wiki. Jasna chlorella mnie wzięła, i żeby mi się nie myliło (i żeby nie mieć problemu z bazą danych) postanowiłam zmienić adres wiki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo przepraszam tych, którzy już się zarejestrowali.

A co do europeidalnego koloru skóry - tylko lesze, trytoni i żewielnicy miewają niespotykane u nas kolory skóry. W moim świecie zasadniczo nie ma wielu pigmentów. Kolesie wyglądają jak anioły, ponieważ LATAJĄ. Ale skąd im się to wzięło? Diabli wiedzą. nie lubię nazywac ich aniołami, ponieważ to samo z siebie nasuwa na myśl religie judeochrześcijańskie i islam.

Jeszcze w tym tygodniu zrobię artykuł o letunach - spokrewnionych z kaerami - ich nazwa własna to lehora, czyli istota latająca. Stąd też letun - ktoś, kto lata.

Kwadracik

Doceniam niezależność, ale od początku nie rozumiem, dlaczego nie wrzucić tego wszystkiego na conlanger wiki. Poza tym - dziwny dobór artykułów Razz

Marusza Trollsdottir

Nie lubię, jak mi się plącze inna kategoryzacja. Tak naprawdę to tylko okrojona kopia moich pogętych notatek trzymanych na localhoscie.

Tematy - na cóż, zaczyna od tego, co dopracowane.

Hapana Mtu

Canis

Tu chyba chodzi o to, że normalny człowiek nie lata, i dlatego tamci wyglądają jak anioły...

Z resztą wiadomo nie od dziś, że człowiek ze skrzydłami wbitymi w łopatki mógłby co najwyżej trochę poszybować, chyba że miałby jakieś nitro w tyłku. A co ja będę narzekał, w moich komiksach też jest facet, co ma skrzydła, ale nie lata [na nich] ani nie jest aniołem, co najwyżej na takiego wygląda Wink

Kwadracik

Hapana Mtu

Marusza Trollsdottir

Jakoś nie mam serca zabrać im tych skrzydeł. A powstali dawno, dawno temu. Mogem mieć chyba jakieś fanaberie? Nikt nie mówi, że fizyka rządzi tym światem Smile

Canis

A jakże!

Popieram w zupełności. ;o

Maxz

Marusza Trollsdottir

No właśnie nikt nie wie... Religia zabrania sekcji, a ciało poddaje się kremacji. A dotykać cudzych skrzydeł to prawie gwałt (w najwulganiejszym znaczeniu). Oj, dziwne to stworzenia.