Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polska cyrylica
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Pisma i ortografie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 13:10, 17 Sie 2010    Temat postu:

To, że Polacy mieli jakąś dziwną manierę przy nazwach slawistycznych jak i dot. religii słowiańskiej (a za ciosem też i (niby) prasłowiańskich imion) zapożyczać nazwy od naszych sąsiadów na wschodzie i południu, a nawet jeśli nie zapożyczać, to stylizować na takie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:12, 17 Sie 2010    Temat postu:

chodzi ci o witezie, gontyny i chramy ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Silmethúlë




Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1767
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Droga Mleczna, Układ Słoneczny, Ziemia, Unia Europejska, Polska

PostWysłany: Wto 13:18, 17 Sie 2010    Temat postu:

Nie, chodzi mi o nazwy liter (jus, jać), imiona bogów (Światowid/Światowit, Perun), współczesne imiona słowiańskie (Sławomir), które w polskim powinny wyewoluować inaczej (czyli kolejno: jęs/jąs, jeć, Świętowid/Świętowit, Piorun, Sławomierz). Gontyna to jest w ogóle jakaś dziwna "rekonstrukcja", witeź to zapożyczenie, powiedzmy, "normalne", te o których mówię to efekt mody na kalkowanie rosyjskiego czy ukraińskiego w przypadku słownictwa "słowiańskiego". Chociaż chram pewnie też tu pasuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:56, 17 Sie 2010    Temat postu:

Silmethúlë napisał:
Nie, chodzi mi o nazwy liter (jus, jać), imiona bogów (Światowid/Światowit, Perun), współczesne imiona słowiańskie (Sławomir), które w polskim powinny wyewoluować inaczej (czyli kolejno: jęs/jąs, jeć, Świętowid/Świętowit, Piorun, Sławomierz). Gontyna to jest w ogóle jakaś dziwna "rekonstrukcja", witeź to zapożyczenie, powiedzmy, "normalne", te o których mówię to efekt mody na kalkowanie rosyjskiego czy ukraińskiego w przypadku słownictwa "słowiańskiego". Chociaż chram pewnie też tu pasuje.

Dorzucę jeszcze Welesa (Wołosa), którego imię byłem skłonny raczej uznać za nazwisko jakiegoś zachodniego uczonego niźli bóstwo słowiańskie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Ogrodów

PostWysłany: Wto 18:44, 17 Sie 2010    Temat postu:

No i Kupałę; jeśli ktoś chce zachwalać, jakie to "nasze, rdzenjie polskie święto", to może przynajmniej używać naszej polskiej formy fonetycznej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Henryk Pruthenia




Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Danzig, Silesia

PostWysłany: Czw 13:27, 19 Sie 2010    Temat postu:

Ach, ludzie. Co macie do tych Bogów? A są zbierane ich imiona po całej Słowiańszczyźnie zbierane i już. Ważne tylko jest to, że są ludzie, którzy wierzą. Jako ja.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Henryk Pruthenia dnia Czw 13:31, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl i Metody




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:03, 19 Sie 2010    Temat postu:

A ja się nie zgodzę. Zupełnie nie rozumiem Waszego toku myślenia odnośnie nazw liter. "Mały jus", "wielki jus", "jać" i "jer" są zapożyczonymi z języka cerkiewnosłowiańskiego oryginalnymi nazwami bukw i zastępowanie ich jakimiś potworkami w rodzaju "ęsów", "ąsów" "jeci" albo, o zgrozo, "jorów" i "jerzów" jest absurdalne.
Nie widzę dokładnie żadnego powodu, dla którego zapożyczając nazwy należące do tradycji języka cs. mielibyśmy je na siłę dostosowywać do fonologii polskiej, tworzyć sztuczne nazwy nie poświadczone w żadnych źródłach. Miałoby mniej więcej tyle samo sensu, co przystosowywanie do polskiej fonologii nazw liter greckich ("jalpa" czy "jepsyłon") albo runów ("jaskrz" i "turyszaź").
To samo dotyczy zresztą imion bogów. Nie wiemy NIC lub prawie nic o mitologii przedchrześcijańskich Polan i nie mamy pojęcia, czy czcili oni np. jakieś bóstwo analogiczne do Welesa (nawet jeżeli jest to bardzo prawdopodobne). Imię Weles jest ruskim imieniem ruskiego boga, zaczerpniętym ze źródeł pisanych. Spekulacje, jak ten bóg mógłby się nazywać w dialektach prapolskich są bardzo ciekawe, niemniej jednak ich wyniki, tak długo jak nie dysponujemy świadectwami filologicznymi, są hipotetyczne i muszą być opatrywane asteryskiem. W przeciwnym wypadku byłoby to nadużycie. Dlatego uważam za naturalne, że mówiąc o ruskim bogu Welesie używamy właśnie ruskiej formy jego imienia, tak samo, jak nie mówimy o Zieuszu i Jerze, rodzicach Jarzesza, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 16:35, 19 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
przystosowywanie do polskiej fonologii nazw liter greckich ("jalpa" czy "jepsyłon")


Świetny pomysł, niestety regularną pochodną tety byłaby "ciota".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 16:47, 19 Sie 2010    Temat postu:

Cyryl i Metody napisał:
A ja się nie zgodzę. Zupełnie nie rozumiem Waszego toku myślenia odnośnie nazw liter. "Mały jus", "wielki jus", "jać" i "jer" są zapożyczonymi z języka cerkiewnosłowiańskiego oryginalnymi nazwami bukw i zastępowanie ich jakimiś potworkami w rodzaju "ęsów", "ąsów" "jeci" albo, o zgrozo, "jorów" i "jerzów" jest absurdalne.
Nie widzę dokładnie żadnego powodu, dla którego zapożyczając nazwy należące do tradycji języka cs. mielibyśmy je na siłę dostosowywać do fonologii polskiej, tworzyć sztuczne nazwy nie poświadczone w żadnych źródłach. Miałoby mniej więcej tyle samo sensu, co przystosowywanie do polskiej fonologii nazw liter greckich ("jalpa" czy "jepsyłon") albo runów ("jaskrz" i "turyszaź").
To samo dotyczy zresztą imion bogów. Nie wiemy NIC lub prawie nic o mitologii przedchrześcijańskich Polan i nie mamy pojęcia, czy czcili oni np. jakieś bóstwo analogiczne do Welesa (nawet jeżeli jest to bardzo prawdopodobne). Imię Weles jest ruskim imieniem ruskiego boga, zaczerpniętym ze źródeł pisanych. Spekulacje, jak ten bóg mógłby się nazywać w dialektach prapolskich są bardzo ciekawe, niemniej jednak ich wyniki, tak długo jak nie dysponujemy świadectwami filologicznymi, są hipotetyczne i muszą być opatrywane asteryskiem. W przeciwnym wypadku byłoby to nadużycie. Dlatego uważam za naturalne, że mówiąc o ruskim bogu Welesie używamy właśnie ruskiej formy jego imienia, tak samo, jak nie mówimy o Zieuszu i Jerze, rodzicach Jarzesza, prawda?


Z tego co wiem nazwy "jus mały", "jus wielki" to nie nazwy CSowe tylko neologizmy wymyślone we spółczesnej literaturze rosyjskiej (coś jak "Yet-ieung" ["stary ieung"] dla ᅌ [autentyczna nazwa to: Ngieung] w Hangylu czy "Digamma" dla ϝ [autentyczna nazwa: Faw] w Grece).

Na pogaństwie prasłowiańskim się nie znam, ale o ile z Welesem może masz racje, to już "Perunowi" kłam zadaje samo istnienie rzeczownika pospolitego piorun w języku polskim.

I o ile zgadzam się, że rekonstruowanie "Jorów", "Jerzów" czy czego tam dla nazw liter cyrylickich to bzdura, to taką "Ziemię" (nie: "Zemlję") potrafię zrozumieć. Takie nazwy można polszczyć, moim zdaniem, w końcu od rzeczowników pospolitych były nazwane.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynozaur dnia Czw 16:48, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feles
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 3830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:16, 19 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
A ja się nie zgodzę. Zupełnie nie rozumiem Waszego toku myślenia odnośnie nazw liter. "Mały jus", "wielki jus", "jać" i "jer" są zapożyczonymi z języka cerkiewnosłowiańskiego oryginalnymi nazwami bukw i zastępowanie ich jakimiś potworkami w rodzaju "ęsów", "ąsów" "jeci" albo, o zgrozo, "jorów" i "jerzów" jest absurdalne.

starocerkiewnosłowiański(*) miał przecież /ɛ̃/ i /ɔ̃/, a czemu nie brać z niego, tylko z języka-descendenta? zmieniłbyś "betę" w "witę"?
*) pisownia z myślnikami to epik fejl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feles dnia Czw 17:19, 19 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kwadracik
PaleoAdmin



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 3731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Czw 18:40, 19 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Na pogaństwie prasłowiańskim się nie znam, ale o ile z Welesem może masz racje, to już "Perunowi" kłam zadaje samo istnienie rzeczownika pospolitego piorun w języku polskim.


Tak, tak samo słowo "farba" nadaje kłam "barwie". I te pe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl i Metody




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 17:01, 20 Sie 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Z tego co wiem nazwy "jus mały", "jus wielki" to nie nazwy CSowe tylko neologizmy wymyślone we spółczesnej literaturze rosyjskiej (coś jak "Yet-ieung" ["stary ieung"] dla ᅌ [autentyczna nazwa to: Ngieung] w Hangylu czy "Digamma" dla ϝ [autentyczna nazwa: Faw] w Grece).


Ale sama forma "jus" o ile wiem jest autentyczna, a to o nią chodzi (popraw mnie, jeśli się mylę).

Cytat:
Na pogaństwie prasłowiańskim się nie znam, ale o ile z Welesem może masz racje, to już "Perunowi" kłam zadaje samo istnienie rzeczownika pospolitego piorun w języku polskim.


Tyle że taki bóg, jeśli był czczony w Polsce, nie mógł nosić imienia *Piorun'' (bo przegłos lechicki zaszedł w czasach chrześcijańskich), tylko właśnie *Perun'' (zgodnie z konwencją, że w ps. nie zapisuje się miękkości przed przednimi). "Spolszczać" takie imię (czytaj: modernizować go) to mniej więcej tak jakby używać nowogreckiej wymowy imion antycznych bogów, ja wiem? Vachosa i Iry.
Zresztą, podobnie jak w przypadku Welesa, kultu Peruna w Polsce możemy się domyślać, nie możemy o nim mówić nic pewnego. Kiedy pisze się o kulcie Peruna, mitach z nim związanych etc. mówi się z reguły o obszarze ruskim.

Cytat:
I o ile zgadzam się, że rekonstruowanie "Jorów", "Jerzów" czy czego tam dla nazw liter cyrylickich to bzdura, to taką "Ziemię" (nie: "Zemlję") potrafię zrozumieć. Takie nazwy można polszczyć, moim zdaniem, w końcu od rzeczowników pospolitych były nazwane.


NIe myl proszę spolszczania z tłumaczeniem. Jeśli oddajemy "Zemlję" jako "Ziemię", to musimy tłumaczyć i pozostałe litery: ja, litery, etc. etc. dzieło, ziemia, etc. etc. Jeśli "az''" pozostawiasz w języku oryginału, a "zemlję" tłumaczysz, jest to niekonsekwencja.
Inna sprawa, że nie bardzo rozumiem, po co tłumaczyć nazwy liter, skoro są one dobrane ze względu na początkowe dźwięki a ich znaczenie nie odgrywa żadnej roli.

PS: Nb. przypomniało mi się, jak kiedyś chciałem stworzyć język staropolskosłowiański, tzn. język "uchwycony" w mniej więcej takim stadium rozwoju jak scs., ale z polskimi cechami, i pisać w nim utwory literackie. Byłoby to mniej więcej coś takiego, przeciw czemu właśnie się opowiadam Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cyryl i Metody dnia Pią 17:04, 20 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Pon 19:08, 23 Sie 2010    Temat postu:

Cyryl i Metody napisał:
Dynozaur napisał:
Z tego co wiem nazwy "jus mały", "jus wielki" to nie nazwy CSowe tylko neologizmy wymyślone we spółczesnej literaturze rosyjskiej (coś jak "Yet-ieung" ["stary ieung"] dla ᅌ [autentyczna nazwa to: Ngieung] w Hangylu czy "Digamma" dla ϝ [autentyczna nazwa: Faw] w Grece).


Ale sama forma "jus" o ile wiem jest autentyczna, a to o nią chodzi (popraw mnie, jeśli się mylę).


Angielska [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] wydają się sugerować, że w SCS istniały (także) formy ѧсъ, ѫсъ, ѩсъ, ѭсъ. Nie wiem na pewno, ale obstawiałbym, że pierwotniejsze.

Cytat:

Tyle że taki bóg, jeśli był czczony w Polsce, nie mógł nosić imienia *Piorun'' (bo przegłos lechicki zaszedł w czasach chrześcijańskich), tylko właśnie *Perun'' (zgodnie z konwencją, że w ps. nie zapisuje się miękkości przed przednimi).


-ъ, jak prasł., to prasł. Yyy, tzn. mówisz, że przegłos nie zaszedł jeszcze na terenach polskich w połowie XI wieku - czasach reakcji pogańskiej?

Oficjalne przyjęcie chrześcijaństwa przez warstwę rządzącą nie mówi wiele o tym, jak długo zachował się kult tych głównych bóstw wśród ludu (bo oczywiście pomniejsze elementy typu różne południce i wiły - do czasów nowożytnych).

Wg ruskiej wikipedii:

Cytat:

В XVI веке в «Уставе преподобного Саввы» находим такой исповедальный вопрос:

«не сблудила ли с бабами богомерзкие блуды, не молилася ли вилам, или Роду и рожаницам, и Перуну, и Хорсу, и Мокоши, пила и ела?»


Szerokie użycie słowa piorun w przekleństwach i epitetach typu niech to piorun strzeli/do pioruna/pieroński może wskazywać na jakieś dawniejsze odwołanie tutaj do bóstwa (w czasach trochę późniejszych pewnie poddanego demonizacji) a nie tylko do zjawiska naturalnego. Niekoniecznie uważam to za jakiś argument przesądzający, podobne jest niech to szlag trafi, a Szlag raczej do bogów słowiańskich się nie zaliczał Wink

Swoją drogą, ciekawe, że w wersji śląskiej nie ma w tym słowie przegłosu.

Cytat:
"Spolszczać" takie imię (czytaj: modernizować go) to mniej więcej tak jakby używać nowogreckiej wymowy imion antycznych bogów, ja wiem? Vachosa i Iry.
P


W sumie system rosyjski zbliża się do tego, uwzględniając więcej zmian fonetycznych na drodze do nowogreckiego (Вакх, Афина; [link widoczny dla zalogowanych] ale [link widoczny dla zalogowanych] Confused).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Pon 19:15, 23 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl i Metody




Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:01, 23 Sie 2010    Temat postu:

pittmirg napisał:
-ъ, jak prasł., to prasł.

Z braku czcionki i z wrodzonego lenistwa używam zachodniej konwencji, według której ' = jer przedni, '' = jer tylny, zatem *Perun'' = *Perunъ.

pittmirg napisał:
Yyy, tzn. mówisz, że przegłos nie zaszedł jeszcze na terenach polskich w połowie XI wieku - czasach reakcji pogańskiej?


Hm, a uważasz za tak oczywiste, że zaszedł? Jasne, to był proces i na pewno trwał dłużej niż pół roku, ale zdaje się że za jedno z głównych wyznaczników ram czasowych przegłosu uchodzi kronika Thietmara z "nieprzegłoszonymi" etnonimami.
Nie jestem jednak tego pewien. Tak czy owak, zdaje się, że wszystkie znane użycia form pochodnych od *Perun'' jako teonimów pochodzą spoza terenów Polski i są to formy bez przegłosu.

Nb. stwierdziłemь ostatnio, że ze slawistyki należy się leczyćь. Dokładnie wъ momencie, kiedy zorientowałemь się, że piszącь po rosyjsku i, o zgrozo, po polsku, stawiamь machinalnie jery na końcu wyrazówъ.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cyryl i Metody dnia Pon 20:21, 23 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Wto 19:26, 24 Sie 2010    Temat postu:

Cyryl i Metody napisał:
pittmirg napisał:
-ъ, jak prasł., to prasł.

Z braku czcionki i z wrodzonego lenistwa używam zachodniej konwencji, według której ' = jer przedni, '' = jer tylny, zatem *Perun'' = *Perunъ.


Szczerze, nawet nie zauważyłem tego cudzysłowia.

Cytat:

Hm, a uważasz za tak oczywiste, że zaszedł? Jasne, to był proces i na pewno trwał dłużej niż pół roku, ale zdaje się że za jedno z głównych wyznaczników ram czasowych przegłosu uchodzi kronika Thietmara z "nieprzegłoszonymi" etnonimami.


Nie uważam, w sumie się pytam. Chętnie bym zobaczył te etnonimy. Wg [link widoczny dla zalogowanych] i wikipedii [link widoczny dla zalogowanych] to u Thietmara "Diadesisi", co ty na to? (coś mi się wydaje, że w końcu przyjdzie tu espeket i jednak zjedzie mię za to powoływanie się na wikipedię, no ale cóż). OTOH jakiś późniejszy dokument ma mieć, o zgrozo, Dedosize, ale Czesi mogli mieć swoją nazwę która uległa zamrożeniu fonetycznemu.

Cytat:

Nie jestem jednak tego pewien. Tak czy owak, zdaje się, że wszystkie znane użycia form pochodnych od *Perun'' jako teonimów pochodzą spoza terenów Polski i są to formy bez przegłosu.


Tak teraz przypomniało mi się: jeżeli połabski "Porenut" to zniekształcony jakiś P'orĕnic (jak to ZTCP kiedyś tutaj muggler rekonstruował), mielibyśmy prawie-że przykład takiej formy. Co prawda w drzewiańskim połabskim nie było przegłosu e > o, tym niemniej w innych dialektach mógł on się chyba pojawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Pisma i ortografie Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin