Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania dotyczące języka polskiego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 70, 71, 72  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 14:53, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Leto Atryda napisał:
Czyżbyś nie czytał Herberta ?

A kto normalny czyta Herberta? ;P. Chyba tylko uczniowie w szkołach, bo jego twórczość ssie nieziemsko…

A Atrydzi to bodajże chyba z mitologii greckiej (s)są…
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 15:25, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:

A kto normalny czyta Herberta? ;P. Chyba tylko uczniowie w szkołach, bo jego twórczość ssie nieziemsko…


A ssie dlatego, że niezrozumiała i bełkotliwa, czy dlatego że antykomunistyczna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Czw 15:33, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Co do tego "srania" - dla mnie raczej niewielkie ździwienie, czeski&słowacki sp. zoo. mają "seru", "sere"... Swoją drogą jak polski ma "sra mnie to!", tak Czesi mówią "sere mě to!" Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 16:33, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Dynozaur napisał:
A ssie dlatego, że niezrozumiała i bełkotliwa, czy dlatego że antykomunistyczna?

Niezrozumiała i bełkotliwa. Cieszę się, że się w tym przedmiocie ze mną zgadzasz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zavadzky
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 16:44, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Jak każda poezja. Ja akurat do Herberta nie mam stosunku negatywnego, natomiast relacje moje i pana Cogito pozostawiają dużo do życzenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 16:47, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:
Dynozaur napisał:
A ssie dlatego, że niezrozumiała i bełkotliwa, czy dlatego że antykomunistyczna?

Niezrozumiała i bełkotliwa. Cieszę się, że się w tym przedmiocie ze mną zgadzasz.


Oczywiście. To były czasy, w których ludzie w każdym byle bełkocie doszukiwali się buntu przeciwko ustrojowi, co powoływało do istnienia byty jawnie żałostne.

Bądź Żydem/masonem/kimś takim, napisz cokolwiek, a za kilkanaście/kilkadziesiąt parę lat będą twoje wypociny przerabiać na tysiąc możliwych sposobów. Stara rutyna...

A w dodatku szkoła do takich rzeczy potrafi OSTRO uprzedzić.

Zabrałem dłoń znad rusztu, na którym samotnie dogorywała spalona kiełbasa.

Antykomunistyczne/antynazistowskie/antyzamordystyczne, czyż nie? Ten fragment pochodzi już jednak ode mnie. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 16:49, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Czw 16:53, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Paweł Ciupak napisał:
A kto normalny czyta Herberta? ;P. Chyba tylko uczniowie w szkołach, bo jego twórczość ssie nieziemsko…


[link widoczny dla zalogowanych], Teupah<sub>2</sub>kos.

Cytat:
A Atrydzi to bodajże chyba z mitologii greckiej (s)są…


[link widoczny dla zalogowanych]. Choć według powieści, tamci Atrydzi wywodzili się od tych ze starożytnej Grecji.

Cytat:
Niezrozumiała i bełkotliwa. Cieszę się, że się w tym przedmiocie ze mną zgadzasz.


Zdziwicie się, ale ja też się zgadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timpul




Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:57, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
żonę - gnam

Jesteś pewien, że z "o"? Brzmi dziwnie, w śląskim czasownik "gnać" odmienia się "jo żyna", "ty żyniesz" itp. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:51, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Timpul napisał:

Jesteś pewien, że z "o"? Brzmi dziwnie, w śląskim czasownik "gnać" odmienia się "jo żyna", "ty żyniesz" itp. Smile


Przegłos polski.
Tak jak masz :
brać - biOrę, biErzesz,
nieść - niOsę, niEsiesz

gnać standardowo odmieniało się :
ja żonę, ty żeniesz, on żenie, my żeniemy, wy żeniecie, oni żoną.

Rozmowa Pasterza z Pasterką :

DAFNIS
Tuli jutro pożenisz ? czy na inszą stronę ?
DZIEWKA
Gdzie ty będziesz pasł, tam i ja swoje przyżonę.

(Szymon Szymonowic, Sielanka VIII, w. 103-4.)

Ale fakt faktem od samego początku się to mieszało : o wiele częściej pojawiały się formy z E dla 1 os. lp. i 3 os. lmn. (czyli : żenę / żenię, żeną / żenią), rzadziej formy z O dla 3 os. lp. (czyli : żonie).
Linde w swoim Słowniku zrekonstruował nawet bezokolicznik w postaci żonąć, ale nie ma to papierów.
Po czesku wszędzie jest e : hnáti - ženu - žeň !

BTW : po śląsku biorę, niosę to biera, niesa ?
Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 19:02, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timpul




Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:06, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Dziynkuja za wytuplikowaniy.
Cytat:
Linde w swoim Słowniku zrekonstruował nawet bezokolicznik w postaci żonąć, ale nie ma to papierów.

Za to bezokolicznikowa forma żynyć w pewnych regionach Śląska jest poświadczona.
Cytat:
BTW : po śląsku biorę, niosę to biera, niesa ?

Toć. 1os lp - biera, 1 os. lmn - bierymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Timpul dnia Czw 19:06, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pią 12:08, 04 Wrz 2009    Temat postu:

bandziol20 napisał:

Nie przychodzą mi do głowy jakieś zapomniane staropolskie czasowniki , ale znam takie współczesne na -ać, które z odmiany w 1.os. -'ę przeszły na -am, np. : włodzę - włodam (władam), wiklę - wikłam, żonę - gnam, łżę - łgam, tczę - tkam, strużę - strugam, bruczę - brukam, iszczę - iskam (szukam), zyszczę - zyskam, cieszę - ciosam. Razz


Spoko, tylko mnie chodziło o takie, które mają w 3.os. -i/y a nie -e, jak to widzę w przypadku niektórych (inne muszę posprawdzać).

Swoją drogą, zawsze wydawało mi się, że było gnać - gonię, jak w rosyjskim гнать - гоню.

Le*t*o Atryda napisał:
Czyżbyś nie czytał Herberta ?


Nie, tego od Diuny nie miałem jd. przyjemności. Zmieniajcie częściej nicki, to będzie mi się bardziej gęścić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 12:41, 04 Wrz 2009    Temat postu:

A co z takim czasownikiem wrzeć?

Dzisiaj mamy: wrę, wrzesz, wrze itd.

Czy niegdyś nie odmieniał się on wiorę, wierzesz, wierze itd. (co by się zgadzało *verti - *verǫ - *verešь - *vere[tь] itd.)

Co ciekawe, forma "wre" w powiedzeniu "praca wre" nie jest żadnym zakonserwowanym archaizmem. Nie jest poprawna i nie sądzę, że kiedykolwiek była. Chyba mamy tu do czynienia z niepoprawną formą, która "zagnieździła się" w jednym tylko powiedzeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:43, 04 Wrz 2009    Temat postu:

pittmirg napisał:

Swoją drogą, zawsze wydawało mi się, że było gnać - gonię, jak w rosyjskim гнать - гоню.


W staroruskim było жену, w bułgarskim jest temat : жена
Można chyba przyjąć, że były dwie formy : gnać (żonę) - gonić (gonię), jak nieść (niosę) - nosić (noszę).
W rosyjskim forma z alternacją g : ż wyparowała, być może w wyniku homonimii жену (gnam) - жену (żnę) Rolling Eyes

Cytat:

Co ciekawe, forma "wre" w powiedzeniu "praca wre" nie jest żadnym zakonserwowanym archaizmem. Nie jest poprawna i nie sądzę, że kiedykolwiek była. Chyba mamy tu do czynienia z niepoprawną formą, która "zagnieździła się" w jednym tylko powiedzeniu.


Heh... Zapewne przysłowie : Na złodzieju czapka gore, to też wymysł komunistyczny, co ? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pią 12:47, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 13:02, 04 Wrz 2009    Temat postu:

bandziol20 napisał:

Heh... Zapewne przysłowie : Na złodzieju czapka gore, to też wymysł komunistyczny, co ? Wink


Niepoprawny to nie od razu komunistyczny... Dżizaz...

Nigdy nie mówiłem, że komuniści nagle zrobili z naszego języka całkowity conlang. Takich teoryj spiskowych nie uznaję. Ich nowomowa jednak wpłynęła nieco (negatywnie) na nasz język, pojawiły się też elementa zubożenia, spowodowanego typowo komunistycznym podejściem do języka.

Najśmieszniejszy, moim zdaniem, jest przykład słowa "Radziecki". Jest to neologizm utworzony jedynie po to, by nie używać rusycyzmu "sowiecki", żeby istniało typowo polskie określenie na to zjawisko. Lecz cóż z tego, skoro i tak sposób utworzenia tego przymiotnika jest WYBITNIE rosyjski. My przecież nie dorabiamy -ski do wszystkiego, tak jak Rosjanie (owszem, używamy tego przyrostka, ale mamy też inne, przez co -ski nie jest taki wszechobecny jak w rosyjskim). "Po polsku" utworzony przymiotnik od "rada" brzmiałby "radowy" lub "radny". Kryptopurystyczno-ideologiczna nadgorliwość sprawiła, że jawny rusycyzm zastąpiono... "ukrytym" rusycyzmem.

Daje pojęcie o tym, co o języku wiedzieli jego (zd)radzieccy :wink: kreatorzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Pią 13:05, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Pią 13:13, 04 Wrz 2009    Temat postu:

W dzieciństwie jak usłyszałem po raz pierwszy wyraz "radziecki" to nie skojarzyłem go w ogóle z radą tylko pomyślałem że to pochodzi od jakiegoś "radzieta" Very Happy

Skoro przymiotnik od seksu* to seksowny, to od rady powien być radowny. Radowy kojarzy mi się z radem - pierwiastkiem chemicznym, a radny ma już inne znaczenie.

*jeśli się ktoś pyta jaki zachodzi związek między kolorem różowym i czerwonym - patrz "teoria szklanki wody"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Pią 13:15, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 70, 71, 72  Następny
Strona 29 z 72

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin