Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagwozdki w językach germańskich
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BartekChom




Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:59, 27 Cze 2009    Temat postu:

Beowulf napisał:

napisałem, że dokładna charakterystyka fonetyczna nie jest możliwa.

Rozumiem, że nie wiadomo, co to było, ale chyba wiadomo, czego się nie da wykluczyć przy aktualnej wiedzy.

Beowulf napisał:
Tak więc właśnie można by hipotetycznie opisać /R/: syczący sonorant, ale mamy za mało danych żeby stwierdzić cokolwiek z większą dozą pewności.

A jaka to mogła być głoska? Chyba nie słyszałem o żadnym syczącym sonorancie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leto Atryda




Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Arrakis

PostWysłany: Sob 21:04, 27 Cze 2009    Temat postu:

Pewnie [ɹ], ale "profesjonalni lingwiści" wolą utrzymywać aurę tajemniczości wokół fonetyki prajęzyków (por. laryngały w pie.). [ɹ] nie musi koniecznie brzmieć jak to w angielskim bo wg en.wiki brytyjskie jest często labializowane, a amerykańskie retrofleksyjne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Leto Atryda dnia Sob 21:05, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beowulf




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:47, 27 Cze 2009    Temat postu:

BartekChom napisał:
A jaka to mogła być głoska? Chyba nie słyszałem o żadnym syczącym sonorancie.

Ja też nie. Zacytuję dokładnie co jest w książce:
Joseph B. Voyles napisał:
Since /R/ eluded Obstr. Voi./Devoi., this may mean it was [-obstruent] and [+sonorant]; and since /R/ was not yet /r/, this may mean that /R/ was also [+strident].

Jednak także zgodnie z moją wiedzą "syczenie" jednak jest właściwością obstruentów...
Zachęciłeś mnie natomiast do dalszego szukania Wink otóż taki np. Bo Ralph w monumentalnym dziele "The Nordic Languages" pod redakcją Bandlego, tom 1, strona 715, pisze, że całkiem prawdopodobne jest, że <R> było tylko konwencją grafemiczną, która nie miała żadnego odwzorowania w rzeczywistej wymowie. Tradycyjnie jednak nazywa się ten dźwięk "palatalnym r", transkrybuje jako R, a jego realizacja fonetyczna mogła oscylować wokół [ɼ] lub [ʒ]. O [ɹ] autor nie wspomina.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Beowulf dnia Sob 21:49, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Sob 21:50, 27 Cze 2009    Temat postu:

Pierwsze skojarzenie: Czeskie r z daszkiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beowulf




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:22, 27 Cze 2009    Temat postu:

A ja wiem? Ale zapewne coś podobnego. "Robi sens", że tak rzeknę Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:35, 14 Sie 2009    Temat postu:

pewna rzecz mnie nie zachwyca, a mianowicie to rozróżnienie :

Kod:

goc.       nid.       ang.       niem.
fadar      fader      father     Vater
broÞar     broeder    brother    Bruder


Jak to się po kolei odbyło w przypadku obu wyrazów, że doszło do tak odmiennych postaci w języku niemieckim ?

W przypadku Vater - to zakładamy, że t powstało wskutek II prawa Grimma, czyli od zachodniogermańskiej postaci fader (byłby to wspólny punkt dla OE fæder).
Dalej : Toivo twierdzi, że w gockim brzmiało to jako faðar przez ð. Czy to znaczy, że zachodniogermańskie zaliczyły jakąś zmianę ð > d ? Kiedy to zaszło ?

Otóż : nawet gdyby... to weźmy teraz Bruder.
W niemieckim regularnym przejściem do takiej postaci byłoby bruÞer, podobnie jak thatch - Dach.
Ale w niderlandzkim też jest zam.Þ - d, np. dak ! Moje pytanie : kiedy zaszła zmiana Þ > d ?
Nie mogła chyba zajść przed II prawem Grimma, bo wtedy otrzymalibyśmy sekwencję w niemieckim : bruÞer > Bruder > Bruter (tzn. w ten sam sposób jak otrzymalibyśmy Vater).
No dobra - jeżeli zmiana Þ > d zaszła po II prawie Grimma : to OK.
Ale w takim razie : co z angielskim ? Czy tam Þ przeszło w ð ?
(broÞer > broðer)
Innymi słowy : Jak brzmiała postać "brat" dla wszystkich zachodniogermańskich ? Rolling Eyes
Ma ktoś jakiś pomysł, jakby to być mogło ?
(BTW : Przy okazji : jak wygląda ta ewolucja od postaci pragermańskiej do zachodniogermańskiej, biorąc pod uwagę, że w gockim miała postać broÞar ?)

EDIT :
Cytat:

Ale w takim razie : co z angielskim ? Czy tam Þ przeszło w ð ?
(broÞer > broðer)


OE : broÞor. Czyli przeszło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Sob 8:02, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 12:44, 21 Sty 2010    Temat postu:

Zagadka na dziś: słowo "bać się"

niem. fürchten
szw. frukta
ang. fright

Interesuje mnie pozycja "r" - w szwedzkim i angielskim przed samogłoską, w niemieckim za. Czy kryje się za tym coś więcej? Znacie inne, podobne przykłady?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Czw 12:50, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 13:09, 21 Sty 2010    Temat postu:

Toivo napisał:
Interesuje mnie pozycja "r" - w szwedzkim i angielskim przed samogłoską, w niemieckim za. Czy kryje się za tym coś więcej? Znacie inne, podobne przykłady?

Toć to zwykła metateza, np. w angielskim:

PG *furhtin → OE fyrhtu → OE fryhtu → ME fright

I ztcw, latające wszędzie po słowie r jest dość częste w germańskich, np. angielskie bird i horse pochodzą od staroangielskich bryd i hros.


Ostatnio zmieniony przez Vilén dnia Czw 13:11, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:11, 24 Lut 2010    Temat postu:

Wiadomo, że po angielsku gangster to człowiek gangu. Otóż zastanawia mnie końcówka -ster w tym słowie. Skąd ona pochodzi ? czy ma jakieś kognaty w innych językach germańskich ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Śro 16:39, 24 Lut 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 21:48, 24 Lut 2010    Temat postu:

bandziol20 napisał:
czy ma jakieś kognaty w innych językach germańskich ?

Yyy... Schwester? Wink

A tak na serio, to w niderlandzkim, gdzie jest żeńskim odpowiednikiem -er:

geheelonthouder - abstynent
geheelonthoudster - abstynentka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Śro 21:50, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 1:07, 25 Lut 2010    Temat postu:

Ale w angielskim -ster kontrastuje z żeńskim -stress, np. seamster / seamstress.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:48, 25 Lut 2010    Temat postu:

znalazłem takie cóś (na etymonline) :
Cytat:

seamstress
1644, from O.E. seamestre "person whose work is sewing," from seam (see seam). Originally indicating a woman, but the fem. ending -estre no longer felt as such in M.E. and a new one added.


Czyli : babska końcówka ekspandowała Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vilén
Gość






PostWysłany: Czw 20:44, 25 Lut 2010    Temat postu:

bandziol20 napisał:
Czyli : babska końcówka ekspandowała :D

No, to prawie jak ze słowem children, które ma dwie końcówki liczby mnogiej [1] ;p.

[1] A jeszcze gdzieś widziałem, jak ktoś utworzył kiedyś błędną formę **childrens, w której możemy znaleźć aż trzy (!) końcówki liczby mnogiej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toivo




Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 1049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:16, 25 Lut 2010    Temat postu:

W niderlandzkim jest "kinderen" i chyba jest jeszcze parę takich przypadków (bodajże ei - eieren jeśli dobrze pamiętam)

(EDIT: dobrze pamiętam)

no i oczywiście polskie czipsy Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toivo dnia Czw 22:18, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin