Conlanger

Artaxes

Россия не Азия!

Timpul

Vilén · Gość

Timpul

kmitko

Vilén · Gość

Timpul

Dlaczego jakoś nie dostrzegasz polskich nacjonalistów, udających, że autonomii Śląska nigdy nie było i że Śląsk był zawsze polski? A, w ogóle jaki to ma związek z niby- niemieckopodobną pisownią i w ogóle językiem śląskim?

Silmethúlë

Akurat do Śląska ja, na przykład, mam mocno mieszane uczucia, właśnie przez ludzi, którzy twierdzą, że "Śląsk powinien wrócić do macierzy, czyli Niemiec". Zabawne jeszcze jest, jak ci ludzie nawet niemieckiego nie znają i tym samym robią parodię siebie samych. Polscy "patrioci" w znaczeniu nacjonaliści, oczywiście, też są. I też wkurzają, z drugiej strony a) Śląsk od wieków jest w Polsce (z momentami czeskimi i niemieckimi), b) Śląsk jest definitywnie słowiański, c) Śląsk w tej chwili jest w Polsce, d) ja jestem Polakiem, e) sam język śląski jest przez Polaków rozumiany lepiej niż jakikolwiek język (o ile w ogóle go za jezyk, nie gwarę uznawać), i z tych właśnie powodów owi polscy nacjonaliście mnie się mniej w oczy rzucają niż "śląsko-niemieccy". Potęgują to wszystko głosy gromiące wszystko, co się z polskim kojarzy "nie używajmy tego słowa, jest polskie! ta litera jest polska! Taka konstrukcja jest polska!", którym wtórują zazwyczaj inne głosy wychwalające pod niebiosa konstrukcje typowo niemieckie. Mozsche wienz pissanje w ten sspossub ma jakich sswuj ssenss? Co do Pawłowych folksdojczy - tak nazywano tych, co się zgadzali na określenie siebie Niemcami i współpracę, jak nazwać kogoś, kto pisze "Popieram powrót Śląska do macierzy - Niemiec"? Oczywiście, z pewnością kilka innych fajnych określeń na polskich nacjonalistów by się też znalazło. Ani w pierwszym, ani w drugim, nie widzę powodu do bana, kmitko. Uraziło to prywatnie ciebie? A uważasz, że Śląsk to część Niemiec bezpodstawnie wyrwany z macierzy przez złych, zachłannych Polaków? Jeśli nie, to w żaden sposób nie powinieneś być na to obrażony.

Artaxes

Jak dla mnie język śląski jako osobny język nie istnieje. Jest zbyt podobny do gwar zachodniej Lubelszczyzny - jedyną różnicą są śląskie germanizmy oraz śladowe rusycyzmy 'za Wisłą'. Występują prawie te same procesy fonetyczne.

muggler

Może i nie jest osobnym językiem, ale powinien istnieć jako osobny standard literacki. Każda próba zachowania różnorodności polskiego kontinuum dialektalnego jest niesamowicie cenna.

Leto Atryda

Silmethúlë

Ale zachowania w zgodzie z zasadą "jak jest" bądź "jak było", nie "jak chcielibyśmy, żeby było jak najbardziej inne", bo to głupota w drugą stronę Wink

. Wyjątkiem tutaj są określenia specjalistyczne i naukowe przy tworzeniu encyklopedii, bo takich po prostu nikt jeszcze nigdy nie stworzył. Ale wtedy najprostszym i najlepszym wyborem wydaje się właśnie zapożyczyć terminy z najbliższego języka je posiadającego - polskiego.

kmitko

@nolik
Tobie się wydaje, że gdy ktoś pluje w twarz mojej rodzinie, to rokuje jakiekolwiek nadzieje na kulturalną dyskusję? Wolę się zniżyć do poziomu PC, bo logiczne argumenty nie dotrą.

Leto Atryda