Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najtrudniejsze głoski
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Nie 17:55, 26 Lip 2009    Temat postu: Najtrudniejsze głoski

Których dźwięków fonetycznych z zasobu IPA mimo najszczerszych chęci nie umiecie wymówić ?

Dla mnie są to:
-spółgłoski drżące [ʙ] i [ʀ]
-wszelkie gardłowe i nagłośniowe
-[ʎ] (wychodzi mi [l<sup>j</sup>]
-boczne uderzeniowe
-czyste samogłoski nosowe (wychodzą mi dyftongi typu [aw̃])
-welaryzacja spółgłosek innych niż [ł]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:07, 26 Lip 2009    Temat postu:

Sam nie wiem.

Dla mnie te Wikipedyjne wzkazówki "Artykulacja poprzez powietrze wydychane z odbytu, otwór uszny zatkany kolanem" to jakaś czarna magja.

Nigdy się tak naprawdę nie ćwiczyłem "na poważnie", wymawiałem wszystko "intuicyjnie" i jakoś szło. Próbowałem tylko wyćwiczyć [s] z przydechem (trudno uwierzyć, acz istnieje coś takiego w języku birmańskim [Myanmar]) i mało co się nie porzygałem.

nolik napisał:
-czyste samogłoski nosowe (wychodzą mi dyftongi typu [aw̃])


Czyli nie mółwisz po Dynozaurowemu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Nie 20:08, 26 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 22:09, 26 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
[ʙ]


Poważnie? Razz Happppprrrrrprprprprprprprprprp.

Ja największe problemy z nauczeniem się miałem szczelinowych bocznych [ɬ ɮ], poza tym gardłowe [ħ ʕ], czyste samogłoski nosowe (o dziwo!), mlask boczny [kǁ] oraz wszystkie implozywne i ejektywne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pmva
Gość






PostWysłany: Pon 10:14, 27 Lip 2009    Temat postu: Re: Najtrudniejsze głoski

nolik napisał:
Których dźwięków fonetycznych z zasobu IPA mimo najszczerszych chęci nie umiecie wymówić ?


Tych nieistniejących.

Cytat:
-welaryzacja spółgłosek innych niż [ł]


A jak artykułujesz pol. <sz>, <ż>, <cz>, <dż>?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Pon 10:34, 27 Lip 2009    Temat postu: Re: Najtrudniejsze głoski

Kwadracik napisał:
wszystkie implozywne i ejektywne.


O, to też. Pewnie jest jakiś banalny sposób.

pmva napisał:
A jak artykułujesz pol. <sz>, <ż>, <cz>, <d>?


Ja to nazywam retrofleksją Smile Jeśli zdefiniujemy je jako [sˠ zˠ ʦˠ ʣˠ] (lamerskie IPA nie ma lepszych symboli) to oczywiście nie mam problemów z ich wymową, bo nie mazurzę.

Chodziło mi o spółgłoski arabskie ط ض ﺹ ظ [tˠ, dˠ, sˠ, ðˠ]. Mogą one być welaryzowane lub faryngalizowane w zależności od dialektu ale ja ich nie odróżniam od "zwykłych".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Pon 10:35, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goter




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:49, 27 Lip 2009    Temat postu:

nolik napisał:
Których dźwięków fonetycznych z zasobu IPA mimo najszczerszych chęci nie umiecie wymówić ?


[r] Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pmva
Gość






PostWysłany: Pon 11:59, 27 Lip 2009    Temat postu: Re: Najtrudniejsze głoski

nolik napisał:
pmva napisał:
A jak artykułujesz pol. <sz>, <ż>, <cz>, <d>?


Ja to nazywam retrofleksją :) Jeśli zdefiniujemy je jako [sˠ zˠ ʦˠ ʣˠ] (lamerskie IPA nie ma lepszych symboli) to oczywiście nie mam problemów z ich wymową, bo nie mazurzę.


Symbole podałeś błędne, ale mi chodziło tylko o to, czy welaryzujesz te spółgłoski. Jeśli tak, to twoje stwierdzenie ""nie umiem wymówić welaryzacji spółgłosek innych niż [l]"" nie jest prawdziwe.

Cytat:
Chodziło mi o spółgłoski arabskie ط ض ﺹ ظ [tˠ, dˠ, sˠ, ðˠ]. Mogą one być welaryzowane lub faryngalizowane w zależności od dialektu ale ja ich nie odróżniam od "zwykłych".


Widzisz, Nolik, Canepari cię lubi i żebyś nie musiał się męczyć wybierając pomiędzy jednym a drugim, proponuje określenie uwularyzacja.

A co do bilabialnych drżących, to naprawdę nie zdarza się ci się prrrr...? Każesz wiązadłom wibrować i masz [ʙ].

Dynozaur: aspiracja birmańskiego [Birma] [sh] niczym szczególnym się nie różni od aspiracji innych spółgłosek birm. Nie widzę więc powodu do womitowania.

Goter: a co wymawiasz w zamian?


Ostatnio zmieniony przez pmva dnia Pon 12:01, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Pon 12:10, 27 Lip 2009    Temat postu: Re: Najtrudniejsze głoski

pmva napisał:
Symbole podałeś błędne, ale mi chodziło tylko o to, czy welaryzujesz te spółgłoski.


Wiem, że błędne. Stąd mój komentarz w nawiasie... Widzę że [link widoczny dla zalogowanych] proponuje przekreślone symbole dla retrofleksów.

pmva napisał:
Widzisz, Nolik, Canepari cię lubi i żebyś nie musiał się męczyć wybierając pomiędzy jednym a drugim, proponuje określenie uwularyzacja.


Jak miło z jego strony. Chyba w końcu zapoznam się z canIPA.

Cytat:
naprawdę nie zdarza się ci się prrrr...


Właśnie nie bardzo. Jak marznę to mówię [br:], a jak się wścieknę to [xɔlɛra].

@Goter: znałem osobę, która mówiła [ʝ] zamiast [r]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Pon 12:49, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pon 13:36, 27 Lip 2009    Temat postu:

nolik napisał:
Których dźwięków fonetycznych z zasobu IPA mimo najszczerszych chęci nie umiecie wymówić ?


Dźwięków z niektórymi co bardziej egzotycznymi fonacjami, które nie bardzo wiem czym są, co osobliwszych mlasków (jakieś udźwięcznione itp. - ale nasalizowane już wymówię), samogłosek z +/-ATR. Myślę, że z większością rzeczy dałbym sobie radę, zwłaszcza chwilę poćwiczywszy.

Cytat:
Kwadracik napisał:
wszystkie implozywne i ejektywne.


O, to też. Pewnie jest jakiś banalny sposób.


Pamiętam, jak przy implozywnych obserwowałem swoją grdykę w lustrze i usiłowałem nią świadomie poruszać, sterując zachowaniem krtani Very Happy

pmva napisał:

Tych nieistniejących.


Np.?

Cytat:
żebyś nie musiał się męczyć wybierając pomiędzy jednym a drugim, proponuje określenie uwularyzacja.


Ale to się kojarzy z koartykulacją w POA uwularnym, w przeciwieństwie do welarnego czy gardłowego :/

nolik napisał:
Właśnie nie bardzo. Jak marznę to mówię [br:],


Ja wymawiam brr właśnie jako taką luźną drżącą dwuwargową...

Goter napisał:


[r] Embarassed


Ja, technicznie, jestem w stanie wymówić [r], ale prawie nie używam tego dźwięku mówiąc po polsku. Może krzycząc albo jak chcę powiedzieć coś bardzo starannie, bo ktoś nie rozumie. Zwykle mam coś w rodzaju [4] lub [4_G].


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 13:37, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 15:02, 27 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Zwykle mam coś w rodzaju [4] lub [4_G].


W moim mniemaniu, wyłączając przypadki hiperkorekcji, polski ma [ɾ] a nie [r], wyłączając oczywiście zbitki takie jak "terrorysta" (i to też nie wszyscy wymawiają z [r]).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 16:07, 27 Lip 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:

W moim mniemaniu, wyłączając przypadki hiperkorekcji, polski ma [ɾ] a nie [r], wyłączając oczywiście zbitki takie jak "terrorysta" (i to też nie wszyscy wymawiają z [r]).


Takie jak w japońskim i koreańskim?

Pfff... No to chyba jestem jakimś megaultrahiperkorekcjonistą, bo słyszę wyraźną różnicę.

Zresztą, takie czy inne wymawianie fonemu nie może być hiperkorekcją. Hiperkorekcja to z definicji "unikanie błędu językowego tam, gdzie go nie ma". Nie wiem co do tego ma wymowa <r> jako [r].


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 16:08, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 16:28, 27 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Takie jak w japońskim i koreańskim?


Koreańskim tak, japońskim nie. Także "r" w hiszpańskim (jak w "para").

[r] we wszystkich miejscach ma np. indonezyjski, i tam zdecydowanie słychać różnicę z polskim "r".

Cytat:
Zresztą, takie czy inne wymawianie fonemu nie może być hiperkorekcją. Hiperkorekcja to z definicji "unikanie błędu językowego tam, gdzie go nie ma". Nie wiem co do tego ma wymowa <r> jako [r].


To, że preskryptywne słowniki podają [r] Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pon 16:29, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 16:37, 27 Lip 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:

To, że preskryptywne słowniki podają [r] Wink


A więc jeżeli preskryptywne słowniki coś podają, to zawsze musi być kłamstwo?

Owszem, czasami preskryptywiści nie mają racji. Na przykład - puryści-preskryptywiści na początku XX w. wytrzewili z naszego języka formy typu "elementa", "instrumenta", "momenta" itp. jako "niepolskie", a które przez tyle lat sprawdzały się w języku polskim i nikt się ich nie czepiał. Teraz zarówno purystyczni preskryptywiści tych form nie lubią (bo niepolskie), ani deskryptywiści (bo archaiczne). Ale ja ich używam i jestem dumny.

To tak z innej beczki.

W każdym razie, preskryptywizm to nie zawsze kłamstwo. Czasami owszem, ale nie zawsze. Poza tym, wymowa głoski <r> w języku polskim to też nie taka jasna kwestja. No i nie zapominajmy, że z tą głoską wiąże się najwięcej wad wymołwy chyba ustandardyzuję ten swój idiolekt....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pon 16:46, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pmva
Gość






PostWysłany: Pon 17:23, 27 Lip 2009    Temat postu:

Nolik: Canepari nie uznaje retrofleksów. A jeśli miałeś na myśli pol. <sz> itd. w jego transkrypcji, to tam jest tylda oznaczająca welaryzację.

Pittmirg: to zaskakujące, że komuś słowo "uwularyzacja" może się kojarzyć z uwularyzacją. Odsyłam do strony Canepariego.

Kwadracik: o jakich słownikach mówisz? Polski nie ma przecież oficjalnej ortoepii.

Wszyscy: neutralnym wariantem w pol. jest jednouderzeniowa, czyli [ɾ]. Wielouderzeniowe, czyli drżące [r] jest emfatyczne. Czyjaś wymowa idiolektalna tego nie zmieni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pon 17:33, 27 Lip 2009    Temat postu:

pmva napisał:
Pittmirg: to zaskakujące, że komuś słowo "uwularyzacja" może się kojarzyć z uwularyzacją. Odsyłam do strony Canepariego.


Dlaczego więc piszesz o uwularyzacji w kontekście arabskiego? Może tam jest uwularyzacja, a nie welaryzacja czy faryngalizacja,ale z twojej wypowiedzi nic takiego nie wynikało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin