Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Auxlangi nieindoeuropejskie - są takie?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luki




Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 15:28, 11 Mar 2010    Temat postu: Auxlangi nieindoeuropejskie - są takie?

Czy istnieją języki, które były projektowane jako auxlangi, ale nie były oparte na językach indoeuropejskich? Chodzi mi nie tylko o słownictwo, ale też (a raczej przede wszystkim) o samą strukturę języka, rozwiązania gramatyczne itp.

Gdzie można ewentualnie takie twory znaleźć? Ja troche przeszperałem internet, ale za wiele nie znalazłem...

A może po prostu auxlang=romlang i nie da się inaczej Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Czw 15:31, 11 Mar 2010    Temat postu:

Jeśli miałyby być oparte na nieindoeuropejskich rozwiązaniach gramatycznych, to na uwagę moim zdaniem zasługuje Degaspregos Thomasa Wiera, pomimo, że jest oparty na indoeuropejskim słownictwie. Muszę wspomnąć, że język ten bardzo wpłynął na charakter moich konlangów.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artaxes dnia Czw 15:32, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:04, 11 Mar 2010    Temat postu:

Z forumowych to może nitikvekan dil towarzysza Pawła?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 17:11, 11 Mar 2010    Temat postu: Re: Auxlangi nieindoeuropejskie - są takie?

Luki napisał:
Czy istnieją języki, które były projektowane jako auxlangi, ale nie były oparte na językach indoeuropejskich? Chodzi mi nie tylko o słownictwo, ale też (a raczej przede wszystkim) o samą strukturę języka, rozwiązania gramatyczne itp.

[link widoczny dla zalogowanych].
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 17:25, 11 Mar 2010    Temat postu:

Właśnie mi w auxlangach nie przeszkadza wcale aryjskie słownictwo. W kwestji słownictwa moim zdaniem trzeba przymykać oko na kryterjum "neutralności" i bazować na słownictwie takim, które jest zrozumiałe dla przynajmniej części ludzkości - moim faworytem jest tu słownictwo greko-łacińskie (NIE romańskie), które za pośrednictwem żargonu naukowego często przedostało się daleko poza Europę. Pieprzyć poprawność polityczną - lepszy auxlang, w którym przynajmniej pewna grupa ludzi potrafi bez specjalnego uczenia załapać znaczenie niektórych słówek, niż taki, w którym KAŻDY wszystkiego musi się uczyć całkowicie od nowa i za Chiny Ludowe nie potrafi skojarzyć słowa z rzeczą.

Jeśli jednak chodzi o rozwiązania gramatyczne - tak, tutaj się zgadza, powinno być jak najbardziej neutralnie - aby każdy mógł się tej gramatyki nauczyć i dobrze ją zrozumieć. A nie tylko użytkownicy języków aryjskich.

Jeżeli najbardziej idealny i neutralny auxlang to robotyczny Lojban z jego cholerną matematyczną logiką i kropkami jako literami czy Toki Kisa (czy coś takiego) - tzw. orwellowska nowomowa - to ja dziękuję. Już wolę romlangi i n00blangi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 17:30, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:59, 11 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
robotyczny Lojban z jego cholerną matematyczną logiką i kropkami jako literami

Taa, widziałem to.

Cytat:
Toki Kisa (czy coś takiego)

Masz na myśli tokiponę? Swoją drogą ja, jako urodzony matematyk, nie wyobrażam sobie mówić w języku bez liczebników większych niż 2.

Cytat:
W kwestji słownictwa moim zdaniem trzeba przymykać oko na kryterjum "neutralności" i bazować na słownictwie takim, które jest zrozumiałe dla przynajmniej części ludzkości - moim faworytem jest tu słownictwo greko-łacińskie (NIE romańskie), które za pośrednictwem żargonu naukowego często przedostało się daleko poza Europę.

Ego anavizia katu, kauzu katu sta tele.

Ja też nie znoszę kompromisów, ale zniósłbym weldlang (ang. worldlang) oparty na ok. setce rdzeni podstawowych i całkowicie wykorzystujący możliwości słowotwórstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 19:27, 11 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Właśnie mi w auxlangach nie przeszkadza wcale aryjskie słownictwo.


Cytat:
A nie tylko użytkownicy języków aryjskich.


Po raz kolejny uprzejmie proszę, żebyś nie używał niepoprawnej terminologii - ale skoro już tak chcesz używać niepoprawnej terminologii, czemu nie mówić "indogermańskie"? W dzisiejszych czasach zastępowanie "indoeuropejskich" językami "aryjskimi" to jak twierdzenie, że ludzie pochodzą od małp i nazywanie australopiteków małpoludami. W latach 20 tych może mógłbyś twierdzić i jedno i drugie, ale dzisiaj nauka poszłana przód, a Twoja jedyna motywacja to "patrzta na mnie mam gdzieś poprawność polityczną". A to głupia motywacja.

Cytat:
W kwestji słownictwa moim zdaniem trzeba przymykać oko na kryterjum "neutralności" i bazować na słownictwie takim, które jest zrozumiałe dla przynajmniej części ludzkości - moim faworytem jest tu słownictwo greko-łacińskie (NIE romańskie), które za pośrednictwem żargonu naukowego często przedostało się daleko poza Europę.


A moim zdaniem słownictwo arabskie, bo takie słowa jak "kitab", "dunia" czy "ilmu" są zrozumiałe od Afryki po Indonezję.

Dla mnie AUXlang to z definicji coś neutralnego, także w kwesti słownictwa - równie dobrze mogłoby być losow generowane (czemu nie?).

Dałbym linka do mojego Montalu, ale chyba żadne linkowalne źródła na temat jego gramatyki już nie istnieją Wink Paweł Ciupak podał Sonę - bardzo dobry przykład.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 20:16, 11 Mar 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
i bazować na słownictwie takim, które jest zrozumiałe dla przynajmniej części ludzkości

Hm, w takim razie należy bazować na słownictwie średniochińskim – w końcu to chiński jest najpowszechniej używanym na świecie językiem.

Cytat:
lepszy auxlang, w którym przynajmniej pewna grupa ludzi potrafi bez specjalnego uczenia załapać znaczenie niektórych słówek, niż taki, w którym KAŻDY wszystkiego musi się uczyć całkowicie od nowa i za Chiny Ludowe nie potrafi skojarzyć słowa z rzeczą

No ale to wtedy to nie będzie auxlang, tylko patrzcie-jesteśmy-lepsi-od-was-wy-pieprzone-żółtki-i-araby-lang.

Cytat:
A nie tylko użytkownicy języków aryjskich.

Mówisz, że nie wolno oprzeć gramatyki na gramtyce niemieckiej?

Cytat:
Już wolę romlangi i n00blangi.

A tam romlangi, ja tam proponują slavlang na auxlang – np. mój Yazik na Ves Svet.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luki




Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:28, 11 Mar 2010    Temat postu:

Skoro już dyskusja zeszła na temat "co byłoby lepsze", to chyba jednak słownictwo generowane losowo wydaje się najlepsze (oczywiście osadzone w jakichś ustalonych regułach fonetycznych, nie żadne "ghcabdjr"), bo inaczej zawsze ktoś będzie niezadowolony.

Ale to oczywiście czysto teoretyczne rozważania, bo i tak wiadomo, że żaden auxlang nigdy się nie przyjmie. Ale temat sam w sobie jest interesujący od strony czysto teoretycznej, dlatego warto rozmawiać Smile

PS. Dziękuję za podane przykłady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 21:17, 11 Mar 2010    Temat postu:

Kwadracik napisał:
Po raz kolejny uprzejmie proszę, żebyś nie używał niepoprawnej terminologii - ale skoro już tak chcesz używać niepoprawnej terminologii, czemu nie mówić "indogermańskie"? W dzisiejszych czasach zastępowanie "indoeuropejskich" językami "aryjskimi" to jak twierdzenie, że ludzie pochodzą od małp i nazywanie australopiteków małpoludami. W latach 20 tych może mógłbyś twierdzić i jedno i drugie, ale dzisiaj nauka poszłana przód, a Twoja jedyna motywacja to "patrzta na mnie mam gdzieś poprawność polityczną". A to głupia motywacja.


Widzę, że zadzieram z opiekadlnikiem... Szkoda tylko, że Wielmożny Opiekadlnik szerzy jedynie zarazę Europy XXI wieku - paranoję związaną z polityczną poprawnością, zasłaniając się jakąś rzekomą "poprawną terminologją" (zagorzały deskryptywista o poprawności, ależ się porobiło). Oczywiście, bo jak ktoś używa słowa "aryjski" to musi być jakimś plugawym hitlerowcem, rasistą, bigotem. To, że jakiś karkołomny, sztuczny termin "protoindoeuropejski" został uznany za "poprawny" to wina jedynie owej paranoi. Ach, czekam na te czasy, kiedy II Wojna Światowa będzie już tylko kolejnym półlegendarnym bojem, w którym walczyli niebiańscy bohaterzy na białych rumakach...

Nie moja wina, że Niemcy "zawłaszczyli" sobie na początku wieku XX prawo do bycia jedynymi prawowitymi potomkami Aryjczyków. Ale nie dam temu wcale dobremu terminowi cierpieć z powodu ich głupoty.

Mam gdzieś, co ustaliła rada kilkunastu mędrców, z których na pewno kilku miało korzenie żydowskie. Aj Waj!

Kwadracik napisał:
Dla mnie AUXlang to z definicji coś neutralnego, także w kwesti słownictwa - równie dobrze mogłoby być losow generowane (czemu nie?).


Nie, błagam, nie lojban!

Paweł Ciupak napisał:
Hm, w takim razie należy bazować na słownictwie średniochińskim – w końcu to chiński jest najpowszechniej używanym na świecie językiem.


Chodzi o zasięg. Chiny co prawda ogromnym krajem są, ale i tak do szerokiego świata im daleko, są tylko pewną jego cząstką. Niepotrzebny auxlang dla ludzi zgromadzonych w jednym regjonie (mniejszości pomijam).


Paweł Ciupak napisał:
No ale to wtedy to nie będzie auxlang, tylko patrzcie-jesteśmy-lepsi-od-was-wy-pieprzone-żółtki-i-araby-lang.


I znowuż poprawność polityczna, przecząca względom praktycznym.

Paweł Ciupak napisał:
Mówisz, że nie wolno oprzeć gramatyki na gramtyce niemieckiej?


Ech, kolejny... Zabiję tego Hitlera. Raz jeszcze. Gdyby nie on, WSZYSCY gadalibyście tutaj o językach aryjskich.

Paweł Ciupak napisał:
A tam romlangi, ja tam proponują slavlang na auxlang – np. mój Yazik na Ves Svet.


Też niegłupie. Problem jedynie w tym, że auxlang ogólnoświatowy (nie tylko międzysłowiański) ze słownictwem słowiańskim ma ogromne szanse na "sloviovatość" i bycie nedobrym, zxrakulskim, frankensztańskim jazykiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luki




Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:29, 11 Mar 2010    Temat postu:

O co kłótniuje wy tu? Wszechkto wie przecież, tylko upraszaczany polski język mógłby być jeden dobry auxlang. Inny język prostu nie nadaje. Dlatego zamiast toczyć jałowy spór, człowiek musi promować myski polski język i odpuścić inny język, bo inny język nie ma jeden taki wspaniałość jak polski.

Ot co.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Luki dnia Czw 21:30, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:42, 11 Mar 2010    Temat postu:

Nie prościej byłoby stworzyć serii "aukslangów" opartych na jednym mechanizmie gramatycznym (tj. jedno słowo - jedno słowo), ale na różnych leksykach i algorytm komputerowy przekładajacy jedne słowa na inne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 22:28, 11 Mar 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Widzę, że zadzieram z opiekadlnikiem...

A ja z osmażadlnikiem…

Cytat:
Szkoda tylko, że Wielmożny Opiekadlnik szerzy jedynie zarazę Europy XXI wieku - paranoję związaną z polityczną poprawnością

Akurat paranoję to ty szerzysz :).

Cytat:
Mam gdzieś, co ustaliła rada kilkunastu mędrców, z których na pewno kilku miało korzenie żydowskie.

I masońskie…

Cytat:
Chodzi o zasięg. Chiny co prawda ogromnym krajem są, ale i tak do szerokiego świata im daleko, są tylko pewną jego cząstką.

Poczekaj aż skolonizują Afrykę, wtedy pogadamy…

Cytat:
I znowuż poprawność polityczna, przecząca względom praktycznym.

Nie, po prostu wkurwia mnie, jak ktoś uznaje że leksyka grecko-łacińska jest jakoś „uniwersalna”, mimo że nie jest.

Cytat:
Ech, kolejny... Zabiję tego Hitlera.

On już dawno nie żyje.

Cytat:
Też niegłupie. Problem jedynie w tym, że auxlang ogólnoświatowy (nie tylko międzysłowiański) ze słownictwem słowiańskim ma ogromne szanse na "sloviovatość" i bycie nedobrym, zxrakulskim, frankensztańskim jazykiem.

Czyli, jak sam widzisz, nie ma żadnej różnicy między nim, a apriorogramatycznymi romlangami, typu esperanto, ido czy innechujwieco.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Pią 7:11, 12 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Nie moja wina, że Niemcy "zawłaszczyli" sobie na początku wieku XX prawo do bycia jedynymi prawowitymi potomkami Aryjczyków. Ale nie dam temu wcale dobremu terminowi cierpieć z powodu ich głupoty.


To nie jest dobry termin, więc skończ p*** retorykę i przeczytaj sobie [link widoczny dla zalogowanych].

Po pierwsze - Indoeuropejczycy nie pochodzą od Ariów. Jest pewnie z dwadzieścia hipotez na temat oryginalnego miejsca ich zamieszkania, ale równia dobrze mogłyby to być tereny Litwy. Tak samo Polacy nie pochodzą od Sarmatów, Indianie nie pochodzą od potomków Kaina, a Jamajczycy w Wielkiej Brytanii to nie Afroamerykanie.

Po drugie - termin "praindoeuropejski" pochodzi nie, jak byś chciał, z "poprawności politycznej 21-go wieku", tylko z wieku dziewiętnastego - nie znam francuskiego, ale "langues indo-européenes" (Saussure 1878) chyba nie tłumaczy się dosłownie jako "języki aryjskie".

Podsumowując: Była hipoteza, że indoeuropejczycy pochodzą od Ariów. Hipoteza została obalona. Koniec dyskusji.

Zatem jeśli chcesz mówić o sanskrycie czy hindi - proszę bardzo, używaj sobie terminu "aryjski". W przeciwnym razie, jak chcesz używać sobie tego kochanego i tak-bardzo-naukowego terminu, to pisz nim sobie po ścianach domu, ale nie tutaj.

Cytat:
Nie, błagam, nie lojban!


Lojban akurat jest głównie okropny przez swoją fonotaktykę, nie losowogenerowalność.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kwadracik dnia Pią 7:13, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Pią 10:17, 12 Mar 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:

Mam gdzieś, co ustaliła rada kilkunastu mędrców, z których na pewno kilku miało korzenie żydowskie. Aj Waj!


Jak twój bóg Very Happy

Nigdy nie zrozumiem jak można być antysemitą i chrześcianem naraz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin