Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O krasnoludkach i sierotce Marysi, czyli o przysłówkach
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:14, 14 Lip 2008    Temat postu: O krasnoludkach i sierotce Marysi, czyli o przysłówkach

Podjąłem się założyć ten topik, bo sprowokował mnie do tego temat "po ciemku", a jego autor ujął mnie swoją szczerą chęcią, wręcz speleologa, poodnajdywania krasnoludków w zakamarkach języka polskiego, co to nic tylko cięgiem przez szpary w powale szczwają a plwają, zaś gramotkę podjadają.
Laughing
Postanowiłem rozpisać się szerzej, bo temat wart latarki.
Otóż:
Przysłówki jako jedna z najpóźniej rozwiniętych kategorii gramatycznych powstała w oparciu o nomen (rzeczownik) i verbum (czasownik).
W języku staropolskim była to bardzo elastyczna kategoria, skuwana jak cały język, ale jeszcze nie skuta w ścisły pancerz pojęć z gramatyki łacińskiej .
Panowała w tym względzie reguła : Kędy wola, tędy droga, tzn. tworzono ad hoc wyrażenia, nie oglądając się zbytnio na normy pisane.
Przysłówki wyrastały jak grzyby po deszczu od wszystkiego, po kilka wariantów na określenie tego samego pojęcia, i w różnych odmianach z jednego niewinnego słowa. Oczywiście w ciągu wieków przeżyły tylko najpopularniejsze, mające wiele zastosowań w życiu.
Dziś my się przyglądamy tym skamielinom, robiąc wielkie oczy Shocked , skąd to się wzięło ? Rolling Eyes

Polszczyzna rosła nie jak ogródek, w którym wiadomo, gdzie rośnie przymiotnik, a gdzie posadzimy rzeczownik, ale jak gąszcz paproci: pleniło się wszystko, co służyło do spożycia choćby jednorazowego. Twisted Evil

Np. przywołujemy sobie dziś znienacka, a jeszcze w czasie odsieczy wiedeńskiej mówiło się zniedobaczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:24, 15 Lip 2008    Temat postu:

Tytułem wprowadzenia do kolejnego zagadnienia :
Zastanowiły mnie pary prostych przysłówków typu wysoko - wysoce, daleko - dalece, lekko - lekce.
Wiadomo, że genetycznie pierwszy to dawny mianownik, drugi to dawny miejscownik ( i to chyba z czasów, gdy miejscownik obywał się bez przyimków jak w litewskim).
Odniosłem wrażenie, że te drugie postacie są a) używane rzadziej i b) raczej w języku literackim:
To dalece niewystarczające/ To wysoce prawdopodobne (w sensie bardzo, wielce Sad )
albo pozostają zastygłe w złożeniach typu lekceważyć, naprędce.

Z drugiej strony w parach "miło - mile" to raz jednych łatwiej się używa
Jest mi bardzo miło.
a drugich "wypada" użyć kiedy indziej:
Znajomość języka niemieckiego mile widziana. Confused
Frapurating ??? Laughing

Takie oboczności na masową skalę występują w górnołużyckim, gdzie jest
(-o versus -'e).
Są postacie (podobnie jak w polskim) tylko z -'e:
měrnje (spokojnie), słabnje ( słabo), sylnje (silnie), derje (dobrze), wótrje (ostro);
są postacie tylko z -o : dołho (długo), wysoko, sucho, rědko (rzadko), hórko (gorzko ale i gorąco, skwarnie!)
Jednak istnieje o wiele więcej paralelnych (równoległych) par:
słódko - słódce, wusko - wusce (wąsko), ćicho - ćiše, snadno - snadnje (łatwo, dawn. też prędko), dźiwno - dźiwnje, ćemno - ćemnje.
Różnica między nimi zawiera się w innym użyciu w strukturze zdania.
O ile w znaczeniu okolicznika mogą być używane oba typy:
Holčka ćicho spěwa. : Holčka ćiše spěwa. ( Dziewczynka cicho śpiewa),
o tyle w roli orzeczenia występuje wyłącznie wariant z -o :
We jstwě je ćicho. (W pokoju jest cicho).

Istnieją ponadto wyrażenia typu serbsce ( po łużycku), nemsce ( po niemiecku) używane obok serbski, němski o tym samym znaczeniu:

Wón rěci serbsce / serbski. On mówi po łużycku.

Jednak w języku potocznym bardziej rozpowszechnione są te drugie.
Tak gwoli ścisłości są również spotykane wyrażenia typu : po serbsku.

Oprócz tego istnieje mnóstwo wyrażeń przysłówkowych pochodzących
zarówno od form stricte rzeczownikowych :
> skoku (prędko); wčera (wczoraj), domoj (do domu),
jak i od wyrażeń przyimkowych :
> změrom - spokojnie, zdobom - jednocześnie, nawopak - na odwrót, bjezmała - prawie, popołdnju, pomału, zdaloka.

Przysłówkami stały się również niektóre imiesłowy np. njenadźicy (nagle, znienacka), njejapcy (ts.).
Co więcej niektóre z tych przysłówków poszły jeszcze dalej i stały się właściwie nowymi przyimkami:
> njedźiwacy *toho, najebać *to/*toho (mimo *to, pomimo *tego),
> porno *tomu (w porównaniu do tego)
(W języku polskim takim przysłówkiem od imiesłowu jest np. niechcący )

Kto by miał jakieś inne przykłady przysłówków z polskiego, z innych słowiańskich, ciekawe wyrażenia przysłówkowe, zjawiska gramatyczne, to niech wrzuca Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 14:18, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 12:36, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
a jego autor ujął mnie swoją szczerą chęcią, wręcz speleologa, poodnajdywania krasnoludków w zakamarkach języka polskiego, co to nic tylko cięgiem przez szpary w powale szczwają a plwają, zaś gramotkę podjadają.


Nie pij tego więcej. Razz

Cytat:
Wiadomo, że genetycznie pierwszy to dawny mianownik, drugi to dawny miejscownik ( i to chyba z czasów, gdy miejscownik obywał się bez przyimków jak w litewskim).


Czy może raczej pierwszy to dawny biernik (identyczny z mianownikiem, więc dyskusja to nieco jałowa Rolling Eyes). W polskim dalej biernik może oznaczać niekoniecznie dopełnienie, ale rodzaj okolicznika w zdaniach typu:

Jechaliśmy godzinę. Jechaliśmy całą milę.

Cytat:
Istnieją ponadto wyrażenia typu serbsce ( po łużycku), nemsce ( po niemiecku) używane obok serbski, němski o tym samym znaczeniu:


Co najmniej kilka języków słowiańskich (rosyjski, czeski, słowacki, łużyckie jak widać) ma przysłówki na -i/y których brak w polskim (cz. česky 'po czesku', ros. po-russki, sł. priateľsky 'po przyjacielsku'). Ciekawe, skąd się to wywodzi, zwłaszcza że jest odrębne od mianownika l.poj. r.m.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:54, 15 Lip 2008    Temat postu:

pittmirg napisał:

Czy może raczej pierwszy to dawny biernik (identyczny z mianownikiem, więc dyskusja to nieco jałowa Rolling Eyes).

Me scusa. Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 13:26, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:24, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:

jest odrębne od mianownika l.poj. r.m.

bardzo ciekawe :wink:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 15:37, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:34, 17 Lip 2008    Temat postu:

Chciałbym w tym krótkim poście poruszyć problem okoliczników czasu w narzędniku i w miejscowniku bez przyimków.

Formy przypadkowe bez przyimków tak w ogóle to się zdarzały w języku staropolskim b. często (i obecne są np. w rosyjskim), np.
większy ojca - dziś : większy od ojca
zabity zbójem - dziś : zabity przez zbója

Do dziś narzędnik bez przyimka (pomijam konstrukcje typu być a. zostać kimś) występuje w wielu wyrażeniach, np. jechać samochodem, uderzyć młotkiem, przymierać głodem (z głodu), itp.

Jednak szczególnie mocno utrzymują się te formy dziś w okolicznikach czasu :
czasem (niekiedy), nocą (w nocy), zimą, wiosną, latem, jesienią,

(tak na marginesie 2 uwagi :
a) coraz częściej spotykam się z przewagą form 'na jesieni' nad 'jesienią', choć dla mnie narzędnik tu użyty brzmi bardziej naturalnie, mniej urzędniczo. Ciekawe czy macie podobne odczucia ?
b) przy określeniach pór roku z przyimkami występują formy : w lecie/ na lato, w zimie / na zimę, w jesieni a. na jesieni/ na jesień, ale (wyłącznie) na wiosnę !?)

Pasek w swoich Pamiętnikach pisał :
"...żebym ich mógł jednym dniem dogonić, choćby za niemi tydzień wyjechał."
tzn. w ciągu jednego dnia, w jeden dzień
Hm, czy taka konstrukcja jest jeszcze we współczesnym języku polskim dopuszczalna? "Pracował dniem i nocą" brzmi dla mnie ciut literacko.


Do czasów polszczyzny pisanej dotrwała zaledwie niewielka grupa form rzeczowników (w roli okoliczników czasu) bez przyimka w Ms., a zwłaszcza takie postacie jak:

a) zimie (= w zimie), lecie (= latem), np.:

Lecie mleko, w jesieni jabłko z gronem wina,
Na wiosnę poziemeczki, zimie do komina,
(Sielanki. Szymon Szymonowic)

Róża lecie, ruta się i zimie zieleni. = tzn. róża jest zielona latem, a ruta nawet w zimie Smile
(Sielanki. Szymon Szymonowic)

P. wojewoda krakowski stary; pewnie już na wojnę nie pójdzie; to ja cale zimie i lecie z niej zejść nie będę mógł... Sad
(Jan Ch. Pasek)

b) poście ( = w czasie postu, przy poście), np.:

Goście byli na mięsopusty, ale pono poście będą jadąc na sejm.
(List do brata Łukasza. Krzysztof Opaliński)


Ciekawi mnie czy podobne formy narzędnika (a. miejscownika) BEZ przyimka jako okolicznika czasu zachowały się w innych językach słowiańskich ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 12:42, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Czw 11:46, 17 Lip 2008    Temat postu:

bandziol20 napisał:


Do dziś narzędnik bez przyimka (pomijam konstrukcje typu być a. zostać kimś) występuje w wielu wyrażeniach, np. jechać samochodem, uderzyć młotkiem, przymierać głodem (z głodu), itp.


Moje ulubione wyrażenie: jestem autem. Wink

Najwyraźniej, w górnołużyckim narzędnik nigdy nie występuje bez przyimka z, czy to w znaczeniu komitatywnym, czy "typowym" instrumentalnym, czy w orzeczeniu imiennym.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Podczas gdy w polskim oczywiście narzędnik może wystąpić bez przyimka np. gdy oznacza prototypowo narzędzie, czy orzecznik. Ale w polskim narzędnik jest bardziej "tknięty" przez wpływ przyimków niż np. w rosyjskim. Mianowicie, polskie zaimki 3.os. występują w narz. zawsze w "formie na n-", np. Chciałbym nim zostać (nie *im), a to n- (w zasadzie /J/) wzięło się z prasłowiańskich przyimków sъn "z" kъn "ku" vъn "w" które później zgubiły to "n" w większości kontekstów, a jego ślady pozostały tylko jako mutacja zaimków (która rozszerzyła się na zaimki po wszystkich przyimkach) oraz nielicznych wyrazach typu "wnijść", "wnętrze". W rosyjskim isnieją formy narzędnikowe zaimków bez tego n-, i.e. им, ими o ile dobrze pamiętam. W polskim "im" zachowało się tylko jako partykuła w specjalnej konstrukcji "im... tym..." - przynajmniej tak mi się zdaje.

Cytat:

Jednak szczególnie mocno utrzymują się te formy dziś w okolicznikach czasu :
czasem (niekiedy), nocą (w nocy), zimą, wiosną, latem, jesienią,


Ciekawe jest też to, że okoliczniki czasu mogą być też wyrażone dopełniaczem, ale tylko wtedy, gdy są modyfikowane przez przymiotnik: ostatniej nocy, pewnego dnia, ale nigdy *nocy, *dnia.
Cytat:

(tak na marginesie 2 uwagi :
a) coraz częściej spotykam się z przewagą form 'na jesieni' nad 'jesienią', choć dla mnie narzędnik tu użyty brzmi bardziej naturalnie, mniej urzędniczo. Ciekawe czy macie podobne odczucia ?

Ja nie używam "na jesieni" ale "jesienią" albo ewentualnie "na jesień".
Swoją drogą, jest takie wyrażenie "na dniach", którego również nigdy nie używałem (w sumie chyba nie tak dawno się z nim zetknąłem).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Czw 11:57, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:48, 17 Lip 2008    Temat postu:

No, niezłe zwłaszcza to zdanie mnie wryło:
Wón chce być/stać so z wojakom.

Nawet w niemieckim tak (chyba?) nie ma, bo co do "pisać z długopisem" to potrafię zrozumieć (=mit Kugelschreiber).

co do "na dniach" przyznam się, że też późno się zetknąłem, ale mam do niego stosunek pobłażliwy, choć sam hm nie pamiętam, żebym używał.
wydaje mi się, że zapełnia dość zgrabnie jakąś lukę leksykalną : w ciągu paru najbliższych dni, za parę dni, lada dzień.
swoją drogą, skąd się to wzięło - stare to czy nowe ? nie wiem
z tych też względów nie potępiam w czambuł ani póki co ani w międzyczasie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 14:15, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:47, 17 Lip 2008    Temat postu:

Ktoś już tu pisał o [link widoczny dla zalogowanych]. Do jej cech należy brak rozróżnienia kamitatywu i instrumentalu (najwyraźniej polskiego nie dotyczy). Jak do tego dodać słowiańskie użycie narzędnika w orzeczniku, to wychodzą takie dziwadła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:13, 18 Lip 2008    Temat postu:

chciałbym powrócić do tematu przysłówków odprzymiotnikowych na przykładzie języka słowackiego.
otóż w języku słowackim występują zróżnicowania pod względem:
> morfologicznym (sposobu budowy wyrazu),
> gramatycznym (roli w zdaniu) i
> semantycznym (znaczeniowym).
Do tworzenia przysłówków odprzymiotnikowych służą trzy końcówki na -o, -e oraz -y Smile

Pozwolę sobie zacząć od analizy pod względem morfologicznym (!).

KRYTERIUM MORFOLOGICZNE PRZYSŁÓWKÓW ODPRZYMIOTNIKOWYCH

A. Końcówkę E otrzymują przysłówki :

1. od przymiotników zakończonych na -ný (ogromna większość) m. in. :
> bezcieľne, chutne, čiastočne, dôvtipne, hrozne, jemne, mravne, záväzne;

1.1 do tej grupy należą także utworzone od przymiotników pochodzenia obcego :
> bizarne, hazardne, provizórne, radikálne, špeciálne, univerzálne, žoviálne

1.2 należy zauważyć, że niektóre przysłówki jakby powielają się o postać bez końcówki -ne, tj.:
> jednostajne - jednostaj, vhodne - vhod, nevhodne - nevhod

1.3 WYJĄTKI:
> dávno, dreveno, modrozeleno, nedávno, nemastno-neslano, nerovno, prázdno, rovno

1.4 ponadto istnieje wiele przysłówków mających równorzędnie obie końcówki ( -e & -o), np.:
> bes-ne/no, čud-ne/no, tes-ne/no, červe-ne/no, voľ-ne/no (ale tylko w znacz. powoli, zwolna !!!) itd.

2. od przymiotników zakończonych na -ovitý (przeważnie):
> hviezdicovite, kontúrovite, kruhovite, oblúkovite itd.

2.1 często występuje wahanie np. -e/o:
> cibulkovit-e/o, horúčkovit-e/o

3. od przymiotników zakończonych na -itý (częste):
> náležite, nepretržite, okamžite, ostražite, ročite

3.1 występują wahania, np. :
> dôležit-e/o, hlasit-e/o, osobit-o/e itd.

3.2 WYJĄTKI :
> končito, srdíto

3.3 dla wyrazów z TEMATEM zakończonym na -t przeważa -o :
> bohato, hranato, kosato, strojato, vinovato; modrasto, hmlisto, často, čisto, ľuto itd.

4. od przymiotników zakończonych na -lý (mniejszość):
> dokonale, minule, nezvykle, obvykle, okrúhle, neskonale, nezávisle, zle, zvisle

4.1 częstsza jest jednak końcówka -o:
> bdelo, bielo, čulo, holo, kyslo, mdlo, milo, nahluchlo, nedbalo, podlo, smelo, teplo, zrelo itd.
###

B. Końcówkę O otrzymują przysłówki :

1. od przymiotników zakończonych na -avý :
> naliehavo, piskľavo, zdravo, bezhlavo itd.

2. od przymiotników zakończonych na -ivý :
>bláznivo, dusivo, drvivo, pôsobivo, prekvapivo, rušivo, krivo, živo itd.

3. od przymiotników zakończonych na -istvý lub -vý:
> celistvo, mladistvo; čerstvo, mĺkvo, mŕtvo, novo, surovo, triezvo itd.

3.1 przysłówki jakościowe od przymiotników na -ovy mają wahania -e/o:
> bleskov-o/e, ladovo/-e, chvílkov-e/o; itd.

3.1.1 wyłącznie -o w przysłówkach :
> bronzovo, fialovo, jalovo, nebovo, pokrokovo

4. od przymiotników zakończonych w TEMACIE na spółgłoski - b, d, dz, h, ch, k, m, p, r, z, š, ž :
> hrubo, slabo, bledo, cudzo, blaho, draho, naho, tuho, úboho, blizo, sviežo, pešo, boso, koso, kuso itd.
###

C. Końcówkę Y otrzymują przysłówki:

1. od przymiotników zakończonych na -sky/-ský oraz -cky/-cký:
> barbarsky, bohatiersky, božsky, bratsky

1.1 obficie występuje u wyrazów pochodzenia obcego:
> biologicky (biologicznie), fantasticky (fantastycznie) itd.

1.2 osobną znaczeniowo grupę stanowią przysłówki oznaczające języki i narody:
> rusky ( po rosyjsku), slovensky (po słowacku)

1.3 powstały też tą drogą przysłówki od nazwisk:
> pascalovsky (metodą Pascala), platónsky (po platońsku), puškinsky (a la Puszkin), itd.

Uwagi końcowe dot. morfologii :
1. Końcówka przysłówków -e implikuje miękkość spółgłosek t, n, l : [ ť, ň, ľ] i w ten sposób przysłówki odróżniają się od swoich homonimów (czyli graficznych sobowtórów Razz ) przymiotników rodzaju nijakiego.
2. Historycznie końcówki : -e, -o oraz -y pochodzą od Ms., B. oraz N. podstawowych (krótkich) form przymiotników Wink

Uff. koniec z morfologią na dziś. Siostro, sączek Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 11:23, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Nie 18:15, 20 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
1. Końcówka przysłówków -e implikuje miękkość spółgłosek t, n, l : [ ť, ň, ľ] i w ten sposób przysłówki odróżniają się od swoich homonimów (czyli graficznych sobowtórów Razz ) przymiotników rodzaju nijakiego.


Hmm, zawsze myślałem, że poza jakimiś niechybnymi wyjątkami, w słowackim e tak ogólnie zmiękcza poprzedzającą spółgłoskę. Rozumiem, że jednak tak nie jest, i jak się nieco Słowakowi czyta w jego języku, co by na idiotę nie wyjść, należy dobrze wiedzieć gdzie jest ľ, gdzie l, gdzie ť a gdzie t itd...? Oj nie podoba mi się słowacka ortografija (nie żeby polska mi się podobała Razz).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:23, 21 Lip 2008    Temat postu:

Nadal będę się poruszał w grupie przysłówków odprzymiotnikowych Mad

GRAMATYCZNE KRYTERIUM PRZYSŁÓWKÓW ODPRZYMIOTNIKOWYCH

Zgrubsza biorąc przysłówek w zdaniu może pełnić funkcję :
a) orzecznika
Bolo vidno nove mesto. / Było widać nowe miasto.
Vtedy bolo veľmi chladno. / Wtedy było bardzo zimno.
b) okolicznika :
Prihlásiť sa môžete nam osobne alebo telefonicky. / Można się do nas zgłosić osobiście albo telefonicznie.
Kňazstvo katolícke a evanjelické, od storočí rozdelené, v literatúre bratsky si podalo ruky. /
Księża katoliccy i ewangeliccy, od wieków podzieleni, na niwie literatury podali sobie ręce jak bracia.
c) okolicznika przydawki (a. innego okolicznika):
pekne zaspievaný - pięknie zaśpiewany
ticho spiaci - cicho śpiący
sestersky blízka - bliska jak siostra

We wszystkich tych funkcjach przysłówek występuje jako element podrzędny najczęściej względem czasownika albo przymiotnika (a. imiesł. przym.).

Zdarza się jednak, że to właśnie przysłówki stają się wyrazami nadrzędnymi dla innych części zdania; ba : dla całych zdań w tzw. użyciach modalnych Razz np.:

Možno ho už nikdy neuvidím. / Może go już więcej nie zobaczę.

Jeżeli chodzi o przysłówki odprzymiotnikowe, to warto zwrócić uwagę na 2 rzeczy :
1. Wybór końcówki (-e czy -o) jest poniekąd ograniczony rolą danego przysłówka w zdaniu; przy czym mogą tu zajść 3 sytuacje:
a) wahanie w wyborze końcówki okolicznika - jedna forma orzeczenia :
> jasn-e/o - jasno, nejasn-e/o - nejasno, prísn-e/o - prísno, studen-e/o - studeno, temn-e/o - temno
b) jedna forma okolicznika - wahanie w wyborze końcówki orzeczenia :
> hlučne - hlučn-e/o, mračne - mračn-e/o, otupne - otupn-e/o, pošmúrne - pošmúrn-e/o, suchopárne - suchopárn-e/o, vlažne - vlažn-e/o , vľudne - vľudn-e/o , žiaľne - žiaľn-e/o
c) dana forma okolicznika - dana forma orzeczenia :
> hodne - hodno, chladne - chladno, chmúrne - chmúrno, nehodne - nehodno, nemožne - nemožno, skladne - skladno, slobodne - slobodno, voľne - volno

2. Przysłówki zakończone na -o :
a) występują w zdaniu często, a niekiedy wyłącznie w roli orzeczników np.:
> dusno, javno (daw.), kopno, mrkotno, nečudno (rzad.), nevedno, nevidno, nevoľno, nudno, oblačno, polooblačno, sparno, trudno (daw.), vidno; možno, neradno, radno, voľno (w znacz. swobodnie).
b) opisują stany pogody :
> je (jest) : ~ daždivo (deszczowo); dusno (duszno), hmlisto (mgliście), horúco, chladno, chmúrno, mokro, oblačno, slnečno, sparno (parno), sychravo (zimno i wilgotno), sucho, temno, teplo, vlhko
c) wyrażają psychiczne (a. fizyczne) stany istot żywych, np:
> bolo mi / začalo mu byť : ~ clivo, ľúto, mdlo, lahodno, nevoľno, otupno, smutno, trpko
Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 14:33, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:44, 21 Lip 2008    Temat postu:

pittmirg napisał:
polskie zaimki 3.os. występują w narz. zawsze w "formie na n-", np. Chciałbym nim zostać (nie *im), a to n- (w zasadzie /J/) wzięło się z prasłowiańskich przyimków sъn "z" kъn "ku" vъn "w" które później zgubiły to "n" w większości kontekstów, a jego ślady pozostały tylko jako mutacja zaimków (która rozszerzyła się na zaimki po wszystkich przyimkach) oraz nielicznych wyrazach typu "wnijść", "wnętrze".

czyli po prostu nastąpiło przesunięcie granicy między tematami a końcówkami (perintegracja), wskutek czego przyrostki tematowe zostały włączone do końcówek przypadkowych. W rezultacie dawne tematy uległy skróceniu, a potem, kiedy straciły właściwe sobie przyrostki samogłoskowe, stały się tematami spółgłoskowymi.
:wink:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 21:50, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:28, 24 Lip 2008    Temat postu:

SEMANTYCZNE KRYTERIUM PRZYSŁÓWKÓW ODPRZYMIOTNIKOWYCH

Oprócz różnic natury gramatycznej i morfologicznej można dostrzec różnice znaczeniowe w parach przysłówków zakończonych na -e oraz -o. Różnice te zaszły niekiedy tak głęboko, że dziś dawne przysłówki należą formalnie do innych części mowy.
( Let's mortal combat begin... Cool )

voľne <> voľno

voľne :
voľne visieť - swobodnie wisieć
voľne dýchať - (tż przen.) swobodnie oddychać
voľne sa pasúci dobytok - wolno pasące się bydło

voľno :
1) przysłówek zwykle w roli orzecznika:
v hľadisku je ešte voľno - w teatrze jest jeszcze luźno ( tzn. są jeszcze wolne miejsca)
vlak má voľno - pociąg ma wolną drogę, ma *wolne (tzn. może jechać)

2) rzeczownik Wink w znacz.: czas wolny, wolne :
chvíle voľna - chwile wolnego
mať voľno - mieć wolne a. fajrant

hodno <> hodne

hodno
hodno sa zamyslieť, vykonať to - warto przemyśleć a. zastanowić się, zrobić to

hodne
1. przysłówek gradualny
hodne dlho - dość długo
hodne skúsil - wiele przeżył a. doświadczył
hodne starší - o wiele starszy

2. liczebnik Wink nieokreślony :
hodne ľudí, vody - wielu ludzi, sporo a. wiele wody


plno <> plne

plno :
1. liczebnik Wink nieokreślony
v sále je plno ľudí - w sali jest pełno (a. dużo) ludzi
mať plno práce - mieć dużo pracy

2. przysłówek
a) całkiem, całkowicie, w zupełności
plne súhlasiť s niekým - w pełni się z kimś zgadzać
plne využiť možnosti - w pełni wykorzystać możliwości

b) intensywnie, dogłębnie
turisti žijú ustavične plnšie - turyści żyją coraz intensywniej
hlas znel plne zvučne - głos zabrzmiał dźwięcznie na wskroś ( we wszystkich rejestrach Wink)

c) jako orzecznik:
v reštaurácii je plno - w restauracji jest komplet (tzn. restauracja jest pełna)

plne :
wyłącznie jako przysłówek w okoliczniku (tj. jak plno w 2a. oraz 2b.)
Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 19:29, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:03, 27 Lip 2008    Temat postu:

Pragnąłbym teraz szerzej zająć się sprawą dość niewygodną, acz ważną...

Chodzi mi mianowicie o przypadki krasnoludków z zespołem ADHD.
Uważam, że dłużej nie można tego umiatać pod dywan...
Aby jednak rozpoznać problem, należy go nasamprzód dobrze zdiagnozować...
Otóż niektóre z tych krasnoludków są o wielkiej wewnątrz nagromadzonej energii, która nie znajduje ujścia...
Słychać o nich wiele : że wierzgają, kopią po kostkach, są nerwowe, niecierpliwe, w gorącej wodzie kąpane, o dużej ekspresji.
Często dla świętego spokoju, spełniamy ich zachcianki, rozstawiając to i owo po wszystkich kątach.
To nie jest dobre, owszem degradująco działa na inne Porządne Krasnaludki.
Nie zdajemy sobie po prostu sprawy, jak wielką wyrządzamy im krzywdę...
...a potem sami jemy na chybcika, takie często-gęsto niedowarzone, na wpół surowe zupki w 5 minut.
Najlepiej jak opiszę, zaczynając od najwcześniej zaobserwowanych przypadków, które się pośpieszyły ze swoimi ogłosinami i nie do końca znaczą to, co znaczą.
(czy czystym przypadkiem jest dominacja wśród nich końcówki -'e ??? )

PRAWIE:
na początku znaczył prawdziwie, dokładnie, jak potrzeba, w sam raz; zachował to znaczenie w języku czeskim, gdzie pravě - właśnie, akurat; też do XVIII w. zupełnie, całkowicie; a potem... szkoda gadać :
"prawie szósta" to dla cwaniaka Warszawiaka, "jakby już szósta, właściwie to szósta" np. 17.56, choć dla skrzętnego Krakusa dokładnie 18.00.
Cóż: "prawie" robi dużą różnicę...

MIERNIE:
przecież tak dobrze się zapowiadał :
miał dobre pochodzenie od rzeczownika miara; nic dziwnego, że początkowo znaczył celnie, trafnie, dokładnie; ale już w XVI wieku : powściągliwie, umiarkowanie, a potem to się całkiem stoczył...
no dziś na pewno nie znaczy wcale 'dobrze', nawet już nie 'dostatecznie', po prostu takie 'ledwo-ledwo'...

WCZAS:
(od niego urobiony przymiotnik wczesny, a od tegoż wtórnie przysłówek WCZEŚNIE)
Pierwotnie znaczył : zawczasu, o właściwym czasie, wcześnie, rano, pierwej, póki czas, w porę; w XVI w. początkowo rozdzielnie pisane pojawiło się 'w czas' - w znaczeniu rychło, przed czasem

Pocóżeś mnie moja matko, tak wczas wydała ? (Knapiusz)

Tu akurat idzie to zrozumieć (co nie znaczy wybaczyć ): wiadomo, że lepiej przyjść na randkę choćby te 10 minut PRZED czasem aniżeli 10 minut PO czasie snuć niewczesne rozważania: co by było gdyby...

Hm...a tak z nowszych przykładów, które przejawiają zaczątki "niecierpliwości" ?

PEWNIE :
nie jest już takie całkiem pewne , a może sygnalizować tylko : 'jak mi się zdaje, prawdopodobnie'

Nie ma go wciąż ? Nie przejmuj się - przyjdzie, pewnie coś go zatrzymało.

WŁAŚCIWIE:
jest jeszcze we "właściwym" znaczeniu uściślającym,

Podbiegł, a właściwie podszedł do niej.

jednakowoż zaczyna znaczyć też 'w zasadzie; tak w ogóle' :

Uchwały zapadały właściwie większością głosów.
Linie telefoniczne funkcjonowały i rząd miał właściwie pełne informacje.

Oj śmiało sobie poczynamy, śmiało...zwłaszcza jak nas emocje rozsadzają albo chcemy usilnie coś komuś wmówić...lecz co gdy emocje opadną ? czy wywoływane nie w porę, podochocone krasnoludki powrócą skwapliwie do swych dawnych siedzib ? obawiam się, że wątpię Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 9:06, 29 Lip 2008, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin