Conlanger

Dynozaur

Albo zrobić tak:

Pewna klasa rzeczowników odmienia się przez przyimki, inna przez sufiksy/prefiksy aglutynacyjne, a trzecia całkowicie fleksyjnie.

Jest tak gdzieś?

Henryk Pruthenia

Wiesz Dynozaur, wcale to gdzieś nie musi być Razz

Feles

E no, można jeszcze zrobić, żeby każda z tych trzech klas używała innej fonologii i zestawu głosek. Razz

Henryk Pruthenia

Bez przesady. Co prawda kiedyś myślałem o konlangu, który by używał harmoni dla samogłosek i spółgłosek, przez co powstało by IV niezależne odś leksykony, a z czasem i cztery oddzielne dlań gramatyki...

Dynozaur

Feles

O, a cóż to za wihajster?

Vilén · Gość

Feles

[link widoczny dla zalogowanych]

spitygniew

[link widoczny dla zalogowanych] - taka łona. Zawsze niezmiernie mnie to fascynuje, że w naszej kulturze (no, a przynajmniej pop-kulturze ;p) teściowa zazwyczaj jest zrównana z domowym zwierzęciem, gdy tymczasem u Abirygenów cieszy się wieększym mirem niż chyba sam wódz. Taki znany dowcip, że teściowa i słońce mają to do siebie, iż nie można na nie patrzeć, byłby zrozumiany w obu kulturach, tylko z przeciwnym znaczeniem. Razz