Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

-usz(e)k-
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 9:10, 06 Kwi 2009    Temat postu: -usz(e)k-

palec - paluch - paluszek (1)
malec - maluch - maluszek (1)
*koża - kożuch - kożuszek (2)
*jabło - jabłko - *jabłucho - jabłuszko (3)
cyc(ek) - *cycuch - cycuszek (3)
garnek - *garnuch - garnuszek (3)
kaczka - kaczucha - kaczuszka (1)
dzban - dzbanek - *dzbanuch - dzbanuszek (3)
jemioła - *jemiołucha - jemiołuszka (4)
kopcić - kopciuch - kopciuszek (2)

(1) Formy pochodne zakończone zarówno na -uch jak i -uszk, z których pochodna z -uch oznacza zgrubienie, a -uszka zdrobnienie.
(2) Formy z -uch i -uszk, ale -uch jest odsunięte znaczeniowo od formy podstawowej, a -uszka to zdrobnienie.
(3) Bez form z -uch, ale z -uszk.
(4) Forma z -uszk, odsunięta znaczeniowo od formy podstawowej, bez formy z -uch.

Eeee - gdzie tu jakiś sens i kto ma więcej przykładów? :)

Ps. Forma palec - paluch (*palcuch) wskazuje na złożenie słowa "pal-ec", podobnie jak "mal-ec".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:39, 06 Kwi 2009    Temat postu:

ale o co chodzi ? Very Happy

-uch obecnie tworzy zgrubienia i to silnie nacechowane emocjonalnie, takie kordialne Smile i od nich zdrobnienie :
-uch+'ek -> -uszek
kłamca - kłamczuch - kłamczuszek
serce - serducho - serduszko
kopeć (arch.) - kopciuch - kopciuszek

inne :
fartuch - fartuszek
ciuchy - ciuszki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 9:40, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 15:13, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Chodzi o to, że nie ma formy np. "garnuch", a "garnuszek" jak najbardziej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:17, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Mateusz-> Mateuszek ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 15:34, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Eeeee, i co to ma do rzeczy? :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rémy




Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1828
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PL76200

PostWysłany: Pon 16:03, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Kwadracik napisał:
nie ma formy "garnuch"

A jak byś zgrubił "garnek"?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rémy dnia Pon 16:05, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pon 17:08, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Okej, "garnuch". Z "dzbanuch" już trochę gorzej. Ale zasadniczo tego typu zgrubień się nie używa - używa się za to ich zdrobnień.

Pamiętałem jeszcze kilka takich "braków" zgrubień, ale oczywiście zapomniałem. Zwykle to albo części ciała albo jakieś podstawowe narzędzia kuchenne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:41, 07 Kwi 2009    Temat postu:

no cóż : można przyjąć, że od razu była dodawana forma -uszek bez pośrednictwa -uch, który dopiero później sobie ewentualnie "dotwarzano";
imo działa tu swoiste sprzężenie zwrotne;

dawno, dawno temu był tylko formant -uch / -'uch, a zatem tworzono z jego pomocą :
stary - staruch, leń - leniuch, miasto - mieszczuch, zmarzły - zmarzluch;
wyrazy utworzone za pomocą tego formantu miały (i dziś mają) często charakter pejoratywny;
formacje takie na -ach, -asz, -ich, -isz, -uch, -usz mogły wzmacniać element pieszczotliwości przez przybranie formantu -ek :
Stach - Staszek, Bronisz - Broniszek, Bogusz - Boguszek.

Wyodrębniony z takich właśnie rzeczowników formant -aszek, -iszek, -uszek w końcu zaczął funkcjonować jako samodzielny-niepodzielny formant zdrabniający :
stryjaszek, wujaszek, ojcaszek, braciszek, garnuszek, kwiatuszek.
Apropos :
W Polsce północenej (Wielkopolska, Pomorze, Mazowsze) występuje niekiedy -yszek, np. chłopyszek, dzbanyszek, wianyszek. Z nim powiązany jest też -yś - chłopyś.

Stąd też wydaje mi się np., że mogło zrazu powstać "serduszko", a dopiero później zgrubienie od tego, czyli "serducho", czyli :
-uszko -> -ucho
Odwrotnie było z łakomczuchem (od dawn. łakomca)- łakomczuszkiem :
-uch -> -uszek (jak rdzeniowe okruch - okruszek);

Apropos : zastanawiające są pieluchy - pieluszki, czy mają coś wspólnego z domowymi pieleszami (które rymują mi się z lemieszami) ? Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 13:23, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 9:01, 07 Kwi 2009    Temat postu:

No, tu już z sensem prawisz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:35, 07 Kwi 2009    Temat postu:

oj dzięki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Canis
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 2381
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:16, 07 Kwi 2009    Temat postu:

Wy mi powiedzcie, skoro Polska ma taaaaaaaaaaki zasób regionalizmów w różnych jej częściach, to dlaczego jeżdżąc po całej Polsce słyszę ciągle ten sam, standardowy polski, z wyjątkami takimi jak Śląsk - gdzie nie byłem - i góry, gdzie specyficzna mowa jest znana na cały kraj? W (na?) Kaszubach też byłem, bo niedaleko, też mówią po polsku, a ci co mówili po kaszubsku to jakieś same książkowe nolify były : O No i oczywiście 98% tzw. "regionalizmów" to gwara poznańska, mimo że takich samych słów używa się w całym kraju (doktór, motór - nie powiecie mi że to z Poznania, skoro moja babcia tak mówi Evil or Very Mad !). Więcej różnic to ja widziałem w mniejszej skali, tzn. ja i mój kuzyn z Gdańska używaliśmy innego slangu, ale kur_a, nawet między moim gimnazjum (jedynka = lacz) a moim liceum (jedynka = lampa) były jakieśtam różnice w slangu! A żadnych regionalizmów nigdzie nie widzę! Urojone są czy co : O Nie moge tego pojac

Z tą gwarą poznańską są jakieś jaja, przykłady które widzę z wiki są chyba żartem ("a czemu?" "a co ja za to mogę" "co jest tej" "kapelusz dobrze siedzi" - w slangu to wszystko "siedzi" no ale dobra, te słowa są w Bydgoszczy używane na co dzień i nikt się nie dziwi, widziałem je w użyciu też w innych miastach - "nie wiedziałem sobie rady" <-- wynik zwykłego błędu, tego się nawet nie używa ;o)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:17, 07 Kwi 2009    Temat postu:

się gada, ale nie z obcymi, coby nie wyjść na wieśniaków... Laughing ( a tak poza tym co to za off topic ?)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 13:19, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 13:42, 07 Kwi 2009    Temat postu:

RWHÔ napisał:
Wy mi powiedzcie, skoro Polska ma taaaaaaaaaaki zasób regionalizmów w różnych jej częściach, to dlaczego jeżdżąc po całej Polsce słyszę ciągle ten sam, standardowy polski, z wyjątkami takimi jak Śląsk - gdzie nie byłem - i góry, gdzie specyficzna mowa jest znana na cały kraj?


Nie wiem, co tu rozumiesz przez "standardowy polski", regionalizmów ludzie używają także w kontekście języka generalnie mówiąc ogólnopolskiego. Tzn. chodzi mi o to, że w Małopolsce powie się "kremówka", a na Mazowszu "napoleonka", co jednak nie czyni wg mnie żadnego z tych słów "mniej literackim" czy "mniej standardowym". Chyba że przyjmujesz standardowy polski = polski mówiony ta' jak w Warszawie Razz

Poza tym, myślę, że 1) w rozmowie z obcym ludzie chętniej sięgają po bardziej ogólnokrajowe wyrażenia - trzeba by poobserwować ich dłużej jak rozmawiają między sobą, by usłyszeć więcej regionalizmów. Np. nawet jeśli "u siebie" mówię ostrężnica, to do kogoś spoza kręgu rodzinnego raczej powiem jeżyna. 2) język młodych, wykształconych ludzi faktycznie jest dość nudnie jednorodny w całym kraju, i większe mogą być różnice "pionowe" (rejestru, socjolektu) aniżeli "poziome" (regionu). Tj. zależy, z kim się zadajesz.

Cytat:

Z tą gwarą poznańską są jakieś jaja, przykłady które widzę z wiki są chyba żartem ("a czemu?" "a co ja za to mogę" "co jest tej" "kapelusz dobrze siedzi" - w slangu to wszystko "siedzi" no ale dobra, te słowa są w Bydgoszczy używane na co dzień i nikt się nie dziwi, widziałem je w użyciu też w innych miastach - "nie wiedziałem sobie rady" <-- wynik zwykłego błędu, tego się nawet nie używa ;o)


W kwestii dialektów/regionalnych odmian rzeczywiście są na Wikipedii popisane totalne głupoty, mnóstwo widziałem tam "regionalizmów", które są w rzeczywistości zjawiskami ogólnopolskimi. Już nie mówiąć o fachowości opisu...

Gwara białostocka napisał:
# używanie w roli czasownika posiłkowego słówka "weź" (np. weź otwórz okno)
# zwarcie krtaniowe podczas wymowy "e" w wyrazie "nie",


Oba zjawiska są dla mnie, nie mającego z Białymstokiem nic wspólnego, codziennością.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 14:21, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Wto 14:08, 07 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
się gada, ale nie z obcymi, coby nie wyjść na wieśniaków...


o własnie, właśnie... nawet margines społeczny, na co dzień posługujący się różnego typu gwarami, używa 'standardu' w konfrontacji z ludźmi z innych części kraju. Strach przed kompromitacją ? Nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Śro 3:30, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Jak to powiedział ktośtam z Białegostoku u Wojewódzkiego, "u mnie to w szkole wyplenili". Cholerni preskryptywiści. Swoją drogą, moi kuzyni ze 'Stoku mają widoczny akcent, przy najmniej jak mam z nimi do czynienia Smile

Cytat:
Oba zjawiska są dla mnie, nie mającego z Białymstokiem nic wspólnego, codziennością.


Dla mnie też. [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin