Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nielogiczności języków naturalnych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxz




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:03, 29 Gru 2007    Temat postu:

Co, jak co, ale ja Kwadracika popieram. Uważam, że polski jest BŁEE! Może niektóre powody rzeczywiście nie są najmądrzejsze, ale sądzę, że nie które rzecze możnaby zmienić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Sob 19:44, 29 Gru 2007    Temat postu:

Cytat:
Myślę, że słowo "pokrewieństwo" było już wystarczająco dobrze zakorzenione w języku polskim, gdy odkryto geny, że nikt nie zawracał sobie głowy zmianami na dziwne twory "pogenostwo". Poza tym, DNA jest w każdej komórce ciała - także w komórkach krwi.

To zabawne, ale akurat w komórkach krwinek czerwonych DNA zwyczajnie jest NIEOBECNE Wink. Ale to raczej ciekawostka, niż kontrargument, bo i teza zwyczajnie jest bezsensowna i brak mi dlań słów.

Cytat:
Inna sprawa to "w" i "na" łączące się z nazwami krajów. "W Polsce", ale "na Litwie". "W Uzbekistanie", ale "na Ukrainie". Jaki to ma sens? Może niektóre kraje są górzyste i jest się w nich, a inne płaskie i jest się na nich? To nie ma sensu!

Mówią, że "na" łączy się z byłymi i obecnymi "prowincjami" Polski i z tego powodu jest szowinistyczne ("na Litwie", "na Ukrainie", "na Mazowszu", "na Kujawach", "na Białorusi", "na Podlasiu"), aczkolwiek wydaje mi się, że dotyczy po prostu terenów położonych na Wschodzie ("na Rusi", "na Węgrzech" - trudno te tereny nazwać polskimi). Tak po prostu jest i jest to równie bezsensowne jak niemiecka rekcja.

Cytat:
W języku polskim również mówiono kiedyś per "wy". To, że w pozostałych językach słowiańskich zostało to zachowane, a u nas zostało zamienione na "pan/pani/państwo" - to też rozwój. Ponownie spytam - chcesz hamować rozwój jak RJP?

Tu historia jest bardziej złożona. Szlachta mówiła do siebie przez "pan", chłopi - przez "wy". Niestety, chłopstwo było u nas na tyle zakompleksione, że nie wykształciło własnej kultury, ale bezkrytycznie przyjęło tą odgórną. "Wy" byłoby i faktycznie jest odpowiedniejszą formą dla czasów równości i wolności.

Zmiany są potrzebne... Ale jakie?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rémy




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL76200

PostWysłany: Sob 19:47, 29 Gru 2007    Temat postu:

OK, wprowadzamy zmiany, na razie w samej ortografii. Oto, jakie problemy napotkaliśmy:
a) 50 milionów użytkowników tego błe języka to dość dużo. Większość z nich to Polacy, naród (nie)stety przywiązany do tradycji. Jak zmusić ich do używania nowej, "logicznej" ortografii? Jak ich tego nauczyć, żeby przechodziło to szybko i sprawnie?
b) nowa ortografia to konieczność wymiany wszystkiego: pieniędzy, dokumentów, akt, programów komputerowych, a nawet tak idiotycznych rzeczy, jak tabliczki z napisem "nie wchodzić" czy tez "w razie pożaru dzwoń pod 998". Ile to będzie kosztować? Kto za to zapłaci, tylko dlatego, że komuś nie spodobała się ortografia?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Sob 19:51, 29 Gru 2007    Temat postu:

a) System powinien być w miarę regularny względem starego.
b) Kilka lat okresu przejściowego załatwiło sprawę. Potem karać z tytułu ustawy o ochronie jęz.pol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Sob 19:52, 29 Gru 2007    Temat postu:

muggler napisał:
Mówią, że "na" łączy się z byłymi i obecnymi "prowincjami" Polski (...)aczkolwiek wydaje mi się, że dotyczy po prostu terenów położonych na Wschodzie


Hmm. Nie mówi się przecież "na Chinach" czy "na Japonii".

Poza tym nazwy kierunków geograficznych piszemy małą (chyba że to nazwa obszaru - por. Bliski Wschód, Dziki Zachód)

Cytat:
"Wy" byłoby i faktycznie jest odpowiedniejszą formą dla czasów równości i wolności.


A nie lepiej mówić wszystkim w drugiej osobie liczby pojedynczej tak jak w angielskim czy w arabskim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Sob 19:55, 29 Gru 2007    Temat postu:

Cytat:
Hmm. Nie mówi się przecież "na Chinach" czy "na Japonii".
Poza tym nazwy kierunków geograficznych piszemy małą (chyba że to nazwa obszaru - por. Bliski Wschód, Dziki Zachód)

To była analogia do Zachodu - do którego zaliczała się np. Finlandia, będąca na wschód od Polski. Kulturowy wschód, spuścizna Bizancjum, może coś wam to mówi.

Cytat:
A nie lepiej mówić wszystkim w drugiej osobie liczby pojedynczej tak jak w angielskim czy w arabskim?

Poruszana jest kwestia formy grzecznościowej, która, bądź co bądź, czasem się przydaje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez muggler dnia Sob 19:55, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rémy




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL76200

PostWysłany: Sob 20:06, 29 Gru 2007    Temat postu:

Na Serbii? Na Rumunii? Na Rosji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serpentinius
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa / Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 20:12, 29 Gru 2007    Temat postu:

nolik napisał:

Cytat:
"Wy" byłoby i faktycznie jest odpowiedniejszą formą dla czasów równości i wolności.


A nie lepiej mówić wszystkim w drugiej osobie liczby pojedynczej tak jak w angielskim czy w arabskim?


Słucham? Z tego co mi wiadomo to you jest formą liczby mnogiej. A pojedynczej było thou. Nie rozumiem więc skąd taki argument.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Sob 20:13, 29 Gru 2007    Temat postu:

Cytat:
Na Serbii? Na Rumunii? Na Rosji?

Serbia była daleko, ale:
na Wołoszczyźnie
na Mołdawii (spotykana forma!)
na Rusi


Rumunia i Rosja to stosunkowo nowe formy i zastosowano pewnie bardziej regularny przyimek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxz




Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:14, 29 Gru 2007    Temat postu:

Ja słyszałem, że YOU było formą grzecznościową, i póżniej wyparło THOU, które to było formą zwykłą, i teraz używa się YOU jako jednego i drugiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rémy




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL76200

PostWysłany: Sob 20:26, 29 Gru 2007    Temat postu:

You było odmienioną formą, tak jak me, thee, him itd. Formą 2os. l.mn. było Ye (cf. nl. je/jou). Ye było grzecznościowe, no i wyparło thou, którego obecnie tylko bodaj w Biblii się używa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Sob 20:30, 29 Gru 2007    Temat postu:

Zdaje się, że też wobec królowej, w modlitwach, literaturze... Thou stało się strasznie formalną, archaiczną formą, mam rację?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luntrus




Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:18, 29 Gru 2007    Temat postu:

A ja się zastanawiałem co to znaczy "thou"...
...czyli słowo z tytułu piosenki z mojej ulubionej gry komputerowej ;x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:55, 30 Gru 2007    Temat postu:

Rémy napisał:
You było odmienioną formą, tak jak me, thee, him itd. Formą 2os. l.mn. było Ye (cf. nl. je/jou). Ye było grzecznościowe, no i wyparło thou, którego obecnie tylko bodaj w Biblii się używa.


Z tego, co jest wpisane w angielskim Wikisłowniku wynika, że po tym jak się pozbyli l.p. w 2.os. najpierw zamienili resztki przypadków na liczby, a potem się pozbyli dla odmiany l.m. Tak się zaszamotała liczba zanim ją zatłukli. Tak?

nolik napisał:
A nie lepiej mówić wszystkim w drugiej osobie liczby pojedynczej tak jak w angielskim czy w arabskim?


Powiedziałbym, że przypadek angielskiego (you/thou) i esperanto (vi/ci) pokazuje, że europejczycy prędzej będą się zwracać na "wy" do najbliższych niż na "ty" do obcych. A jak to jest w arabskim? Jak to się ma etymologicznie do liczby mnogiej i formy grzecznościowej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 22:26, 30 Gru 2007    Temat postu:

Ciekawe jest to, że historycznie quakerzy (a, miejcie swój paskudny polski odpowiedni: kwakrzy) byli przeciwnikami formy grzecznościowej i zwracali się do każdego per "thou".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin