Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Debilizmy polskiej ortografii
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Wto 12:04, 27 Lip 2010    Temat postu: Debilizmy polskiej ortografii

Uwaga, to nie jest temat o nielogicznościach naszego "prawopisu" uwarunkowanych historią, np. czemu ó to /u/, ani dlaczego mamy "geografię" i "pasożyta". Proszę tu zamieszczać takie pokututujące dzisiaj nieścisłości, którymi RJP winna się zająć, zamiast pouczać o błędności "włanczania". To najpierw:

- Zapis "staro-cerkiewno-słowiański" z myślnikami. Przecież nie piszemy "staro-polski", a ten drugi myślnik to głupota totalna, przecież pierwszy człon jest podrzędny, a wygląda to tak, jakby tego języka używały dwa ludy: Słowian i jakichś "Cerkiewów".

- "Polak", ale "warszawiak". Problem znany, ale nie wiem, czy zastanowiliście się, jak powinno się to ujednolicić - wbrew pozorom, jedyny logiczny zapis to "polak" i "warszawiak" z małej, jakkolwiek dzwnie to wygląda. Razz Przecież co z tego, że Polska jest nazwą własną, kiedy Polaków jest prawie 40 milionów i nie ma wg mnie podstaw, by nazwy narodow kapitalizować. Wiem że to herezja i prof. Bralczyk dostałby stanu przedzawałowego gdyby to przeczytał, ale będę się upierał.

- Końcówka "-izmie". Pochodzi ona z czasów, gdy walczyły ze sobą sposoby pisowni typu "śpiący" i "spiący". Ale ten akurat zapis ustalił się zgodnie z wymową, nie wiem więc czemu uparliśmy się przy tym "izmie", skoro każdy tak mówi, a w internecie zapis "-iźmie"~przeważa w stosunku około 2:1. Nie lepiej więc pisać zgodnie z prawdziwą wymową?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Wto 12:14, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Wto 12:41, 27 Lip 2010    Temat postu: Re: Debilizmy polskiej ortografii

spitygniew napisał:
- "Polak", ale "warszawiak". Problem znany, ale nie wiem, czy zastanowiliście się, jak powinno się to ujednolicić - wbrew pozorom, jedyny logiczny zapis to "polak" i "warszawiak" z małej, jakkolwiek dzwnie to wygląda. Razz


tak.

przy okazji - dziwi mnie obowiązkowy zapis nazw zakonów wielką. tzn. niby to się ma odnosić do instytucji, czyli że "Franciszkanie" to ogół franciszkanów, ale nadal jest to dziwaczne. przecież piszemy "komuniści", "luteranie", "masoni" i "krzyżacy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 12:56, 27 Lip 2010    Temat postu:

Już kiedyś wspominałem o karygodnym/wiarygodnym. Skoro karygodny, to czemu nie gównowarty, tylko "gówno warty"?

Ta nowa, uproszczona pisownia imiesłowów mnie denerwuje - nie weszła mi w krew. Te stare zasady wciąż mają dla mnie więcej sensu (np. "Człowiek niemyślący" kontra "Człowiek nie myślący o żonie" - jest przecież różnica, do cholery). A jeżeli już chcieli to uprościć - to trzeba było zrobić to w drugą stronę - pisać zawsze "nie myślący", według "nie myśleć".

A z tym -iźmie nie zgadzam się w stu procentach. Jeżeli już, to powinniśmy pisać np. "pismie", "bieliznie". "spi", "pospiech" it.p. Takich upodobnień się nie powinno zapisywać, zwłaszcza, że trudno powiedzieć, kiedy wystąpią (np. wyspa, ale wyspie, nie "wyśpie"). Kurde, ile ten nasz język byłby piękniejszy, gdyby ten bajzel z wymową s/sz/ś, z/ż/ź w czasach zaborów nigdy się nie był wydarzył. Brückner chciał nasz język literacki uporządkować, nie dopuścić do dostania się tej zgnilizny do niego. Ale Sanacja wiedziała była swoje...

A co do ujednolicenia pisowni nazw mieszkańców krajów/miast - tu się zgodzę. Ale w drugą stronę - powinniśmy miastowych też pisać z wielkiej. A z tymi zakonami to faktycznie absurd. Powinno być - "Zakon Franciszkanów" (jako pełna nazwa oficjalna), ale "franciszkanie" już z małej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 12:59, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:24, 27 Lip 2010    Temat postu:

Cytat:
Ta nowa, uproszczona pisownia imiesłowów mnie denerwuje - nie weszła mi w krew. Te stare zasady wciąż mają dla mnie więcej sensu (np. "Człowiek niemyślący" kontra "Człowiek nie myślący o żonie" - jest przecież różnica, do cholery).

Ah, wait. To czasami nie są "nowe zasady"?

Cytat:
A jeżeli już chcieli to uprościć - to trzeba było zrobić to w drugą stronę - pisać zawsze "nie myślący", według "nie myśleć".

Imiesłowy przymiotnikowe/przysłówkowe/gerundia mają to do siebie, że czasem trudno odróżnić je od "zwykłych" przymiotników/przysłówków/rzeczowników. Ja tu poszedłbym w trzecią stronę - postulat łącznej pisowni "nie" z czasownikami (i oddzielnej pisowni "by", zawsze).
BTW, pisałbyś "nie widomy", "nie wiadomy", "nie znany", bo "nie widzieć", "nie wiedzieć", "nie znać"?

Zresztą, moim zdaniem, pisownia oddzielna "nie" z czasownikami to wg mnie jeden z największych RJP-failów obecnej ortografii:
- Rozróżnienie jest problematyczne, zob. wyżej.
- Wprowadza brak rozróżnienia między odpowiednikami ang. "no" i "not".
- Słowa typu "nie pal", "nie pić", "nie ma", "nie baw się" są przez większość akcentowane na pierwszą sylabę, ergo tworzą z czasownikiem jeden dwusylabowy wyraz.
- "Nie" zawsze znajduje się bezpośrednio przed czasownikiem, bo tworzy z nim jedno słowo. Natomiast pisana łącznie partykuła "by" może wędrować po zdaniu i jest osobnym wyrazem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Wto 13:41, 27 Lip 2010    Temat postu:

może nie do końca debilizm, ale jednak pewna niekonsekwencja:

Bośni, Danii, Armenii

tzn. to pewnie ma odwzorowanie w jakiejś oficjalnej wymowie, jako że Bośnia to nazwa słowiańska, a Dania i Armenia - nie, więc w pierwszym przypadku "ni" oznacza zmiękczenie "n", a w pozostałych - jotę, ale na pierwszy rzut oka wygląda to na arbitralność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:47, 27 Lip 2010    Temat postu:

Wiesz, standardem jest "dańe" (danie) i "Dańja" (Dania) -> "Dańji". Ja tam mam zwyczaj opuszczania joty, np. "Dani", "Franci" itp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 14:35, 27 Lip 2010    Temat postu:

varpho napisał:
może nie do końca debilizm, ale jednak pewna niekonsekwencja:

Bośni, Danii, Armenii

tzn. to pewnie ma odwzorowanie w jakiejś oficjalnej wymowie, jako że Bośnia to nazwa słowiańska, a Dania i Armenia - nie, więc w pierwszym przypadku "ni" oznacza zmiękczenie "n", a w pozostałych - jotę, ale na pierwszy rzut oka wygląda to na arbitralność.


Nie wiem, ale ja tam u siebie i u innych słyszę rozróżnienie.

Nawet jeżeli nie słychać tego u niektórych w Arabja/zarabia, chemja/ziemia itp., to w dania/Danja już to słychać.

Więc owszem, RJPowa ortografja jest w tym przypadku głupia, ale z innego powodu - że nie zapisuje tych ewidentnych różnic w mianowniku (i innych przypadkach z końcówką inną niż -i).

No, chyba, że twój idjolekt jest jakiś... uboższy.

Trzeba to rozróżnienie chronić, a najlepszym sposobem na to byłoby zapisywanie joty. Tak, tak, ortografja to nie język it.p. it.d., ale uważam, że jeżeli to zarzucimy kompletnie (i będziemy pisać chemi, mani, Arabi itd.), to ludzie przestaną na to baczyć także w mowie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Wto 14:39, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varpho




Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów / Wawa

PostWysłany: Wto 15:12, 27 Lip 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Nawet jeżeli nie słychać tego u niektórych w Arabja/zarabia, chemja/ziemia itp., to w dania/Danja już to słychać.

Więc owszem, RJPowa ortografja jest w tym przypadku głupia, ale z innego powodu - że nie zapisuje tych ewidentnych różnic w mianowniku (i innych przypadkach z końcówką inną niż -i).

No, chyba, że twój idjolekt jest jakiś... uboższy.


pod względem fonetycznym na pewno oszczędniejszy. Smile
"Dania" i "dania" wymawiam tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 16:26, 27 Lip 2010    Temat postu:

Eh, znowu to? Przecież i tak z góry wiemy, co mają na ten temat do powiedzenia konkretne osoby. Razz

Z nowych rzeczy, które mnie wkurzają: "z powrotem" (do cholery, tożto jeden z najbardziej zleksykalizowanych zwrotów) i "nozdrza".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pon 11:40, 09 Sie 2010    Temat postu:

Nikt jeszcze nie wspomniał szyi Evil or Very Mad

Kwadracik napisał:

Z nowych rzeczy, które mnie wkurzają: "z powrotem" (do cholery, tożto jeden z najbardziej zleksykalizowanych zwrotów) i "nozdrza".


Co ci się nie podoba w tym drugim? Co do zleksykalizowanych wyrażeń z przyimkami, fakt, należałoby to jakoś uprościć; generalnie rzeczy z akcentem na przyimku można by spokojnie pisać razem: zamąż, codzień (obecnie jest naprzód, ale za mąż). W ogóle myślałem nad wprowadzeniem co najmniej łącznika w przypadku zaimków z przyimkami (do niej, za to). Zresztą jak na mój gust, te reguły mogłyby być znacznie bardziej elastyczne niż teraz są.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:59, 09 Sie 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 13:18, 09 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Co ci się nie podoba w tym drugim?


To, że są od nosa (albo przynajmniej tak się kojarzą)?

Jeśli chodzi o pisownię razem i osobno, to w naszych pięknych czasach mamy dostępne narzędzie analizy statystycznej znane jako Google.

Słowo "za mąż" pojawia się 725000 razy, "zamąż" - 3730 razy. Czyli jakieś dwieście razy więcej osób wie, że jest "za mąż".

W przypadku "z powrotem", 'poprawnie' pojawia się ono 1480000 razy, "spowrotem" natomiast pojawia się 407000 razy. Oznacza to, że więcej niż jedna piąta internautów nie wie, jak się to 'poprawnie' pisze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pon 13:19, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 8:36, 10 Sie 2010
PRZENIESIONY
Wto 17:54, 10 Sie 2010    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Cytat:
Co ci się nie podoba w tym drugim?


To, że są od nosa (albo przynajmniej tak się kojarzą)?


Na poziomie PIE chyba, tam z było już raczej dźwięczne w prasłowiańskim, więc jak pisać nozdrza, to i wieźć (w sensie: wieść), módz, gniasdo etc. Notabene mamy kłaść, móc ale wieźć, no ale cóż.


Cytat:

W przypadku "z powrotem", 'poprawnie' pojawia się ono 1480000 razy, "spowrotem" natomiast pojawia się 407000 razy. Oznacza to, że więcej niż jedna piąta internautów nie wie, jak się to 'poprawnie' pisze.


W Yahoo mi wyszło coś 9 : 1 dla z powrotem/spowrotem i 645:1 dla za mąż/zamąż, i 5:1 dla na co dzień/na codzień.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 8:37, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:55, 10 Sie 2010    Temat postu:

Wydzielono offtop.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pią 8:50, 03 Wrz 2010    Temat postu:

- tępienie zapisu "japońskiego" liczebników w rodzaju 25-ty (mimo jego wszechobecności, włącznie z tabliczkami z nazwami ulic itp.)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin