Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Temat do pisańa w swojih ortografiah - co myśliće? :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 24, 25, 26  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Pisma i ortografie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Czw 17:18, 28 Maj 2009    Temat postu:

Co prawda nie jestem znawcą w temacie, lecz wydaje mi się, że taki francuski jest trudniejszy niż węgierski. Co prawda są pewne (etymologiczne?) udziwnienia w ortografii węgierskiego, ale to nic w porównaniu z zapisem i wymową francuskiego lub angielskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:33, 29 Maj 2009    Temat postu:

Mônsterior napisał:
W Europie są choćby takie języki jak węgierski, fiński, czy inny estoński, których sama ortografia może powalić.

O tak, ortografia fińskiego rzeczywiście powala. Te wszystkie dziwne krzaczki w stylu "ä" i "ö"... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Pią 20:07, 29 Maj 2009    Temat postu:

Litvo ojčyzno moja, ty jesteś jag zdrowie.
Ile cie tšeba cenić ten tylko sie dowie
kto cie stracił. Dziś piękność tvǫ v całej ozdobie
widze i opisuje bo tęsknie po tobie.
Panno Śvięta co jasnej broniš Čęstohowy
i w jasnej śvieciž bramie. Ty co grud zamkowy
nowogrucki ohraniaž z jego wiernym ludem.
Jak mnie dziecko do zdrowia powruciłaś cudem
gdy od płačǫcej matki pot tvojǫ opieke ofiarowany
martvǫ podniosłem powieke. Tak nas powróciš kiedyś
na ojčyzny łono. Tymčasem pšenoś mojǫ duše utęsknionǫ
do tyh pagurkuw leśnyh, do tyh łǫg zielonyh,
šeroko nad błękitnym Niemnem rosciągnionyh.
Gdzie burštynowy śviežop, gryka jak śnieg biała,
gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała
a všystko opasane niby vstęgǫ miedzǫ
zielonǫ a na niej z žatka cihe gruše siedzǫ.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez muggler dnia Pią 20:09, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goter




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:26, 29 Maj 2009    Temat postu:

muggler: bardzo ładne Smile też bym chciał właśnie taką ortografię Smile

jedynie te "łągi" i "jagi" mi się nie podobają ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Pią 20:46, 29 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
jedynie te "łągi" i "jagi" mi się nie podobają ;p

Chcąc w miarę konsekwentnie zapisywać upodobnienia, nic na nie nie poradzimy chyba. Swoją drogą, aż mnie korciło, by zapisać po mojemu "jag mnie" zamiast "jak mnie", choć zazwyczaj nie krakuszę w stylu "sog malinowy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Pią 21:42, 29 Maj 2009    Temat postu:

muggler napisał:
Litvo ojčyzno moja, ty jesteś jag zdrowie.
Ile cie tšeba cenić ten tylko sie dowie
kto cie stracił. Dziś piękność tvǫ v całej ozdobie
widze i opisuje bo tęsknie po tobie.
Panno Śvięta co jasnej broniš Čęstohowy
i w jasnej śvieciž bramie. Ty co grud zamkowy
nowogrucki ohraniaž z jego wiernym ludem.
Jak mnie dziecko do zdrowia powruciłaś cudem
gdy od płačǫcej matki pot tvojǫ opieke ofiarowany
martvǫ podniosłem powieke. Tak nas powróciš kiedyś
na ojčyzny łono. Tymčasem pšenoś mojǫ duše utęsknionǫ
do tyh pagurkuw leśnyh, do tyh łǫg zielonyh,
šeroko nad błękitnym Niemnem rosciągnionyh.
Gdzie burštynowy śviežop, gryka jak śnieg biała,
gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała
a všystko opasane niby vstęgǫ miedzǫ
zielonǫ a na niej z žatka cihe gruše siedzǫ.

1. Po co zmieńać `ą' na `ǫ'?
2. Po co zaruwno `v' i `w'?
3. Czy my jesteśmy bandą jakichś Krakusuw, żeby udźwienczńać wszystko na końcu wyrazu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muggler




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, gm. Prądnik Czerwony

PostWysłany: Pią 22:05, 29 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
1. Po co zmieńać `ą' na `ǫ'?

Žeby muc kiedyś beskarnie włąčać. Poza tym dla spujności.

Cytat:
2. Po co zaruwno `v' i `w'?

<v> [f]
<w> [v]
<f> idzie wǫ, co daje trohe dziwnego "vilozova", ale možna sie pšyzwyčajić.

Cytat:
3. Czy my jesteśmy bandą jakichś Krakusuw, żeby udźwienczńać wszystko na końcu wyrazu?

Jeśli gdzieś jakaś spułgłoska jest dźwięčna na końcu zdania, w wygłosie absolutnym - to jest moje niedopatšenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goter




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:00, 30 Maj 2009    Temat postu:

Ja niedługo stworzę coś podobnego, ale prostszego Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Nie 17:41, 31 Maj 2009    Temat postu:

muggler napisał:
Cytat:
jedynie te "łągi" i "jagi" mi się nie podobają ;p

Chcąc w miarę konsekwentnie zapisywać upodobnienia, nic na nie nie poradzimy chyba. Swoją drogą, aż mnie korciło, by zapisać po mojemu "jag mnie" zamiast "jak mnie", choć zazwyczaj nie krakuszę w stylu "sog malinowy".


Baj ze łej, wg pewnych źródeł internetowych, ten typ asymilacji występuje też w Wielkopolsce. Mamy jakichś Wielkich Polan?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Nie 18:43, 31 Maj 2009    Temat postu:

Artaxes napisał:
Co prawda nie jestem znawcą w temacie, lecz wydaje mi się, że taki francuski jest trudniejszy niż węgierski. Co prawda są pewne (etymologiczne?) udziwnienia w ortografii węgierskiego, ale to nic w porównaniu z zapisem i wymową francuskiego lub angielskiego.


myślę, że wszystko rozbija się o kwestie tego, czy wychodzimy od zapisu czy od mowy. dla mnie od zawsze naturalniejszy wydawał się zapis, więc język francuski pod względem ortografii wydaje mi się całkiem naturalny [istnieją proste i prawie bezwyjątkowe zasady odczytu], natomiast angielski to pod tym względem koszmar.

podobnie estoński. język ma trzy długości samogłosek i spółgłosek, poza tym jakieś zmiękczenia, korelacja wymowy i pisowni jest nikła, nigdy nie wiadomo, jaką długość coś ma mieć...

fiński i węgierski mają niemal idealną odpowiedniość wymowy i pisowni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Nie 18:47, 31 Maj 2009    Temat postu:

Mônsterior napisał:
Mnie w podejściu do ortografii i w ogóle do języka polskiego drażni to, że ludzie mówią, iż jest on trudny.



bo jest trudny.

moim zdaniem trudność języków można określać przede wszystkim poprzez to, czy reguły gramatyczne mają w nich wiele wyjątków, czy też nie.

wszystkie pozostałe cechy danego języka nie mogą stanowić uniwersalnego wyznacznika trudności - bo wszystko zależy od tego, jak duże są różnice między językiem ojczystym a językiem wyuczanym. jeśli duże, to źle, jeśli zbyt małe - też źle.

znam Japończyka, dla którego język włoski stanowił dużą trudność, a węgierskiego nauczył się bez problemu.


a już szczytem nieporozumienia jest moim zdaniem orzekanie o trudności języków na podstawie całkowicie zewnętrznej ich warstwy - czyli wymowy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez varpho dnia Nie 18:49, 31 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goter




Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:51, 01 Cze 2009    Temat postu:

Hm, natrafiłem na pewną trudność: jakoś jak na razie wszyscy się zgadzają, że ż to powinno być ž, a dż - dž. Jednak istnieją takie wyrazy jak drzewo i dżem i no tutaj jest problem ;p ewo i em, jeszcze ktoś się pomylili i przeczyta dżewo, albo drzem Razz

propozycja z dšewo również odpada na 100% !!!

Może coś ala esperanto, czyli dż = g z daszkiem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 7:52, 01 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
albo drzem


Ja mówię "drzem", moja matka mówi "drzem", mój ojciec mówi "drzem", moi wujkowie i ciotki i stryjowie i stryjenki pewnie też przynajmniej po części mówią "drzem" Smile Mówię też "dżwi", a to chyba nawet powszechniejsze.

Zresztą wymowa na podstawie zapisu to w języku zjawisko które odpowiada za być może 0.1% zmian w wymowie słów. To ortografia jest wtórna.

Cytat:
Może coś ala esperanto, czyli dż = g z daszkiem


Apage Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:55, 01 Cze 2009    Temat postu:

też mówię d-rz-em, bo się można po nim zdrzemnąć Razz natomiast przy zbitce spółgłosek jak w drzwi przez jedno krótkie [dż], bo zaraz trzeba lecieć z w. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 8:31, 01 Cze 2009    Temat postu:

Goter napisał:
džewo i džem, jeszcze ktoś się pomylili i przeczyta dżewo, albo drzem

Jakoś z "marznąć" nikt się nie myli...

Można by nad to "ž" dać jeszcze diarezę, ale unicode nie obsługuje Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Pisma i ortografie Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 21 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin