 |
Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
 Wysłany: Sob 20:29, 10 Lis 2007 Temat postu: Faeton: Zmartwychwstanie |
|
|
Zapraszam na pierwszy rozdział mojego nowego opowiadania:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Faeton: Zmartwychwstanie" opowiada o dziecku, które ma odgrać specyficzną rolę w historii naszego gatunku, ale póki co- razem z matką jest niewolnikiem kosmicznej rasy Itreklarów, zimnych cyborgów bez ludzkich uczuć. Matka, mimo nieludzkich warunków, próbuje jakoś wychować dziecko, ale dochodzi do tragedii...
Opowieść toczy się w moim conworldzie, którego szczegóły poznacie w trakcie opowiadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:28, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba wysłać im na pomoc małpy z trąbą. (hi, hi - myślę nad takim niedopracowanym światem do przyczepek)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Sob 21:31, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
BartekChom, spodziewałem się trochę poważniejszych komentarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vilén
Gość
|
| Wysłany: Sob 21:46, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
| Jiroon napisał: | | BartekChom, spodziewałem się trochę poważniejszych komentarzy. |
Tutaj? :P
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Sob 22:09, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gdziekolwiek. Tu, czy tam, pod opowiadaniem. Proszę o komentarze odnośnie akcji, fabuły, formy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Leto Atryda
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis
|
| Wysłany: Nie 9:22, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | inteligentne, rozumne istoty, które- zdaje się- nie mają jedynie uczuć |
Moim zdaniem to niemożliwe, by rozumna istota nie miała uczuć. Bardziej logiczne byłoby, że Itreklarzy są uprzedzeni do ludzi - być może jesteśmy dla nich odrażający tak jak węże i pająki dla nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kwadracik
PaleoAdmin
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice
|
| Wysłany: Nie 12:10, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem, Itreklarzy w opowieści są bardzo uczuciowi - nie wydaje mi się, żeby rozkazy i komunikaty wypowiadali bez gniewu czy zażenowania...
Ale ogólnie ciekawe, może niezupełnie oryginalne, ale odniesienia do Drugiej Wojny Światowej czynią ten tekst specyficznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Nie 12:32, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Brak uczuć powstał w wyniku ich przemian wewnętrznych- uznali, że z emocji, produktu słabego serca, powstaje np. przywiązanie, przyjaźń albo wrogość. Oni odrzucili wszelką romantykę, stając się pragmatycznymi aż do bólu. To prawda, jakieś emocje zawsze pozostają- choćby odraza do "ras mniejszych"- ale programowo je eliminują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pittmirg
Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą
|
| Wysłany: Nie 12:37, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet przemęczyłem twoje opowiadanie i... Dobrzy z historii ci obcy, lepsi niż niejedni "nasi"  Widzę też motyw biblijny - imię Mosze wydaje się być inspirowane biblijną historią o Mojżeszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gwanunig
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Nie 23:24, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zdzierżyłem:
| Cytat: | | Robot nie dał jej skończyć zdania, ruchem swojej grubszej, pneumatycznej łapy zwalił ją na ziemię, gdzie ta uderzyła bardzo ciężko. Z nosa poleciała jej krew. |
Que?
Robot nie dał jej [kobiecie] dokończyć zdania. [koniecznie kropka lub spójnik!] Ruchem swojej grubszej, pneumatycznej łapy zwalił ją [zapewne kobietę, choć można się przyczepić, że może też chodzić o łapę... ponadto jest to powtórzenie] na ziemię, gdzie ta [kobieta, łapa, ziemia] uderzyła bardzo ciężko [naprawdę pokręcone zdanie, nad którym trzeba się zastanawiać długo, żeby je zrozumieć]. Z nosa poleciała jej [kobiecie, łapie, ziemi] krew.
"Ona" jest zdecydowanie za często używanym zwrotem, szczególnie gdy używasz trzech rzeczowników rodzaju żeńskiego...
Później będę dalej czytał  .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Pon 19:59, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gwanunig- dziękuję za konstruktywną krytykę. Postaram się podobne rzeczy w następnych częściach poprawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gwanunig
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Wto 20:13, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Mimo trudności w oddychaniu i trudności w dostrzeżeniu czegokolwiek, wymachiwała ostatkiem siły kilofem, który jednak mimo wysiłków ledwo wbijał się w ziemię. |
To jest takie niezgrabne:
Mimo trudności w oddychaniu i trudności w dostrzeżeniu czegokolwiek, wymachiwała ostatkiem siły kilofem, który jednak mimo wysiłków i tak ledwo wbijał się w ziemię.
Podkreślone -> dobrze byłoby skreślić , a pogrubione - dodać... Lub inaczej jakoś zmienić to zdanie.
I dziwnie dla mnie wygląda wspominanie o beznamiętności Itreklarów, tuż przy ich wypowiedziach pełnych wykrzykników, ale to już wybór autora (w sumie wszystko to wybór autora )...
"Praca czyni wolnym" - i ci ludzie, potomkowie wszystkich partyzantów świata w to wierzą... Czy są sprytniejsi niż cyborgi i udają, że w to wierzą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Wto 23:38, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Itreklarzy wierzą w to, że ludzie w to wierzą... A jak jest naprawdę, wiedzą tylko ci ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jiroon
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin
|
| Wysłany: Pią 0:54, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jakby ktoś był zainteresowany, pojawił się drugi rozdział:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
BartekChom
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 22:59, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
| Jiroon napisał: | | BartekChom, spodziewałem się trochę poważniejszych komentarzy. |
Cóż. A ja mam takie śmieszne pomysły, które służą do naprawiania zła w innych światach. Alternatywne wydarzenia po pierwszym odcinku:
Nagle wylądowała rakieta. Były nieco dziwna. Wypadły z niej dziwaczne małpy. Krzyczały "Zakała Układ Słońce! Niszczyć zbrodnia planeta powrót planetoida! Itrekler zakała, Układ mieć Słonce, zakała być Układ, Układ Słońce zakała. Niszczyc planeta, robi zbrodnia planeta, Itrekler planeta, powrót - planeta planetoida planeta planetoida, planetoida planetoida, dwa trzy pięć planetoida." Ruszyły do ataku. Większość trzymała miotacze w rękach, trąbie, mackach i ogonie. Bardziej zacięte trzymały dodatkowe miotacze nogami i skakały na ogonie. Te jakby asekuranckie zostawiły sobie wolne nogi i ogon. Osłaniające siedziały przed statkiem i trzymały broń we wszystkich dziewięciu kończynach. Pewna małpa zawołała "Dobry człowiek bać! Bać odwaga, bać czarny biały. Pomoc, ratunek! Człowiek człowiek, człowiek dobry."
Wybaczysz takie mieszanie się do opowiadania z własnymi tandetami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
