Forum Conlanger Strona Główna Conlanger
Polskie Forum Językotwórców
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytania o pierdoły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pingijno




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:14, 10 Lis 2010    Temat postu:

pittmirg napisał:
No i? Żeby się jeszcze 2-ga część zgadzała jak w moim somięzie.
.


Uczepię się, że nie dodaje się w liczebnikach porządkowych końcówki do liczb w polskim. Smile

Skoro jestem na temacie liczebników porządkowych.
Skąd się wzięło w niemieckim erste czyli pierwszy. Skoro jest eins.
W angielskim jest podobnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:27, 10 Lis 2010    Temat postu:

erst - bo on taki "najwcześnieniejszy" (por. ang. early); chodzi o miejsce w szyku wśród innych, a nie o bycie samotnym jako palec. Pierwszość, wczesność, pierworództwo, czyli starszeństwo wiekiem jest oceniane moralnie jako pozytywna wartość, tak jak najprzód daje się przednie, wiekowe trunki z winnicy, a potem te pośledniejsze. Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 13:41, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 13:27, 10 Lis 2010    Temat postu:

pittmirg napisał:
Zastanawiam się, czy to su- kontynuuje PS *sǫ-, widoczne w sąsiad, sumienie (†sąmnienie).


W ogóle, ciekawy przedrostek to sǫ-, bardzo rzadki. Czy istniał też jako samodzielny przyimek?

Bo w Vanstinie jest "san" (naprzeciw), ale może pochopnie to zrobiłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:36, 10 Lis 2010    Temat postu:

Dynozaur napisał:
Czy istniał też jako samodzielny przyimek?

jako samodzielny to chyba tylko (?) w zredukowanym sъ, ale na jakimś przedpiśmiennym etapie wydaje mi się, że mógł istnieć jak łacińskie con / cum.
Hm... niem. zu-samm-en 'razem' od tego ?
Mnie interesuje postać z -ę- w Sępólno.
BTW : podobna redukcja nosówki na etapie prasłowiańskim istnieje w oboczności głęboki i głyboki (słc. hlboky)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Śro 14:47, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dynozaur
Gniewny preskryptywista



Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 13:56, 10 Lis 2010    Temat postu:

To co to tak właściwie oznaczało.

Bo zawsze myślałem, że "sąsiad" to "ten co siedzi naprzeciw".
W SCSie istniał też sąpostat = wróg (ten co stoi naprzeciw?).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandziol20




Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:06, 10 Lis 2010    Temat postu:

oznaczał : współ, obok; heh... zawsze mi się przypomina stpol. sąpierz (a. sampierz), czyli ten kto się wespół "pierze" (czyli walczy) z tobą w sądzie, pozwany (z kolei stpol. powód był to 'pierca'). Bo "do tanga trzeba dwojga" jak śpiewa poeta Wink
A po rosyjsku jest urocze супруг (hr. suprug, słń. soprog) czyli druga połowa we wspólnym stadle, zaprzęgu.

love and marriage like a horse and carriage Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bandziol20 dnia Wto 10:01, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Śro 16:00, 10 Lis 2010    Temat postu:

bandziol20 napisał:

Z tym oznaczaniem A, to coś jak przez mgłę tak sobie przypominam, że gdzieśczytałem, że się ortografia dopiero ustalała i jedni przez kreskę jedno, inni - co innego zaznaczali.
Wydaje mi się, że mogły tu wejść w grę względy pragmatyczne, czyli którydźwięk polski był bliższy łac. A w tekstach łacińskich, ewentualnie względnie ekonomiczne biorące pod uwagę częstość występowania, czyli co bardziej opłacało się zaznaczać znakiem podstawowym (może odpowiadało łac. A ?), a co znakiem z diakrytkiem. A może kombinacja względów, bo się to pokrywało ?


Nie wydaje mi się, żeby chodziło o jakąś ekonomię tutaj, właśnie takie użycie prowadzi do serii diakrytyków typu <ofiárowánié>. Odsyłam do wyimka z herbarza Marcina z Urzędowa w innym moim poście. Wręcz trudno tam o zwykłe <a>.

Cytat:

Z innej ortograficznej beczki : zauważyłem na przykład, że polski L kreską oznacza dla twardości - Ł, a podstawowe L zachowuje do miękkich (oraz wielu pożyczek), podczas gdy inne słowiańskie przyjęły odmienną strategię i stawiają na zaznaczanie miękkości : L', Lj.
Kwestia przyjętej konwencji albo - jak chcecie - spisku drukarzy.


Względnie przewidzieli powszechne wałczenie i wzdrygnęli się na myśl o <l> dla [w], heh.

Cytat:
Ale się z ciebie formalista zrobił... Razz No okej, może to kalka eufoniczna ? Sam nie wiem.


Tetryczeję. Yyy?

Pingijno napisał:
Uczepię się, że nie dodaje się w liczebnikach porządkowych końcówki do liczb w polskim


Ale ja nie jestem "się". Chodzi o to, że dla mnie rzeczy typu 256. dał 456. 234. są jakoś trudne do zinterpretowania.

Dynozaur napisał:
W ogóle, ciekawy przedrostek to sǫ-, bardzo rzadki. Czy istniał też jako samodzielny przyimek?


Nie, przecież napisałem, że odpowiada on przyimkowi *sъ.

bandziol20 napisał:
oznaczał : współ, obok;


Względnie "wraz z". Chyba... Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Śro 16:04, 10 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pittmirg




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z grodu nad Sołą

PostWysłany: Czw 15:12, 11 Lis 2010    Temat postu:

Niektóre wyrazy z przedrostkiem *pa- (wg Borysia):

pachołek
padół
pagórek
pająk
pałąk
pamięć
paproch
paproć (prawdop.)
parobek
parów
pasieka
pasierb
paskuda
paszczęka
patoka
patyk
pazerny (ze zmazurzonym z)

Wyrazy z *pra- to oczywiście terminy pokrewieństwa typu pradziad, praszczur, prawnuk.

Wyrazy z *ǫ- (przed samogłoską: *on-):

onuca
wądół
wątek
wątły (prawdop.; zapewne przedrostki typu pa-, sǫ-, ǫ- były charakterystyczne dla imion gramatycznych, rzeczowników i przymiotników)
wątpić (może od rzecz. wątpie "wnętrzności"; hipotetycznie "wróżyć z wnętrzności" > "wróżyć" > "nie być pewnym, nie dowierzać")
wąwóz
z historyczną krótką nosówką: węda, wędka i poch.

Wyrazy z *sǫ-: sąsiad, sumienie; nic co by już nie zostało wymienione w wątku


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pittmirg dnia Czw 17:06, 11 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:49, 15 Lis 2010    Temat postu:

Co "ä" robi w słowackim?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lehoslav




Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipsk

PostWysłany: Pon 22:08, 15 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Co "ä" robi w słowackim?!


Hm....A w czym problem?

W istnieniu danego fonemu, czy w "faszystowskiej" literze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lehoslav dnia Pon 22:08, 15 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mścisław Ruthenia




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:15, 15 Lis 2010    Temat postu:

W literze. Dlaczego jest zapisywane tak, a nie inaczej? Stoi za tym jakiś proces, czy kie licho?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Pon 22:31, 15 Lis 2010    Temat postu:

Mścisław, ä oznacza w [link widoczny dla zalogowanych] jać, czyli /æ/.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lehoslav




Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipsk

PostWysłany: Pon 22:34, 15 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
W literze. Dlaczego jest zapisywane tak, a nie inaczej?


Co za różnica?

Cytat:
ä oznacza w alfabecie słowackim jać


Osobliwe sformułowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Artaxes




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aryanam Vaej

PostWysłany: Pon 22:47, 15 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Osobliwe sformułowanie.


Ale zdaje się, że poprawne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lehoslav




Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipsk

PostWysłany: Pon 23:33, 15 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Ale zdaje się, że poprawne.


Komu się zdaje?
Określenia "jać" używa się wyłącznie w kontekście historycznojęzykowym (odnosząc się do litery lub do odpowiedniego dźwięku w języku prasłowiańskim lub scs-ie; jest to nawiasem mówiąc określenie bardzo nieszczęśliwe), natomiast nie jest to termin oznaczający samogłoskę [æ] samą w sobie. Zwłaszcza, że słowacka samogłoska nie jest kontynuantem "jacia".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lehoslav dnia Pon 23:36, 15 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Conlanger Strona Główna -> Lingwistyka Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 13 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin