Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania o etymologię w polskim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 42, 43, 44  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 21:28, 28 Gru 2010    Temat postu:

Mścisław Ruthenia napisał:
Czy "szkaradny" jest jakoś spokrewnione ze "scared"?


Widzę, że wszyscy wymiękli Smile Robiłem parę dni temu śledztwo w tej sprawie i wyszło mi bodajże, że oba są z homofonicznych, acz różnych (wg Pokornego), rdzeni w PIE.

Szkaradny ma być z prasł. przym. *skaradъ (inne oboczne warianty: *skarědъ, *skarędъ), który to wyraz jest łączony m.in. ze staronordyckim skarn "gnój", staroang. scearn "id.", greckim skōr (dop. skatos). PIE *sker-(d)- (*sḱer-) "srać; kał".

Scare pochodzi ze średnioangielskiego skerren, które zostało zapożyczone ze staronord. skirra "straszyć", związanego z przym. skjarr "bojaźliwy". PIE *sker- "skakać, obskakiwać; kołysać się".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Wto 21:29, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:55, 28 Gru 2010    Temat postu:

Dzięki Smile
Nastepne pytanie:
Istnieje jakieś powiązanie pomiędzy BOGaty a uBOGi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 28 Gru 2010    Temat postu:

to ja jeszcze spytam o pol. "wiek" i ang. "week".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:28, 29 Gru 2010    Temat postu:

Mścisław Ruthenia napisał:
Dzięki Smile
Nastepne pytanie:
Istnieje jakieś powiązanie pomiędzy BOGaty a uBOGi?

No... tak. Rolling Eyes Oba słowa od BÓG - który jest dawcą wszelkiego dobra. Dla rolniczych Słowian dostatek kojarzył się np. z dużymi plonami, więc jest ten rdzeń i w zBOŻu ('ziarno zebrane = bogactwo').

1. BOG-aty - z takim formantem występuje u wszystkich Słowian, Bóg mu sprzyja. Formant -aty / -'aty i dziś służy do tworzenia przymiotników własnościowych, obfitych w co : brodaty, garbaty, łaciaty, dzieciaty.

2. u-BOG-i : prefiks u- miał w PS. znaczenia odjęcia, pozbawienia czegoś, por. u-być - zmniejszyć się, czyli ten komu Boga brakuje, nie szczęści mu się.
Nota bene w chorwackim ubog ma znaczenie 'godny politowania, wzbudzający litość', czyli nie ocenę ekonomiczną, a raczej moralną, por. poniżej nieboszczyk.

Inne pokrewne wyrazy z tej rodziny to : nie-BOG-a, nie-BOŻ-ę, nie-BOSZ-czyk (wyraża współczucie dla zmarłego)- 'nieszczęśliwiec, nieborak; ten, któremu się nie wiedzie'.

BTW : Uderza silny paralelizm słowiańsko-irański : stpers. baga 'bóg', sti. bhagah 1) bogactwo 2) bóg udzielający bogactwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Czw 8:23, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Henryk Pruthenia




Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig, Silesia

PostWysłany: Śro 13:14, 29 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
No... tak. Rolling Eyes Oba słowa od BÓG - który jest dawcą wszelkiego dobra

Jestem Rodzimowiercą. Na religji słowian znam się bardzo dobrze. I jakoś nie widziałem tam żadnego boga imieniem "Bóg", który jest dawcą dobra i dobrobytu. Wg. Haliny Łozko "bogaty" pochodzi od cząstki "bog", ale z słowa Dadźbóg/Dajbóg - boga dobrobytu, obfitości. (Sława mu!). Halina Łozko, mówi, że chrześcijańskie "Daj Boże" pochodzi od "Dadźboże!"

PS: bandziolu, wiem, że lubisz bandziolić, ale mam takie pytanie: jak wiele chrześcijan było wśród Słowian? Mogę za ciebie policzyć: W ogóle. Więc nie mów, że bogaty pochodzi od słowa bóg w chrześcijańskim tego śłowa znaczeniu.
PPS: Jak ja tego nie znoszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 13:50, 29 Gru 2010    Temat postu:

Bandziolowi chyba chodziło o "bóg" jako słowo, w sensie ogólnym, pisane z małej litery.

Nie obruszaj się tak, Henryku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:20, 29 Gru 2010    Temat postu:

Zanosi się na krucjatę.

Jam to napisał:
to ja jeszcze spytam o pol. "wiek" i ang. "week".

Zrobiłem małe poszukiwania, skąd znalazłem:
- na wikisłowniku - ang. "week" (tydzień) pochodzi z pgerm. "*wikon" (następstwo), a to z pie. "*weik" (wić się).
- z wikisłownika także - pol. "wiek" pochodzi z psł. "*věkъ".
- [link widoczny dla zalogowanych] ten sam rdzeń w znaczeniu "zwyciężać, zniewalać", który mógł dać sł. "*věkъ", ale germ. "*wī́xan-/*wīgán-".
- [link widoczny dla zalogowanych] znowu rdzeń "*weik-", "*weig-" o znaczeniu zginać, który mógłby dać "tydzień".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Śro 14:23, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Śro 15:10, 29 Gru 2010    Temat postu:

Henryk Pruthenia napisał:
Jestem Rodzimowiercą. Na religji słowian znam się bardzo dobrze.

Pierdolenie. Nie możesz się znać "bardzo dobrze", skoro nawet naukowcy nie mogą dojść do porozumienia, jak ta rzekoma religia Słowian wyglądała. I nie, wymysły jakichś kretynów mieniących się "wołchwyniami [1] odradzającej się rodzimej wiary ukraińskiej", którzy wyciągają sobie wszystko z dupy, nic nie znaczą.

[1] "Wołchwyni"? Co to ma k... być, kolejny zdupywzięty wymysł?!

Swoją drogą, współczuję prawdziwym prasłowianom tego, że ludzie sobie teraz wymyślają jakieś debilizmy, i próbują wpierać ludziom, że to autentyczna (TM) religia prasłowiańska (mimo że nie jest), i używają tego żeby pokazać jacy to oni są "hipster" i "alternatywni". Dziecinada.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Henryk Pruthenia




Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig, Silesia

PostWysłany: Śro 18:02, 29 Gru 2010    Temat postu:

Ateiści i ryby głosu nie mają Very Happy
A tak na poważnie. Nic nie jest pewne, to jest mówione na wstępie. A to, że próbujemy odtworzyć dawną religję to złe? Nie wiem. A tak, wołchw to nowa nazwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:37, 05 Sty 2011    Temat postu:

Skąd jest snadź?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Sob 20:29, 08 Sty 2011    Temat postu:

A skąd się w końcu wzięło to -j w formach typu dwaj, zna ktoś jakieś teorie? Mnie przyszło do głowy, biorąc pod uwagę słowackie dvaja, że może to być doklejony zaimek wskazujący *ji (co prawda słowacki ma też traja, ale to mogłoby być wyrównanie do poprzedniego).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez spitygniew dnia Sob 20:29, 08 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 15:58, 09 Sty 2011    Temat postu:

W ogóle, te liczebniki w polskim - który kiedy stosować to jest dla mnie jakaś czarna magja - jak (niemal) każdy Polak podświadomie to jakoś ogarniam, ale żeby to wytłómaczyć - nie rozumiem.

Dlaczego "dwaj chłopcy"? Nie można byłoby powiedzieć "dwa chłopcy" - jak w każdym normalnym języku (albo "dwa chłopca", ale chyba za dużo żądam).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:30, 09 Sty 2011    Temat postu:

W męskoosobowych tylko "dwaj mężczyźni", albo "dwóch mężczyzn". "Dwa" tylko przy niemęskoosobowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:37, 10 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
A skąd się w końcu wzięło to -j w formach typu dwaj, zna ktoś jakieś teorie?


Jeśli chodzi o teorie na pochodzenie form z –j - jest ich kilka :

1. Kryński widzi w formach dwaj, obaj wynik skrzyżowania form dwa, oba i staropolskich liczebników zbiorowych dwój, dwoja, dwoje, obój, trój

2. Rozwadowski przyjmuje za punkt wyjścia dla formy dwaj itp. liczebnik trze, którego długie é wymawiane było dyftongicznie –ej. Z trzej przeszło do czterej, a następnie do dwaj, obaj.

3. Podobnie sądzi Szober.

4. Łoś wysunął przypuszczenie, że formy liczebnikowe trzej i czterej rozwinęły się pod wpływem form przysłówkowych więcej, a dwaj obaj są formami analogicznymi, utworzonymi na wzór poprzednich.

5. Lehr-Spławiński z faktu, że formy dwaj, obaj, trzej, czterej używa się w języku polskim wyłącznie w odniesieniu do rzeczowników oznaczających osoby męskie, wyciąga wniosek, że ich końcowe –j (< -i) jest wzorowane na zakończeniu –i w męskoosobowej formie M. lmn. przymiotników i zaimków. które ma, jak wiadomo, dużą siłę ekspansywną : ciekawy – ciekawi, duży – duzi, nasz – nasi. Za tym przemawia fakt, że zarówno w polskim, jak i w pomorskim zwykle zakończenie tych form wymawia się jako osobną sylabę : dwaji, trzeji, cztereji ( jak "swoi" ?). Za punkt wyjścia skłonny jest – zgodnie z Rozwadowskim – przyjąć dyftongiczną wymowę é w formie liczebnikowej trze. Fakt późnego pojawienia się formy dwaj tłumaczy on tym, że dawniej łączono ją z M.-B. dualu, w którym rodzaju męskoosobowego nie odróżniano.

6. Z kolei Grappin upatruje przyczynę wytworzenia się –j w formie trze w wymowie tzw. e pochylonego. Wskutek nabrania wartości wykładnika osobowości owo -j szerzy się dalej : najpierw do cztyrze-j, potem do dwa-j, oba-j.

Tyle teorii.
Co do form ‘trzej, czterej’ dla męskoosobowych :

1.trzej
Cytat:

Forma trze (< *trьje), w ogóle bardzo rzadka, ogranicza się wyłącznie do związku z rzeczownikami męskimi osobowymi, np. trze panowie, trze bogowie, trze oćcowie, trze duchowie, trze synowie, trze mężowie, trze mędrcy (w. XIV i XV).
Już w XV w. pojawił się nowotwór trzej, który wg Klemensiewicza rozwinął się fonetycznie z trzē; mianowicie ē mogło się wymawiać dyftongicznie : ėĭ z silnym zwężeniem ku końcowi i ten zredukowany składnik jotowy rozwinął się z czasem w samodzielne pełne j, np. trzej wiekuiści, trzej bracia, trzej kmiecie (w. XV).


2.czterej
Cytat:

Do początków XVI w. jest w użyciu na ogół rzadka i z rzeczownikami męskoosobowymi związana forma M cztyrze, odpowiednik ps. *četyre, np. ci cztyrze synowie, cztyrze krolowie; Mateus, Marcus, Lucas, Joannes cztyrze popisali skutki Jezukrystusowe.
Obok tej rychło zanikającej formy wchodzi w użycie stary B w funkcji M: cztyrzy (< *četyri, np. Cherubini cztyrzy, cztyrzy krolowie.
BTW : Ta forma od najdawniejszych czasów jest jedyna w związku z rzeczownikami męskimi nieosobowymi, np. cztyrzy miesiące, cztyrzy żywioły.
Przy rzeczownikach męskoosobowych pojawia się w XV stuleciu nowotwór : cztyrzej, cztérzej, czterzej, czterej, np. cztyrzej krolowie, cztyrzej kmiecie.



Natomiast co do ‘dwaj’... Razz
Formy z wtórnym –j w liczebnikach ‘dwaj, obaj, obydwaj’ zaczynają się pojawiać w języku polskim w II poł. XVI w. (najwcześniejszy znany zapis dla ‘dwaj’ z 1574 r.).
Z Rywockiego znany jest przykład na użycie ‘obadwaj’ w funkcji akuzatywu przy rzeczowniku męskożywotnym :
- te konie przywiezione są z Babilonu i na wieczną pamiątkę postawiono obadwaj pole (= podle, tj. obok) sobie
- jeśliby u którego był kiernoz albo byk sąsiada, a ten byk lub kiernoz uczyniłby szkodę jaką, tedy tę szkodę sąsiedzi mają wysłać, jeśliby ci obaj byli do wieski potrzeby.
W 1679 r. Gdacjusz użyje jeszcze zwrotu : dwaj sakramenty. Świadczy to o tym, że pierwotnie (jeszcze w XVIII w.) form z –j używano nie tylko przy rzeczownikach męskoosobowych, lecz także przy męskożywotnych i męskonieżywotnych.

Aha : spitygniew wspomniał już o formie słowackiej: dvaja (obaja), mnie zaś zastanawia tu górnołużycka forma zbieżna z polską - dwaj (wobaj). Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Pon 10:44, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pon 11:04, 10 Sty 2011    Temat postu:

b20 napisał:
Za tym przemawia fakt, że zarówno w polskim, jak i w pomorskim zwykle zakończenie tych form wymawia się jako osobną sylabę : dwaji, trzeji, cztereji ( jak "swoi" ?).


Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 33 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin