Conlanger

Wiktor

Istniało coś takiego jak OT wokół CSL, prawda? <zerka znacząco>

Prince of Sorrow

Vilén · Gość

Prince of Sorrow

Ouuu, wybacz, ja nie wiedział :/
Douczyć się trza ;(
Ja zasadniczo p******ę system, więc dla mnie nie ma różnicy Razz

Tomassen

Prince of Sorrow

Hehe, ten Twój avatar Wink

Rasta chyba nie, chociaż jestem wszystkim po trochu Wink

Mam swoje teorie na wszystko, chyba z tego to wynika Wink

Tomassen

Heh, mój avatar nosi barwy rasta, bo rastafarianem był Bob Razz

Ja osobiście jestem pijąco-praktykującym katolikiem (dobre, nie?), ale np. niektóre ideologie rastafariańskie również są mi bliskie Razz

(gwoli ścisłości - nie palę Razz

)

Prince of Sorrow

Hehe, Boba wszyscy znamy Very Happy

Dlatego wcześniej pisałem "katolik, czy poganin"- wszystko po trochu Razz

Wiele idei jest mi bliskich, Rasta też.
Kwestia wyznania już była ustalona- Credo in unum Deum Omnipotentem, należę do Kościoła Katolickiego Wink

'pijąco-praktykujący' przyznam ciekawe, chodziło Ci zapewne o Komunię pod dwoma postaciami... Razz

A Ty! I pomyśleć, że jesteś młodszy ode mnie! Razz

Alkohol jest be! Razz

Przeciw wyrobom tytoniowym nic nie mam. Razz

Pijotrfieczerst · Gość

Najbardziej zdrowym podejściem jest chyba mieszanka deizmu z nihilizmem albo odwrotnie.
Ja sam chętnie wypiję nieco wina, piwa, wódki (oczywiście bez mieszania) etc. w dobrym towarzystwie (sam nigdy i to się chwali), a sprawę papierosów wolę przemilczeć.
Za to uważam, że dragi to gówno. I tego się trzymajmy. A alkohol jest cacy. :wink:

Prince of Sorrow

okay, dragi to gówno, popieram, reszta to kwestia gustu.
z alkoholem u mnie jak ze słodyczami, jeżeli zjem jedną kostkę czekolady, zaraz zjadam całą tabliczkę...
zresztą- rzecz gustu Wink

Hapana Mtu

Co do mnie - ałkagoľ - niet, cygariety - niet, dragi niet i mobilnik toże niet.
Taki wzorowy i schludny, bez nalogów...

Tomassen

Ja natomiast mam wstręt do cygarkow. Od urodzenia (prawie 15 liet) jestem biernym palaczem, a gdy zacząłem trenować pływanie, wszystko wychodzi, zadyszki itp.

Alkohol - powiem tak, piję rzadko, najczęściej (2) piwko(-a), jeśli mamy np. ognisko klasowe, to zazwyczaj nie kończy się na dwóch Razz

Wódkę piłem raz i cóż, wstyd mi się przyznać, ale zapiłem i rodzice wyczaili Confused

Dragi - a weźcie mi nawet na oczy tego nie pokazujcie.

A mobilnik to co? Very Happy

Hapana Mtu

Mobilnik (ros. мобильник, ang. mobile phone) to komórka.
Można by dyskutować, czy to forma nałogu, ale ja twierdzę, że tak.

Tomassen

czyli akcent w мобильник to Ooo ???

Pijotrfieczerst · Gość

Chyba nie. Ja bym to przeczytał "mabil'nik", ale cholera w gruncie rzeczy wie.
Ach, te ruchome akcenty;)