Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ów giwerka, ów kobieta, ów...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 10:40, 05 Paź 2008    Temat postu: ów giwerka, ów kobieta, ów...

No właśnie, drażni mnie to "ów" przed żeńskimi, i to często w różnych przypadkach, bardzo często na sieci spotykam różne stwierdzenia typu "chciałbym się dowiedzieć czegoś na temat ów giwerki", "ów książka jest świetna", atp. Jakieś teorie na temat skąd się to bierze? A może jest to całkiem normalne i tylko mnie ominęło takie zjawisko i się wydaje całkowicie dziwne i na moją intuicję polsko-języczną niepoprawne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Nie 10:51, 05 Paź 2008    Temat postu:

Hm, nie przypominam sobie, żebym się z takim zjawiskiem kiedykolwiek spotkał, ani też tak nie mówię.

Generalnie zaimek anaforyczny ów/owa/owo jest obecnie b. rzadko używany w codziennym języku mówionym jeśli w ogóle, zatem nie dziwota, że niektórzy ludzie mogą już nie zdawać sobie sprawy z tego, jak wyglądała jego pełna odmiana.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Nie 10:52, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Nie 11:43, 05 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Generalnie zaimek anaforyczny ów/owa/owo jest obecnie b. rzadko używany w codziennym języku mówionym jeśli w ogóle, zatem nie dziwota, że niektórzy ludzie mogą już nie zdawać sobie sprawy z tego, jak wyglądała jego pełna odmiana.

Trudno mi w to uwierzyć. Przecież odmienia się tak samo jak on/ona/ono lubo ten/ta/to. Zaimka owego używam stosunkowo często (w mowie, bo na piśmie jest on w mym sztandarowym słowniku Wink), podobnie zresztą jak staram się czynić z czasem zaprzeszłym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 11:46, 05 Paź 2008    Temat postu:

No właśnie, ty się starasz, ja się staram... ale absolutna większość Polaków się nie stara. Choć naprawdę ciężko mi podejrzewać ludzi o brak znajomości odmiany ów/owa/owo (co do ów: czasami sam używam formy owy, czyli takiej, jaka byłaby wg deklinacji przymiotników złożonych, podobnie z "owe dziecko"). Po prostu nie potrafię zrozumieć "ów giwerki" Razz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Nie 11:47, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Nie 11:53, 05 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
(co do ów: czasami sam używam formy owy, czyli takiej, jaka byłaby wg deklinacji przymiotników złożonych, podobnie z "owe dziecko")

A to akurat jest dla mnie zrozumiałe - i tu tłumaczeniem może być właśnie rzadkość tego zaimka. A "ów giwerka"... cóż, enigma. Może to po prostu błędy? Ktoś pisał post i w trakcie zmienił jedno słowo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 11:55, 05 Paź 2008    Temat postu:

Za często się z tym na forach spotykam... Mam wrażenie, że się ktoś kiedyś pomylił, dziesięciu innych podpatrzyło i tak zostało...

EDIT: 168 wyników googla dla "ów książkę": [link widoczny dla zalogowanych]

Mam wrażenie, że to "ów" częściej występuje w innych przypadkach niż w mianowniku, ale w N. też spotykałem...

EDIT 2: zdecydowaie mniej, ale też "ów książką": [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Silmethúlë dnia Nie 11:59, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 16:50, 05 Paź 2008    Temat postu:

Nigdy się z tym nie spotkałem. Kliknąłem w linki, a tu rzeczywiście Shocked Czyżby Polacy nie znali polskiego? (a może to właśnie nie Polacy pisali?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 18:22, 05 Paź 2008    Temat postu:

A teraz poszukajcie sobie wyrazu "owy" w połączeniu z rzeczownikami męskimi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil M.
PaleoAdmin



Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:25, 05 Paź 2008    Temat postu:

Spotkałem się z tym. Ba, nawet sam raz coś takiego nieświadomie palnąłem :P I myślę, że problem polega na braku łączenia słowa ów z jakąkolwiek rodzajowością i odmianą - po prostu w świadomości wielu Polaków słowo to występuje tylko w formie ów i koniec. Równie dobrze wtedy może być ów okno, i będzie dla Polaka grać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 19:31, 05 Paź 2008    Temat postu:

No właśnie mi nie gra, kłóci się, czytam takie zdanie a potem przez sekundę jestem zagubiony i nie wiem co ono oznacza - czytam szybko jeszcze raz i dopiero układa mi się co autor miał na myśli.

Ale chyba masz, Kamilu M., nieświętej pamięci Arathie, rację. Przed chwilą spotkałem się z takim oto tekstem:
Cytat:
Witam icon_smile.gif
Zobaczyłem dziś dopiero link do ów sklepu.. :/

Czyli że część Polaków nie odmienia tego nawet w r. męskim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:11, 06 Paź 2008    Temat postu:

tak rzadkie, że nieznane Razz a używane heh jak fetysz przez snobów, co to gdzieś zasłyszeli, że brzmi mądrze i chcą się "bajerancko" powyrażać;
nieodmienne, bo jak na męski to "dziwnie się kończy" ( nie na : -i, -y), więc zostawiają tak, jak jest. taka pikanteria od siedmiu boleści
podobna historia była z "bynajmniej" ładowanym wszędzie niezależnie od kontekstu, byle wypowiedź była yntelygentniejsza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 12:23, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Pon 9:13, 06 Paź 2008    Temat postu:

wierzyć mi się nie chce... Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pon 14:04, 06 Paź 2008    Temat postu:

bandziol20 napisał:
tak rzadkie, że nieznane :P a używane heh jak fetysz przez snobów, co to gdzieś zasłyszeli, że brzmi mądrze i chcą się "bajerancko" powyrażać;
nieodmienne, bo jak na męski to "dziwnie się kończy" ( nie na : -i, -y), więc zostawiają tak, jak jest. taka pikanteria od siedmiu boleści
podobna historia była z "bynajmniej" ładowanym wszędzie niezależnie od kontekstu, byle wypowiedź była yntelygentniejsza

Bynajmniej masz ów rację ;P.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Pon 15:17, 06 Paź 2008    Temat postu:

a może to zapowiedź całkowitego odejścia od deklinacji w dalekiej przyszłości? "auto komis", "ów książka" itd. oby nie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 17:36, 06 Paź 2008    Temat postu:

Jeżeli ktoś się jeszcze nie domyślił mojego poglądu, wnioskuję, że "ów" wymiera jako forma męska, i zostaje zastąpione formą "owy", a samo natomiast zyskuje bardziej status partykuły.

A co do użycia archaizmów - polecam przykład np. angielskiego. W dzisiejszych czasach praktycznie nikt nie jest w stanie poprawnie wskazać użycia form typu "cometh" czy "hast". I kiedy jakiś rdzenny użytkownik sili się na parodię czasów Szekspira, mamy "thou cometh", "he hast", etc.

Cytat:
a może to zapowiedź całkowitego odejścia od deklinacji w dalekiej przyszłości? "auto komis", "ów książka" itd. oby nie...


Cuda wianki. Nie mam bladego pojęcia, dlaczego aglutynacyjne złożenia, w większości zapożyczone, mają być pretekstem do paniki na temat zaniku przypadków. Równie dobrze powinniśmy może mówić "znawstwo języka" zamiast "językoznawstwo" bo niedługo będziemy mówili nowomową w rodzaju "kartoflozupa" i "samochodomyjnia"? Wink

Posłuchaj sobie ludzi bluzgających pod blokami. Dopiero jak usłyszę "ty ch***j", "ty k***a", "ty p***ł" czy "ty złamas", to uwierzę na przykład, że wołacz zanikł (inna sprawa, że staje się coraz mniej produktywny) Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin