Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzielę skórę na niedźwiedziu...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pon 15:07, 27 Kwi 2009    Temat postu:

BartekChom napisał:
Skoro preskryptywiści i deskryptywiści zgadzają się na zmiany, to naprawdę ma to trochę sensu.

…a ja się nie zgadzam. Bo i jaki ma to sens? Sztuka dla sztuki? Jeżeli już reformujemy ortografię to wpieriod, nie w tył.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 15:38, 27 Kwi 2009    Temat postu:

BartekChom napisał:
Skoro preskryptywiści i deskryptywiści zgadzają się na zmiany, to naprawdę ma to trochę sensu. Możemy uzyskamy poparcie Janusza Korwina Mikke, czyli prawie poważnego polityka.


Może... zawsze mniej lub bardziej wpływowa osoba Wink. Poparcie od polityka to coś, co może nas wzmonić.

Paweł Ciupak napisał:

…a ja się nie zgadzam. Bo i jaki ma to sens? Sztuka dla sztuki? Jeżeli już reformujemy ortografię to wpieriod, nie w tył.


Cóż. Samo to, że jeszcze mamy te wszystkie u/ó, ch/h, rz/ż wydaje się być sztuką dla sztuki (aczkolwiek bardzo piękną sztuką, za którą przemawiają dość mocne argumenta), to przynajmniej trzymajmy się jej. Jeżeli zmiany, które chcę wprowadzić zostaną źle przyjęte (że zbyt rewolucyjne czy coś) i będą z góry skazane na nie wejście w życie, to ograniczę swoje plany do pierwszego punktu mojego planu - przywrócenia etymologicznych zapisów wyrazów pogwałconych przez reformę 1936. Przynajmniej ludzie będą wiedzieć, że pasorzyt jest od rzyci, a nie od życia. No i przy takim układzie nie będzie to już pełna reforma, lecz raczej "uchwała ortograficzna". Jedna z wielu. Etymologicznych zapisów będę bronił jak lew, już nawet stosuję je tam, gdzie ich używanie nie grozi przykrymi konsekwencjami. Trzeba ludzi przyzwyczajać. Wink

Poza tym, muszę głębiej wgryźć się w zmiany wprowadzone przez reformę w 1936 roku w kwestii rozdzielnego/łącznego pisania. Moim zdaniem jest tu sporo utrudnień. Jak dla mnie, łączna pisownia wyrażeń przyimkowych (z rzeczownikami niekonkretnymi), którą chcę wprowadzić, to dobra rzecz i spore ułatwienie - upragniony postęp. Za to reguła pisania "j" po spółgłoskach moim zdaniem zbliża polski do ideału pod mianem "piszesz, co czytasz". Tylko trzeba tą regułę dokładnie ustalić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 16:05, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Pon 16:56, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Waše zmiany nic niezmieniajǫ
Waše zapewnienia nic niezapewniajǫ
Ja niewieže v poprawę sytuacji
Hce pravdziwyh zmian, a nie manipulacji


Ludzi nieophodzi etymologia, gdyš pisownie - jakǫ by niebyła - mušǫ zapamiętać. Ci, ktužy znajǫ etymologie, i tak niemajǫ problemuv s pisowniǫ. Niewiem zatem, čy jest to otpowiedni kieruneg zmian.

(I niesugeruje, že tak jak ja piše, byłoby lepiej, bo sam niejestem pewien Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 17:59, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Jak mówiłem, nie chcę wprowadzać rewolucji na olbrzymią skalę. Traktuję to raczej jako poprawkę błędów panów z Komisji [cośtam cośtam] Językoznawstwa PAN. Jednostkowe zmiany pisowni w reformie to rezultat ich nieodpowiedzialności. Błąd z rodzaju tych, które się naprawia. To przecież wciąż zwykłe błędy ortograficzne, które (pożal się Boże) zostały przyjęte bez żadnych uzasadnień (często popełniane błędy? Naciągane. Dzisiaj też znajdzie się zawsze ktoś, kto "muwi". Czy to oznacza, że trzeba wprowadzić formę "muwić" jako poprawną?). Co dziadkowie spierniczyli, naprawią wnuki. Stara, stara zależność.

Co do innych zmian, to są po to, by uczynić naszą ortografię ciekawszą i sensowniejszą.

Moja reforma nie ma być krokiem ani w tył, ani w przód. Gdybym krzyczał o przywrócenie bezokoliczników na -c, -dz, rozróżnianie -emi/-ymi czy też "gieografię", można by było powiedzieć, że zamierzam "cofnąć język w rozwoju" (takie coś należałoby wyśmiać). Moje plany są umocnieniem języka w jego obecnym stadium i ewentualnym gruntem do dalszych reform.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 17:59, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pią 13:42, 01 Maj 2009    Temat postu:

SD, ktoś tu czytał może Lód Dukaja*? Jeden z nielicznych afaik przykładów celowej konsekwentnej modyfikacji pisowni we współczesnej polskiej literaturze, tym bardziej w powieści. Nawet dosyć to przypomina ortografię sprzed '36, z <j> zamiast <i> w wielu miejscach; można też zauważyć <ji> w miejsce <i> dla /ji/, rzeczy typu nowem, -emi, natomiast nie wydaje się, aby zmieniono dystrubucję ó/u itp. (<chrust>).

Fragment:

[link widoczny dla zalogowanych]

*w sumie mnie znudziło pod koniec fragmentu zamieszczonego w internecie, ale może kiedyś jeszcze dam temu szansę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 19:05, 01 Maj 2009    Temat postu:

Hmm... Ciekawe... Ortografja, nie powieść. Razz

Szkoda, że jest tam "chrust" i "marmur", aczkolwiek trzeba gościa podziwiać za nieugiętość wobec reguł ortograficznych.

Może by nas poparł...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 11:02, 02 Maj 2009    Temat postu:

Mam tę książkę. Fakt ortografia super, ale sama w sobie jest długa, rozwlekła, przesycona nieistotnymi informacjami, że czytam ją już półtora roku i jestem na 68 stronie ze 1044. Żal Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Sob 11:29, 02 Maj 2009    Temat postu:

Rzecz jasna na pierwszy rzut oka mi się nie podoba, ale fajnie, że ktoś w Polsce pisze ortograficznie "po swojemu". Przypomina mi to mojego ukochanego angielskiego Chinę Miéville'a i jego "chymistry", "shat" (forma przeszła od "shit", piękny archaizm Smile), "chirurgy" (zamiast "surgery"), etc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 19:42, 04 Maj 2009    Temat postu:

Myślę sobie...

Czy "czułki" nie powinny być "czółkami"?

Czy może to moje fałszywe skojarzenie czułek z czołem (podobnie jak pasorzyta z życiem)?

Ale chcę się upewnić.

Oraz ten cholerny "druh". Według niektórych jest to wyraz polski z końcówką -uch, inni że jakiś ukrainizm i powinien być pisany przez samo "h". Jaką wersję notują słowniki z przed 1935?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 19:57, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Pon 20:06, 04 Maj 2009    Temat postu:

A jak tłumaczą niby wyraz polski? Że jaka etymologia? Bo dla mnie to był zawsze ukrainizm na "znajomego", "przyjaciela", por. rosyjskie drug.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 20:55, 04 Maj 2009    Temat postu:

Mój słownik z '29 nie ma wyrazu "druh" w ogóle, co jest dość dziwne, bo jest to "słownik wyrazów obcych". Może uznali druha za polskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pon 21:34, 04 Maj 2009    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Czy "czułki" nie powinny być "czółkami"?

Czy może to moje fałszywe skojarzenie czułek z czołem (podobnie jak pasorzyta z życiem)?

Strzelam, że to nie od czoła, tylko od czucia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 13:25, 05 Maj 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:
Dynozaur napisał:
Czy "czułki" nie powinny być "czółkami"?

Czy może to moje fałszywe skojarzenie czułek z czołem (podobnie jak pasorzyta z życiem)?

Strzelam, że to nie od czoła, tylko od czucia.


Po dłuższym zastanowieniu też doszedłem do takiego wniosku. Tylko skąd to "ł"? Od przeszłej formy "czuł"?

Od czucia byłyby raczej "czujki"... Przynajmniej takie słowo utworzyłbym ja, gdybym był Prapolakiem...

Kwadracik napisał:
Mój słownik z '29 nie ma wyrazu "druh" w ogóle, co jest dość dziwne, bo jest to "słownik wyrazów obcych". Może uznali druha za polskiego.


A są w nim "buty" lub "bóty"?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 13:26, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 13:50, 05 Maj 2009    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Po dłuższym zastanowieniu też doszedłem do takiego wniosku. Tylko skąd to "ł"? Od przeszłej formy "czuł"?


Por. patrzałki, srałek, grzałka, mieszałka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 18:40, 07 Maj 2009    Temat postu:

Znalazłem coś niezwykle intrygującego.

Jest to dzieło Aleksandra Brucknera "Walka o Język"

Jego przepisaną na komputerze (i niestety zaopatrzoną w miliony błędów, jako że robiona była przez automatyczne wykrywanie tekstu) wersję można znaleźć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Powiem, że zawaliło to trochę moją wiedzę na temat błędów w pisowni polskiej. Trzeba to dokładniej przeanalizować...

Kurde... wkurza mnie to, że ten system wykrywania myli ciągle ó z 6.

Dobra. Wiemy, że powinno być: bót, klóski, ślósarz, marmór, nóta, lódwisarz, róra, łót, lóźny, stóła, fórta i śrót.

Końcówka -ulec powinna też pisać się -ólec.

Błędem też okazuje się pisownia "dwóch".

Poza tym: charmider, characz, druch i churgot.

Poza tym, Bruckner podaje też "Chazarów" jako błąd. Śmiem w to jednak wątpić, jako że wszystkie inne języki mają tu "Kh" albo coś odpowiadającego.

Ponadto, wygląda na to, że to "puchar" i "puchacz" są poprawne. To jednak może być już błąd przepisującego. Zwłaszcza, że w innych językach słowiańskich jest "puhar" i niegdyś pisownia przez samo h była wszędzie.

Wygląda też na to, że ogórek to pomyłka stara. Oraz, że ogół powinien być ogułem (i że jest to pomyłka nowa, do poprawienia).

Starym błędem jest też obuwie i obuwać. Wyraz "bót" jednak NIE JEST już związany z tymi wyrazami, lecz jest zapożyczeniem włoskim.

Bruckner podaje też "pułk" jako pisownię poprawną, zamiast "półku".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 19:21, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Następny
Strona 2 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin