Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

RWHO robi auxlang
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:14, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Akurat Azjacie chyba będzie prościej...

Milya0 napisał:
modyfikują go i nie można ich przemieścić, to jest to odmiana

No tak, chociaż teraz stworzyłem dwie metody wyrażania czasu. Ta z cząstką "ke" mi się dość podoba i do odpowiedniej intonacji tej cząstki naprawdę każdy jest zdolny. Napiszcie sobie: "Ke? kata." i wymówicie to po polsku. Podejrzewam, że wyszło idealnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:19, 22 Wrz 2010    Temat postu:

RWHÔ napisał:
Akurat Azjacie chyba będzie prościej...

no, prościej już chyba mówić po esperantu.
bez urazy.

Cytat:
Milya0 napisał:
modyfikują go i nie można ich przemieścić, to jest to odmiana

No tak, chociaż teraz stworzyłem dwie metody wyrażania czasu. Ta z cząstką "ke" mi się dość podoba i do odpowiedniej intonacji tej cząstki naprawdę każdy jest zdolny. Napiszcie sobie: "Ke? kata." i wymówicie to po polsku. Podejrzewam, że wyszło idealnie.

a można powiedzieć "kata, ke?" ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:22, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Gdybym powiedział, że "nie", to zrobiłbym to chyba wyłącznie dla zasady. Ja nie widzę przeciwwskazań. Zwłaszcza, że to cząstki stworzone dla czasowników.

Milya0 napisał:
no, prościej już chyba mówić po esperantu.

Prościej opanować biegle esperanto w 3 dni niż wyjaśnić wam, o co mi chodzi. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:06, 22 Wrz 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:43, 22 Wrz 2010    Temat postu:

przy okazji, zainspirowałeś mnie do stworzenia nowego zapisu tonów w mandaryńskim.

ren?ren? sheeng er? zi!you? , zai! zuunyan? he? quan?li! shang! yiilu! ping?deng!? ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Śro 14:22, 22 Wrz 2010    Temat postu:

Milya0 napisał:
przy okazji, zainspirowałeś mnie do stworzenia nowego zapisu tonów w mandaryńskim.

ren?ren? sheeng er? zi!you? , zai! zuunyan? he? quan?li! shang! yiilu! ping?deng!? ...

Ty się śmiejesz, a w wietnamskim jeden znaczek od tonów naprawdę wyewoluował od znaku zapytania...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:44, 22 Wrz 2010    Temat postu:


Tak mniej więcej rozkładają się tony.

Domyślnie ton niski jest dominujący i obejmuje 1, 2, 3, 4, natomiast ton wysoki to 5 i się mocno wyróżnia.
Szczerze mówiąc, chyba tu bardziej mówić o akcencie niż o tonie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Canis dnia Śro 17:44, 22 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:10, 22 Wrz 2010    Temat postu:

no tak, z dyskusji z autorem wynika, że język jest rzeczywiście tonalny. istnieją dwa tony, przy czym nie są one rozróżniane w większości rdzeni (brak par minimalnych). są rozróżniane w słówkach gramatycznych oraz w niektórych rdzeniach (parach minimalnych tonów).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 7:19, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Trochę to brzmi jak kwestia kontrastu dźwięczności samogłosek zwartych w zrekonstruowanych hetyckim. W niektórych słowach było sobie rozróżnienie, w innych nie, i pisano sobie tak albo tak...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Czw 7:19, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:58, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Nazwałem to wstępnie "ili soa", pol. język ilijski, ang. ilic language.
Taki test, jak nauczysz się wymawiać nazwę języka bez zniekształceń, to z resztą języka sobie poradzisz.

Ciekawostka: wiedzieliście, że w grupie spółgłosek "które prawie cała ludzkość jest w stanie bez większego skupienia wymawiać" planowałem dodać mlask zębowy? Ale jego użycie często jest pozajęzykowe i wywołuje raczej śmiech, stąd zaniechałem.
Chociaż, dodanie mlasku dwuwargowego byłoby też komiczne. Ale żarty na bok...

Przymiotnik tworzy się przez słówko ha (ton obojętny).
Przy okazji, jestem niekonsekwentny w pisaniu l/r - traktujcie to jako błąd z mojej strony. Polecam wszędzie dawać "l".

· Haneli len kepelan ènousu. Stary człowiek ryby łowił.
Oto lista zmian: czas przeszły to teraz nie czysty czasownik, ale è- przed nim. Ponieważ "ousu" zaczyna się samogłoską, dałem "n" dla ułatwienia wymowy.
"Neli" znaczy pewnie po prostu "starość", a "haneli" - stary.

Można jechać też dalej:
· Haneli len haneli kepelan ènousu san lày hayone kepelan kénousu. Stary człowiek łowił stare ryby, ale dalej (od teraz) będzie łowił młode.

Lày znaczy "dalej", ale jakoś zwykłem kojarzyć do z ahtialańskim "sar", czyli: od siebie, z daleka dalej, jak najdalej, do kogoś, gdzieś dalej, kontynuować; i tym podobne ma znaczenia. "Yone" to młodość. San dzieli zdania podrzędne. To, że przetłumaczyłem to jako "ale" wynika z kontekstu: zdanie podrzędne nr2 przeczy zdaniu nr1 pod względem treści i czasu. Dodatkowe cząstki są tu niepotrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:38, 24 Wrz 2010    Temat postu:

"Tete pé tasta núkuyru yá."
"Część kraju - umarła."
(drama)

A niech mi ktoś dalej próbuje wciskać, że to trudne. Słyszą słowo "tonalny" i prosty język w ich oczach od razu zamienia się w wietnamski. Języki z tonalnością leksykalną nie są jedyne na świecie. A nawet gdyby były, to nie jest to argument w dyskusji o prostocie języka tonalnego.

Kontynuuję swoją dziwną taktykę, do słownika tego języka wpompowuję słownictwo z moich umarłych conlangów i projektów. Taki frankensztajnik.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pią 20:41, 24 Wrz 2010    Temat postu:

RWHÔ napisał:
A niech mi ktoś dalej próbuje wciskać, że to trudne. Słyszą słowo "tonalny" i prosty język w ich oczach od razu zamienia się w wietnamski.

No ba, wystarczy spojrzeć na ankietę w temacie o InterQiuhwenie – oba tonalne języki mają 0 głosów. Już nawet oszołomski ma więcej…

Zresztą, jak pewnie bym usunął z interciuwena tony, to pewnie większość by uznała, że jednak najbardziej nadaje się na międzynarodowy [1] ;p.

(a głosów na esperanto nie liczę, bo one zapewne są tylko dla jaj)

[1] pewnie klasyfikatory, by jeszcze przeżyli
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:46, 24 Wrz 2010    Temat postu:

No. Nadal nie mogę się nadziwić temu jaki ból dupki powstał w tym temacie. Jakaś tonofobia ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:56, 24 Wrz 2010    Temat postu:

no tak, ale w ankiecie nie widnieje żadna z moich propozycji... ani yeng, ani kiwu, ani widmulohżo. ani nawet qatlee...

itt.

ostrzegałem przecież, że wchłanianie leksyki dawnych projektów do poważnego aukslangu wydaje mi się niepoważne. Smile no, ale to ja, inaczej postrzegam konlanging.
a po drugie, masz teraz masę bardzo podobnych dosię słów. i co teraz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:44, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
ostrzegałem przecież, że wchłanianie leksyki dawnych projektów do poważnego aukslangu wydaje mi się niepoważne. Smile no, ale to ja, inaczej postrzegam konlanging.
a po drugie, masz teraz masę bardzo podobnych dosię słów. i co teraz?

"Przygarnąłem porzucone owieczki." Brzmi lepiej? xD

Cytat:
a po drugie, masz teraz masę bardzo podobnych dosię słów. i co teraz?

Co będzie sprawiało problemy, to myślę że w przyszłości zmienię, a co nie, to zostaje.
Nic do jednorazowego rozwiązania (chyba że niechcący dałem homofony).
;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Conlangi Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin