Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chorwacki dla polaków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pią 13:43, 27 Lut 2009    Temat postu:

Ktoś wie przypadkiem, jaka jest etymologia chorwackiego sretan "szczęśliwy" i czy jest jakiś kognat w języku polskim? Po prostu intryguje mnie to słowo od pewnego czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Pią 14:52, 27 Lut 2009    Temat postu:

pittmirg napisał:
Ktoś wie przypadkiem, jaka jest etymologia chorwackiego sretan "szczęśliwy" i czy jest jakiś kognat w języku polskim? Po prostu intryguje mnie to słowo od pewnego czasu.


szczęście, szczęsny (i imię Szczęsny, 'Feliks'), szczęstnie w psałterzu, nieszczęście, szczęśliwy, uszczęśliwić; w 15. i 16. wieku nieraz stale bez nosówki: szczeście; właściwie s-część (mieć 'udział', rus. uczastije); u innych Słowian 'szczęście' nazwane od 'spotkania', sreća (p. śratać), albo jak u nas: rus. sczastije, sczastliwyj, czes. sztiestí, sztiastný; w bułg. i serb. czest jest 'częścią' i 'szczęściem', czestitati, 'gratulować'. Jeszcze w psałterzach tłumaczy szczęście 'sortes', 'losy', florjański daje część, puławski szczęście. P. częsty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pią 18:05, 27 Lut 2009    Temat postu:

Thx. Coś mi się właśnie tak niejasno zaczęło jarzyć, że w jakichś polskich dialektach jest jakieś śret-/śrot-/coś tam Smile Pieśni śratalne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naerian




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Pią 21:29, 27 Lut 2009    Temat postu:

A mi się zawsze serbski i chorwacki bardzo podobały, nie tylko za brzmienie, ale też właśnie za tę prostotę pisowni ;>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prz_rulez




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:56, 02 Maj 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Swoją drogą, ciekawi mnie, że niemal nigdy ludzie nie narzekają na kłopoty z angielskim akcentem, który jest równie porąbany, co rosyjski, i uczący się robią równie dużo błędów (patrz: wymowa takich wyrazów jak "comparable", "thesaurus", "ineligible" - choć niekiedy spotyka się warianty - albo akcent różnicujący znaczenia "convert" czy "transmit").

No bo angielski otacza nas zewsząd, więc zanim dojdziemy do słów w stylu "ubiquitous", przyzwyczajamy się już do języka i do akcentu w nim również.
chorwacja napisał:
Tylko w niektórych książkach, ale wogóle nie jest napisane.

No to się namęczę przy nauce... Wink Ale i tak jest lepiej niż w przypadku słoweńskiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez prz_rulez dnia Sob 18:58, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goter




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:21, 02 Maj 2009    Temat postu:

prz_rulez napisał:

No bo angielski otacza nas zewsząd, więc zanim dojdziemy do słów w stylu "ubiquitous", przyzwyczajamy się już do języka i do akcentu w nim również.


Wątpię. Oczywiście że niektóre osoby naprawdę dobrze znają język angielski, ale tak ogólnie z jego znajomością naprawdę nie jest najlepiej. Ludzie popełniają naprawdę bardzo dużo błędów w języku angielskim, jeśli chodzi o czytanie, to niektórzy wypowiadają źle nawet podstawowe słowa, takie jest: apple, delete, word, climb, tomb czy wiele innych. Im słowa bardziej wyszukane, tym błędów jest jeszcze więcej, o prawidłowym akcentowaniu już nie wspominając. Winę za ten stan rzeczy ponoszą oczywiście leniwi uczniowie, którym nie chce się po prostu uczyć angielskiego, ale też nauczyciele, którzy czasami bywają niedokształceni, no i przede wszystkim trudność ortografii w języku angielskim. Język angielski (no i z tego co wiem, także francuski i może pare innych) jest o tyle specyficzny, że ortografia prawie nigdy nie pokrywa się z wymową. Wiele osób grając np. w gry, czy chodząc po angielskich stronach internetowych poznaje nowe wyrazy, ale niestety tylko czytając nie uczą się ich prawidłowej wymowy, a wręcz przeciwnie - często zapamiętuję wymowę złą, np. dla wielu osób: delete to delete, delejt, dilejt, i są oni niemal pewni, że tak właśnie się to czyta. A niestety tak nie jest i takie błędy jest czasami ciężko wykorzenić.

Także podsumowując nie byłbym takim optymistą jak pan - nie uważam, że Polacy dobrze znają język angielski i zasady akcentowania w nim, mało tego często nie wiedzą nawet jak należy czytać niektóre wyrazy. A ludzie nie narzekają na ten akcent, bo najczęściej po prostu nie wiedzą, że mówią źle. Takie jest moje smutne zdanie Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prz_rulez




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:23, 02 Maj 2009    Temat postu:

Fakt. Chodziło mi raczej o to, że angielski jest niemal wszędzie i trochę inaczej to wygląda niż w przypadku nauki języka, który nie jest u nas popularny - na przykład słoweńskiego.
Goter napisał:
Winę za ten stan rzeczy ponoszą oczywiście leniwi uczniowie, którym nie chce się po prostu uczyć angielskiego, ale też nauczyciele, którzy czasami bywają niedokształceni, no i przede wszystkim trudność ortografii w języku angielskim

Przypomina mi się nauczycielka angielskiego z mojej szkoły i wymawanie giants jako "dżjants".
Goter napisał:
[...]nie byłbym takim optymistą jak pan

Jaki tam ze mnie pan, Piotrek jestem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mônsterior




Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:26, 03 Maj 2009    Temat postu:

Goter napisał:
Winę za ten stan rzeczy ponoszą oczywiście leniwi uczniowie, którym nie chce się po prostu uczyć angielskiego, ale też nauczyciele, którzy czasami bywają niedokształceni

Oh, come on! Stop this nonsense, Henry! Smile
A tak szczerze, to się we mnie zagotowało. Nie można tak generalizować. Ludziom nie chce się uczyć debilnych frejzali i zwrotów typu 'zapalenie migdałków', skoro nie umieją przeprowadzić prostej konwersacji na zasadzie: 'Hi, I'm Johny. What's your name?'. I nie spotkałem nigdy jeszcze kogoś, kto by powiedział, że angielski jest mu niepotrzebny i nie zależy mu na jego nauce.
To, że ktoś nie potrafi mówić po angielsku, mimo że się go uczy, często nie jest jego winą. Wiele osób nie potrafi po prostu zrozumieć np. następstwa czasów i co z tego, że wykuje się, że Pr. Continuous zamienia się na Past Cont., skoro nie wie jak to w praktyce zastosować. Po prostu angielska logika językowa jest często dla Polaka niezrozumiała. A jeśli nie umie się następstwa czasów, jak załapać takie niuanse jak np. zastępowanie konstrukcji 'used to' słówkiem 'would'?
Nauczyciele są także różni. Uczyła mnie bardzo sympatyczna babka, zawsze przychodziła na lekcję przygotowana, naprawdę dużo wyniosłem z lekcji z nią. Ale na przykład mówiła 'fri', w ogóle prawie nie wymawiała 'th'. I co z tego?
Dla odmiany mój ostatni nauczyciel (człowiek z tej czarniejszej części kosmosu) bardzo dbał o odpowiednią wymowę, ale był po prostu tłumokiem uważającym, że nauczyciel nie uczy, ale wymaga.
Dużym problemem są też zbyt duże grupy uczniów w państwowych szkołach. Nie wiem jak Wy, ale gdybym ja nie chodził na dodatkowe zajęcia z anglika, nie umiałbym powiedzieć kompletnie nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prz_rulez




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:45, 03 Maj 2009    Temat postu:

Mônsterior napisał:
Dużym problemem są też zbyt duże grupy uczniów w państwowych szkołach. Nie wiem jak Wy, ale gdybym ja nie chodził na dodatkowe zajęcia z anglika, nie umiałbym powiedzieć kompletnie nic.

Dokładnie. Widzę to po moim niemieckim, który jest znacznie słabszy. O łacinie już nie wspomnę...

Tak więc trzeba będzie niedługo zakasać rękawy i sięgnąć do starych notatek Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:04, 12 Maj 2009    Temat postu:

och : dla mnie w chorwackim niezrozumiałe jest występowanie w dopełniaczu liczby mnogiej "a ruchomego" albo... jego niewystępowanie Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 20:08, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Śro 19:59, 18 Lis 2009    Temat postu:

Goter napisał:
Język angielski (no i z tego co wiem, także francuski i może pare innych) jest o tyle specyficzny, że ortografia prawie nigdy nie pokrywa się z wymową.


ale francuski ma regularną wymowę. wprawdzie usłyszawszy jakieś słowo bez kontekstu ciężko jest je prawidłowo zapisać, ale w drugą stronę problemu nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin