Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Gwóźdź"
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Śro 8:15, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
1. Kiedy będzie więcej - aj łant mołr!


Hehe, motywujące.

Poniżej zamieszczam wszystko, co napisałem do tej pory. Rzecz jasna, mam parę ważniejszych uwag:

1. Elementy fabuły oraz samego świata przedstawionego mogą ulec zmianie. Już w tej wersji jest kilka rzeczy, które mi się nie podobają i planuję je zmienić Wink

2. Istnieje prawdopodobieństwo, że przepiszę opowiadanie, czy przynajmniej sporą jego część, zmieniając nieco styl.

3. Typowe ostrzeżenie: Zawiera przekleństwa. W wersjach późniejszych zamierzam ograniczyć liczbę "pieprzeń", "kurw maci" i tym podobnych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
2. Może byś wydał książkę


Może Wink

Cytat:
3. Co to są właściwie nooblangi - nie rozumiem angielskich słów


Nooblang - języki sztuczny tworzony przez osoby nie zapoznane z możliwościami językotwórstwa i lingwistyką, zwykle w 90% fonologiczna i gramatyczna kopia języka rodzimego użytkownika.

Cytat:
4. Nie "oboje" tylko "obaj"


Ty preskrypty-... no dobra, postaram się zapamiętać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Śro 12:39, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Kwadracik napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]

ROTFL. To poproszę jeszcze login i hasło do twojej skrzynki e-mailowej :P.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hapana Mtu




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsina, Weneda

PostWysłany: Śro 15:30, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Nooblang - języki sztuczny tworzony przez osoby nie zapoznane z możliwościami językotwórstwa i lingwistyką, zwykle w 90% fonologiczna i gramatyczna kopia języka rodzimego użytkownika.


Boże święty, kwalifikuję się!
W dżereleckim polszczyzny było (na oko) 45-65%, w tarakańskim (jego ostra przeóbka) polskie słowa są sprytnie zamaskowane.

Нітрахтрахуја Пінтуој даде Ліћсо - trach-trach
-Тро јех, мнассволар јхеј ерці - to; zezwolić
Нінерцапр ал інпра нда
нічујнајапр малмолто трудрагег - tu
нісготтапр ндат к ПрескЭрот. - jak

-Мнаравсар – аглада Ліћсо. - ględzić
Нінеста прімкле үтане. - przymknięty
Рре спсујене Икај - zepsuć
тунесте прімкле үтане.
Рре спсујене Пасірој
н’туссволе ерці. - nie; zezwolić

polskiego pochodzenia, moja inwencja, a reszta pochodzi z innych języków

I właśnie dla tego większość moich języków słowianoidalnych została zarzucona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zavadzky
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 16:00, 05 Wrz 2007    Temat postu:

E tam, w cerolijskim też jest sporo zapożyczeń z polskiego... ładnie ukrytych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomassen




Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kańczuga

PostWysłany: Śro 17:14, 05 Wrz 2007    Temat postu:

A ja dla każdego swojego języka używam przypadków tak jak w polskim Razz Tak samo jest ze zdaniami złożonymi i przyimkami w kishla Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Śro 17:52, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
ROTFL. To poproszę jeszcze login i hasło do twojej skrzynki e-mailowej Razz.


Hmmm? Dziwne, bo sam nie byłem pewien, czy link będzie działać, ale dla mnie działa po wylogowaniu... może cookies albo coś.

Tak czy owak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
W dżereleckim polszczyzny było (na oko) 45-65%, w tarakańskim (jego ostra przeóbka) polskie słowa są sprytnie zamaskowane.


Jak pisałem, nie chodzi o słowa, ale raczej fonologię i gramatykę. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hapana Mtu




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsina, Weneda

PostWysłany: Śro 19:47, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Jak pisałem, nie chodzi o słowa, ale raczej fonologię i gramatykę.

W bardzo wczesnym dżereleckiem 80% (brak rodzajów, jedna deklinacja, rodzajniki, zanik większości imiesłowów...), w późnym może z 70 za gramę (mi.in. końcówki 2 os. z r, konstrukcje opisowe ze słówkiem per-pro, rozmycie aspektów, pluralis z podwojeniem samogłoski rdzenia, odmiana dawnych nieodmiennych z protetycznym t...) i 60 za fono, w tarakańskim dałbym góra 20-30, ale jeszcze cuchnie polską składnią.
Po kilku bardziej europeidalnych znudziłem się nimi doszczętnie i po paru zawalonych próbach zrobiłem kathoaszkański, a ostatnio jęz. Gór Arnikockich.
-reasumując: chyba dorastam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hapana Mtu




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsina, Weneda

PostWysłany: Nie 16:14, 09 Wrz 2007    Temat postu:

(poprzedni post można zignorować)
Przeczytałem. Coś między Sapkowskim, a... Parnickim? Dość, że mi się podoba.
Przekleństwa można by rzeczywiście trochę przestylizować i wypadałoby zastąpić czymś zwrot "okej" (nie pasuje).

A, i jeszcze jedno!
Jako żywioły/elementy wymieniasz ogień i elektryczność, z toku akcji wynika, że należy do nich zimno (mróz? chłód?) - co jeszcze załapuje się do tej kategorii?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 20:14, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Dzięki. Rzecz jasna, zaraz po wrzuceniu zauważyłem w opowiadaniu ogromniaste i niepoprawnione błędy, m.in. imię Güni zamienia się w Rüni (-cha'ek) gdzieś w jakimś punkcie ;) Aktualnie zostawiłem tego drugiego.

Cytat:
Przeczytałem. Coś między Sapkowskim, a... Parnickim? Dość, że mi się podoba.


Heh, dzięki. Ciekawa sprawa, że Sapkowskiego nie znoszę (stworzył wg. mnie najbardziej nietrzymający się kupy świat, jaki można sobie wyobrazić, a wszyscy jego bohaterowie są denni, nudni i przewidywalni - inna sprawa, że jego styl pisania jest w porządku), a Parnickiego w życiu nie czytałem. Z polskiego fantasy czytałem chyba poza Sapkowskim jedynie Ziemiańskiego, który ma ciekawe pomysły, ale chyba myli "fantasy" z "hardcore bdsm furry fetish domination porn". :/

Cytat:
Przekleństwa można by rzeczywiście trochę przestylizować i wypadałoby zastąpić czymś zwrot "okej" (nie pasuje).


Dzięki za sugestię. Nad "okej" się zastanawiałem, i chyba masz rację, a pewnie wrzuciłem to wielokrotnie dość bezmyślnie - choć "okej" jako takie w angielskim funkcjonuje już w dziewiętnastym wieku (inna sprawa, że nie w polskim ;)).

Cytat:
A, i jeszcze jedno!
Jako żywioły/elementy wymieniasz ogień i elektryczność, z toku akcji wynika, że należy do nich zimno (mróz? chłód?) - co jeszcze załapuje się do tej kategorii?


W świecie Jawy nie ma "żywiołów" w sensie klasycznym, ani w zapożyczonym od niego z modyfikacjami systemie stereotypowego fantasy... choć pewnie można odnieść wrażenie, że takowe są :P (choć w Jawie jest chemia i znane są pierwiastki jako takie)

Jako "żywioły" można rozumieć wszystkie proste mechanizmy "fizyczne" stosowane w taumaturgii, których bezpośrednie wykorzystanie nosi nazwę "elementalizmu": ogień / ciepło, chłód, elektryczność, wiatr / ruch, ewentualnie światło i promieniowanie (w sensie pośrednim)... i to chyba wszystko. Takie efekty jak manipulacje falami i wstrząsami ziemi można zaliczyć do tej samej kategorii, co manipulacje wiatrem.

"Żywiołów" później w jednym rozdziale, który napisałem, ale którego nie dołączyłem, używam też w sensie "żywiołaków" / "elementali" (jako że za tymi pojęciami nie przepadam, szczególnie marnym polskim tłumaczeniem), gdzie żywioły są świadomymi manifestacjami sił natury, i jako takie mogą być zbudowane z ziemi, powietrza, wody, pyłu etc.

Dzięki wielkie za komentarz. Takie pytanko dodatkowe, jeśli można: co myślisz o samej fabule? Czy w niektórych miejscach nie wydaje się np. nieco naciągana? (mi czasami tak) ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hapana Mtu




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsina, Weneda

PostWysłany: Wto 16:26, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Trudne pytanie o fabułę.
Zaletą szybko idącej akcji jest to, że nie bardzo masz czas zastanawiać się nad niektórymi kwestiami, chociaż rzeczywiście ciężko jest wyrozumieć, czemu jeżeli u mankarów była awantura o przepuszczenie dwójki potencjalnych szpiegów, to ich towarzysza (taumaturga!) puścili wolno albo jakim to cudem na pierwszym posterunku mankarów Gwóźdź z miejsca trafił na szychę.
A zresztą, tacy naiwni mankarzy to też przyjazny (nie chciałem pisać "fajny") element komiczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 19:07, 11 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
Zaletą szybko idącej akcji jest to, że nie bardzo masz czas zastanawiać się nad niektórymi kwestiami, chociaż rzeczywiście ciężko jest wyrozumieć, czemu jeżeli u mankarów była awantura o przepuszczenie dwójki potencjalnych szpiegów, to ich towarzysza (taumaturga!) puścili wolno albo jakim to cudem na pierwszym posterunku mankarów Gwóźdź z miejsca trafił na szychę.


Hehe. W pierwszym przypadku: mówisz o Rünim? On w zasadzie nie został w żaden sposób puszczony wolno (przynajmniej nie za granicę)... co z nim będzie, to nieco inna sprawa. Smile A z Gwoździem to, cóż, faktycznie, samemu mi się dość nie podoba fragment z posterunkiem mankarów... ale jego powiązania z mankarami planuję rozwinąć do późniejszego wątku. Postaram się to nieco zmienić.

Wielkie dzięki za odpowiedź Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin